Fundacja Pod Jednym Dachem - gdzie te kocie Domy?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 10, 2012 22:49 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - SELENA ma dom! :)) kciuki!

A dzisiaj swój dom znalazł... Snake!

Trudno sobie wyborazić większą radość dla nas wszystkich - ten zwierz czekał na swoje miejsce tak długo. Zamieszkał... w swoim DT. Foczka.skoczka opowie Wam dokładniej, bo to ona podpisała dziś umowę adopcyjną :1luvu: .

Ja wiem jedno, nigdzie indziej Wężowi nie byłoby lepiej :kotek: . Pamiętam, przez co Foczka i Jarek przeszli w pierwszych dniach obecności Snake w ich mieszkaniu, jak zdobyli niesamowity know-how, jeśli chodzi o leczenie kotów z SUK (teraz to ja ich proszę o radę w tych sprawach :mrgreen: ).

Więc ogólnie rzecz biorąc - jest co opijać :piwa: :piwa: :piwa: .
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków


Post » Pt lut 10, 2012 22:55 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - SELENA ma dom! :)) kciuki!

O rany, foczka-skoczka, jak cudnie :piwa:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 10, 2012 22:56 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - SELENA ma dom! :)) kciuki!

Oj przepraszam, dubel mi się trafił :oops:
Ostatnio edytowano Sob lut 11, 2012 19:50 przez Majorka, łącznie edytowano 1 raz
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 11, 2012 12:11 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Snake ma dom!!! :D

Gratulacje 8) :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lut 11, 2012 16:41 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Snake ma dom!!! :D

Ano nie mogło być inaczej. ;) Snake aka Wąż aka Bury aka Tygrys pierwszą noc w "nowym" domu spędził na ganianiu myszki-aż pazury piszczały na zakrętach. Generalnie teraz to wylaszczony łobuz (aktualna waga-4,5 kg!!!) i rozdarty potwór uważający, że należy mu się połowa naszego łózka i pełna miska w środku nocy. Z Betką dogaduje się nawet dobrze, przyjaźni wielkiej nie ma, ale bawią się razem, czasem nawet śpią razem na hamaczku.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Ex-PaJDotki: Betka Obrazek i Snake ObrazekObrazek Obrazek

foczka.skoczka

 
Posty: 302
Od: Sob lut 27, 2010 14:55
Lokalizacja: Londyn

Post » Nie lut 12, 2012 21:33 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Snake ma dom!!! :D

Bardzo proszę o mianowanie mnie mecenasem Kalipso :) .

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 12, 2012 22:05 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Snake ma dom!!! :D

Sylwka pisze:Bardzo proszę o mianowanie mnie mecenasem Kalipso :) .


Ale super! :)
Ciekawa jestem, kiedy pojawią się jakieś fotki Kalipso :)

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Pon lut 13, 2012 9:46 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Snake ma dom!!! :D

foczka.skoczka pisze:Obrazek

Jakie słodkie kotusie :1luvu:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 17, 2012 23:00 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Snake ma dom!!! :D

Z tego wszystkiego zapomniałam tu napisać, że w środę Florka miała zabieg wyciągnięcia śruby z łapki. Kiedy tylko pozbyła się żelastwa i wybudziła się z narkozy, od razu zrobiła się weselsza. Teraz już możemy na poważnie zacząć szukać domu.
Komu śliczną buraskę? :)

Obrazek

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Wto lut 28, 2012 13:08 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Snake ma dom!!! :D

Kolejna wyprawa do weterynarza z Florką za nami. Koteczka pozbyła się szwów i życia wewnętrznego ;) Jeszcze tylko szczepienie i będzie mogła spokojnie pomaszerować do nowego domu. Tylko gdzie on jest? :)

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

Post » Śro lut 29, 2012 9:52 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Snake ma dom!!! :D

Kalipso będzie miała nowe fotki, jak je zrobię ;)

Niestety aparat mi odmówił posłuszeństwa o.O (jestem chyba jakaś pechowa...). Skasowały mi się zdjęcia kotów po sterylizacji i teraz będę musiała odbyć do nich karną ;) pielgrzymkę.

