
Jej też zdjęcia zrób...potem ogłoszenia... fb.. ?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fanszeta pisze:U Czarusia duże zmiany na lepsze. Dało się wymacać zagubione jąderko i chłopaczek jest już po operacji. Rana była nieduża, rozcięto tylko powierzchniowe warstwy, szybko się zagoiło. Już doszedł do siebie, jest bardzo aktywny, biega, a nawet szaleje. Czasami staje na tylne łapkina kilkanaście sekund, ale potem przysiada, bo łapki są słabe. Potrafi też podbiec, ale często przysiada na pupce. Wskakuje też na kanapę, nie tak jak inne koty, ale w swoim własnym Czarusiowym stylu.
Bardzo dziękuję Małgosi za wpłatę 40 zł dla Czarusia. Pieniądze bardzo się przydadzą, bo będzie faktura za operację, jak ją dostanę, zrobię rozliczenie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 55 gości