Moderator: Estraven





po_prostu_kaska pisze:Ja Ci powiem Basiu, że też mam jedną niewyjaśnioną zagadkę odnośnie zniszczeń![]()
Zbita lampa sufitowa.. tak, tak lampa podwieszana do sufitu.
Wyjechaliśmy jakoś w połowie roku na weekend i futra zostały same. Jak wróciliśmy to naszym oczom na stoliku kawowym na środku pokoju leżały kawałki szkła z lampy sufitowejja wiem, że one skaczą, codziennie obserwuję te gonitwy, ale żeby tak wysoko
Niedaleko stoi kanapa, nie wiem czy skoczyły z kanapy... No ale żeby rozbić taką lampę to trzeba siły.. Nie ma pojęcia
Biorę pod uwagę jeszcze, że może ona po prostu sama pękła, jakiś wadliwy egzemplarz ...
No nic, zagadka nie została wyjaśniona![]()
Dobrze, że przynajmniej nic im się nie stało bo to jednak szkło leciało
ksb pisze:A może w tym świątecznym dniu jakaś Pani wypatrzy dwupak dla siebie?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 76 gości