Sylwka, bardzo dziękuję za mecenat w imieniu Kalipso. :D
Kicia jest całkowicie oswojona, jeżeli ktokolwiek miałby jeszcze jakieś wątpliwości :) Kot prawdziwie domowy, niemożliwie miziasty, upierdliwy do granic. Jest młoda, a jednak ma wielką ochotę rozstawiać po kątach inne koty, stąd często dostaje po nosie od Loi...

starchurka

 
Posty: 1843
Od: Nie sie 26, 2007 0:09
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 07, 2012 21:21 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Snake ma dom!!! :D

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 09, 2012 9:49 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Snake ma dom!!! :D

Witam serdecznie :)

Powoli stawiam swoje pierwsze oficjalne kroki na forum - nieoficjalnie zaglądam tu od dłuższego czasu, ale zawsze było coś do zrobienia przez co nie miałam kiedy napisać. A myślę, że mam się z Wami czym dzielić, bo przyznam się z nieukrywaną dumą :wink: , że to właśnie ja szukałam i szukałam, aż odnalazłam u Grzanki.ch (bardzo serdecznie Cię Grzanko pozdrawiam - jak i całą Twoją wspaniałą rodzinkę :D ) moją najsłodszą, najukochańszą i w ogóle naj, naj naj... RAKIJĘ :)

Co u niej słychać??? Wszystko w jak najlepszym porządku :) Na szczęście (odpukać w niemalowane) po listopadowych komplikacjach po sterylizacji - okazało się, ze maleńka jest uczulona na rozpuszczalne szwy :cry: i musiała 2 raz przechodzić operację, bo szwy trzeba było wymienić na zwykłe - teraz zostało po tym jedynie wspomnienie i wyczuwalne szwy podczas głaskania po brzusiu :) Rakinia to moje oczko w głowie - co jest naprawdę niespodziewane, bo daaaawno, daaawno temu - przynajmniej tak mi się wydaje - to ja w ogóle nie chciałam mieć kotki w domu tylko same kocurki... Ale (troszkę się rozpiszę ;)) po dramatycznej walce o życie mojego pierwszego kotka - Iraczqa (kotek z piwnicy na bielskim osiedlu) (http://www.medwet.pl/index.php?option=c ... &Itemid=90) i jego śmierci, która była dla mnie ogromną traumą, zaopiekowałam się kolejnym kotkiem szukającym domu - Heniem. Henio szukał domku, bo inaczej groziło mu oddanie do schroniska - a na to nie mogłam pozwolić, więc Henio zaczął zdobywać tą pustkę w moim sercu, która zapanowała po śmierci Iraczqa. Ale, że postanowiłam, że już nie pozwolę, żeby mój kolejny kotek nie miał towarzystwa do zabawy - bo królik raczej się do tego nie nadaje :lol: - to zaczęłam szukać mu braciszka... Przynajmniej taki był plan :) Bo pojechałam w końcu po braciszka dla Henia, a zakochałam się w przesłodkiej Balbince - ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu - bo to przeciez dziewczynka była :) I nie dość, ze dziewczynka, to jeszcze łaciata, a ja chciałam burego chłopca :) Życie płata rozne figle :) Tak czy siak - Balbinka to była moja "córunia", niestety los znowu okazał się okrutny - Balbinka odeszła nagle - lekarze z Medwetu walczyli o nią równie zajadle jak o Iraczka, niestety Balbinka była bardzo eterycznym kotkiem - delikatna, maleńka, zanim trafiła do mnie to przeszła kilka razy koci katar i inne okropne choroby :cry:, ale wierzyłam, że u mnie wyzdrowieje i będzie żyła z nami długie lata... I była zdrowa... do czasu. Balbinka była z nami 7 m-cy - w tym czasie wydawała się zdrowym, radosnym kotkiem - aż nagle jak grom z jasnego nieba - zaczęły sie ataki podobne do padaczkowych - ale to nie była padaczka :cry: Balbinka trafiła pod stałą opiekę do lecznicy i następnego dnia po tym jak dostałam infromacje, że z Balbinką jest lepiej... Balbinia odeszła do Iraczqa :cry: Prawdopodobnie miała uraz neurologiczny - dlatego nie urosła - mimo, ze miała ponad roczek, to wyglądała jak półroczna Kicia o przepięknych bursztynowych oczach - zreszta zobaczcie sami:

