RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 28, 2011 12:50 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Radziłam Ci bawełniany rękaw koszulki.Jest higieniczny, miły, koty lepiej to znoszą niż kubraczek.A rady, co do żywienia mięsem, a nie whiskasem :ok: Whiskas wcale nie jest tani, to jedna z droższych karm, a jakość byle jaka.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 28, 2011 12:51 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

kazali mi ściągnąc kubraczek to ściągłam...

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

Post » Śro wrz 28, 2011 12:56 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

madzia89 pisze:chyba go nie odbiore bo co mam zrobić;(


Co Ty gadasz!
Zapytaj weta o możliwość zapłaty w ratach. Pewnie się zgodzi; to przecież duży koszt.

Podczytuję wątek, bo mój dewonek wyciął podobny numer i też skończyło się otwieraniem brzucha.

Bawełniany rękaw to świetny pomysł.
Trzymam kciuki za kocurka!

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Śro wrz 28, 2011 12:57 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Mąż powiedział że trzeba było go uśpić...może i ma racje

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

Post » Śro wrz 28, 2011 12:59 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

madzia89 pisze:Mąż powiedział że trzeba było go uśpić...może i ma racje



:roll:

weterynarz na pewno zechce rozlozyc płatność na raty
Obrazek
Obrazek

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Śro wrz 28, 2011 13:10 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

ręce opadają, rozumiem, że masz trudną sytuację, ale teksty, że kota nie odbiorę lub że trzeba było go uśpić są dla mnie zupełnie nie na miejscu-porozmawiaj z wetem, na pewno zgodzi się na raty, głowa do góry, bo widać, że w jakiś dół wpadasz
pozdrawiam, Agnieszka&Pati

Yoga Kropka Żabcia Gery

yogusia

 
Posty: 2153
Od: Pt mar 20, 2009 15:55
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro wrz 28, 2011 13:18 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

:(
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro wrz 28, 2011 13:27 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Nie wolno usypiać zdrowego kota. A on jest zdrowy. Dostałaś rady, co zrobić.Rozłożyć płatność na raty, tak wiele osób robi, poza tym są bazarki, właśnie dzisiaj zrobiłam swój.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56139
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro wrz 28, 2011 13:49 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

ewar pisze:Nie wolno usypiać zdrowego kota. A on jest zdrowy. Dostałaś rady, co zrobić.Rozłożyć płatność na raty, tak wiele osób robi, poza tym są bazarki, właśnie dzisiaj zrobiłam swój.


Właśnie przyjechałam z banku-musiałam najpierw konto internetowe założyć. Na jutro będzie gotowe. Muszę zdjęcia porobić i postaram się wystawić. Ale nawet do tego głowy juz nie mam

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

Post » Śro wrz 28, 2011 13:50 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

I trzymaj go w tym kubraczku, jak już Ci go tam ubiorą.
Nie zdejmuj, choćby udawał że zaraz umrze.
Dobry jest rękaw, ja robiłam, szczupłym kotom, kubraczek ze skarpetki...dziura na ogon, 4 dziury na łapki i pilnowałam ściągacza przy szyi bo trochę zjeżdżać lubi. Można gumkę wciągnąć, nie za ciasną.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14037
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 28, 2011 13:53 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Kazia pisze:I trzymaj go w tym kubraczku, jak już Ci go tam ubiorą.
Nie zdejmuj, choćby udawał że zaraz umrze.
Dobry jest rękaw, ja robiłam, szczupłym kotom, kubraczek ze skarpetki...dziura na ogon, 4 dziury na łapki i pilnowałam ściągacza przy szyi bo trochę zjeżdżać lubi. Można gumkę wciągnąć, nie za ciasną.

Kubraczku mu nie ubiorą....wet mówił tylko o kołnierzu

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

Post » Śro wrz 28, 2011 13:54 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

madzia89 pisze:
ewar pisze:Nie wolno usypiać zdrowego kota. A on jest zdrowy. Dostałaś rady, co zrobić.Rozłożyć płatność na raty, tak wiele osób robi, poza tym są bazarki, właśnie dzisiaj zrobiłam swój.


Właśnie przyjechałam z banku-musiałam najpierw konto internetowe założyć. Na jutro będzie gotowe. Muszę zdjęcia porobić i postaram się wystawić. Ale nawet do tego głowy juz nie mam



a moze lepiej podaj konto weta i dochód bedzie wplacany z dopiskiem na pokrycie kosztów za twojego kota? jakos tak wiarygodniej będzie.
Obrazek
Obrazek

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Śro wrz 28, 2011 13:59 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

kameo pisze:
madzia89 pisze:
ewar pisze:Nie wolno usypiać zdrowego kota. A on jest zdrowy. Dostałaś rady, co zrobić.Rozłożyć płatność na raty, tak wiele osób robi, poza tym są bazarki, właśnie dzisiaj zrobiłam swój.


Właśnie przyjechałam z banku-musiałam najpierw konto internetowe założyć. Na jutro będzie gotowe. Muszę zdjęcia porobić i postaram się wystawić. Ale nawet do tego głowy juz nie mam



a moze lepiej podaj konto weta i dochód bedzie wplacany z dopiskiem na pokrycie kosztów za twojego kota? jakos tak wiarygodniej będzie.

ale ja już wetowi zapłaciłam za zabieg. jeszcze dzisiaj zapłace ok.300zł. Więc ja u niego długu nie będe mieć. Moge tylko faktury zeskanować. Rachunek który miałam zapłacić dzisiaj po prostu nie zapłace teraz tylko za leczenie kota zapłace.

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

Post » Śro wrz 28, 2011 14:00 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

o co z tym chodzi wiarygodniej? Ja bym sobie nigdy w zyciu takich rzeczy nie wymyśliła.

madzia89

 
Posty: 699
Od: Pt mar 04, 2011 11:23

Post » Śro wrz 28, 2011 14:09 Re: RATUNKU!!!Devon zjadł metr nici dentystycznej

Madziu nic się nie martw,
po pierwsze zeskanuj faktury, wszystkie koszty leczenia kota, w pierwszym poście zrób rozliczenie, co ile kosztowało - faktury do wglądu,
jak Ci ktoś wpłaci jakąś sumkę, to ją tam zapisz, dochody z bazarku też tam wpisuj i wszystko będzie jasne.
kameo pisze:a moze lepiej podaj konto weta i dochód bedzie wplacany z dopiskiem na pokrycie kosztów za twojego kota? jakos tak wiarygodniej będzie.

Ja bym za to nie ufała wetom jakbym miała wpłacać kasę na ich konto, kto ich sprawdzi ile dostali, a ile jeszcze mają dostać?


Słuchaj rad dziewczyn z miau, one naprawdę wiedzą o co biega, mają rację zarówno z tym żywieniem jak i kubraczkiem.
I nie wpadaj w panikę, z tym się wiąże opieka nad jakimkolwiek stworzeniem, że czasem trzeba duuuużo poświęcić.
Ostatnio edytowano Śro wrz 28, 2011 14:12 przez dzikafretka, łącznie edytowano 1 raz
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Majestic-12 [Bot], sherab i 696 gości