Obrazek

Heniuś kochał Balbinkę - co zreszta widać na powyższym zdjęciu, dlatego wiedziałam, że nie mogę przez swoją rozpacz pozwolić, zeby on też długo cierpiał i dlatego odnalazłam Rakiję :D Powiem Wam, że to dziwne, ale Rakija łączy w sobie cechy Iraczqa i Balbinki... To jest niesamowite. Ja odkąd zobaczyłam ja na stronie fundacji Pod Jednym Dachem to wiedziałam, że MUSI trafic do naszego domu :) Jeszcze Malibu też nam sie podobał, ale ja już chciałam dziewczynkę - siostrzyczkę dla Henia :)
Jak pisała Grzanka - początkowo Rakija na biednego Henia syczała, a On tak bardzo chciał się zaprzyjaźnić, że nie wiedział, czemu ta mała kicia tak na niego naskakuje. Ale teraz??? teraz to są 2 łobuzy - jeden duży i jeden mały - bo Rakija, mimo, ze ostatnio przybrała na ciałku, to dalej jest cudownym małym koteczkiem :) Cudownym koteczkiem, który: nie daje spokojnie gotować w kuchni, bo łazi po blacie, kuchence, przesiaduje w zlewie, bawi sie strumieniem wody lejącym się z kranu, wyjada Heniowi z miski, nie daje zjeść obiadu, bo wciska pycholek do talerza, wyciaga królikowi z miski sucha karme i goni z nią po mieszkaniu, wyleguje sie w sianie dla krolika, w ręcznikach, jak korzysta z kuwety, to po każdej "sprawie" wysypuje połowę żwirku na CAŁY przedpokój (tak zamaszystego zakopywania to jeszcze nie widziałam!!!), a potem się tarza w tym rozsypanym żwirku, pręży i piska domagając się zadowolona głasków. Wskakuje do wanny - nawet gdy jest w niej woda, zawsze mnie pilnuje w trakcie kapieli leżąc obok na pralce, a w nocy z cichym piskiem wskakuje do łóżka, liże mnie w nosek, po czole lub uchu, a potem się układa - jak nie na mnie, to wtulając sie w... moją głowę :) Jest CUDOWNA :1luvu: I dziękuję Wam za nią :D

Poniżej kilka zdjęć - przepraszam za wielkośc, ale nie potrafię się jeszcze posługiwać żadnym programem do obróbki :oops: Mam nadzieje, ze mi to wybaczycie patrzac na to co ten mały łobuz wyprawia :lol:

Obrazek

Chciałam tylko zauważyć, ze ona... w tej pozycji na "siedzącego lumpa" potrafiła spać :lol:

A poniżej zdjęcie udowadniające, że na Heniusia juz od miesięcy nie syczy :D

Obrazek



Ufff... Wybaczcie tego mega posta... następne będa krótsze :)
"Niemal założyć się jestem gotów, bo wątpliwości mych to nie budzi, że gdzie jest dom szczęśliwych kotów - tam jest i dom szczęśliwych ludzi... "

Lejka

 
Posty: 15
Od: Pt mar 09, 2012 7:35

Post » Pon mar 12, 2012 11:21 Re: Fundacja Pod Jednym Dachem - Snake ma dom!!! :D

Lejka :1luvu:
Super, że się ujawniłaś! Ja uwielbiam czytać, jak piszesz o swoich kotach (i królisiu też!) :D Przesyłam pogłaskanka dla całej gromadki!

grzanka.ch

 
Posty: 1491
Od: Pt sie 06, 2010 21:44
Lokalizacja: Czeladź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], puszatek i 1489 gości