Wrocław - Pilnie DT/DS dla 4; 5 kociaków w DT szuka DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 12, 2011 9:32 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

turkawka pisze:A daje się przemocą wziąć do ręki?

taaaaaa ;/ zapomnij o tym kocie co mi zostawiłaś. teraz to dziki tygrys ;/ chciałam go przenieść do kontenerka żeby taki chory nie spał na kafelkach. nie pytaj jak moja ręka teraz wygląda..... jakbym ze stadem lwów walczyła ;/

teraz jak już będę musiała to będę tą twoją metodę ze szmatą stosować, chociaż nie wiem czy przy tym wariacie się da - chyba antybiotyk zadziałał bo za tym odpływającym kociątku nawet wspomnienie nie zostało :twisted:

no i problem jest bo nie je ;/ łazienka Whiskasem wali cała a micha nieruszona. podłożyłam mu pod nos jedno "ziarnko" ale nie ruszył. mam nadzieję że mu przejdzie bo przecież jakoś ten antybiotyk musi wieczorem dostać (żeby do prosto do pyska to nawet mowy nie ma - chyba żeby jakoś rozdrobnić i strzykawką podać)

noo nic. kot siedzi skitrany na zimnych kafelkach ale nic mu nie poradzę. do łazienki staramy się nie łazić więc ma cisze i spokój. mały jest więc w końcu się ogarnie ;) a ja na wesele koleżanki jak Indiana Jones pójdę :P

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Pt sie 12, 2011 9:58 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

Dieselka pisze:taaaaaa ;/ zapomnij o tym kocie co mi zostawiłaś. teraz to dziki tygrys ;/ (...)
a ja na wesele koleżanki jak Indiana Jones pójdę :P

A ten tygrys jak jest umaszczony i w jakim wieku mniej więcej?
A może spróbuj z czymś surowym? bo te kociaki chętnie jadły surowe mięsko, albo z wątróbką gotowaną-w nią to chyba najłatwiej tabl pokruszoną wcisnąć jakby co :wink:

dobrze, że to wesele koleżanki,a nie twoje własne, bo Panna Młoda z czymś takim wzbudzała by niezdrowe emocje: tak się broniła przed pójściem do ołtarza? :ryk:
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Pt sie 12, 2011 10:07 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

sroka7 pisze:dobrze, że to wesele koleżanki,a nie twoje własne, bo Panna Młoda z czymś takim wzbudzała by niezdrowe emocje: tak się broniła przed pójściem do ołtarza? :ryk:


:ryk: :ryk: :ryk:

tygrys jest czarno-biały. w wieku.... szlag go znajet - mały :P żebym mogła go dobrze obejrzeć to mogłabym coś powiedzieć a tak?
nie jest to już kuleczka ale jeszcze też nie wygląda jak kot. na bank młodszy od kotów figaro ale też już nie taki słodziaczek.

spróbuję mu w takim razie dać coś surowego. akurat mam pierś z indyka to może się przekona. bo myślę że jak już się przełamie do i tego Whiskasa zje. a kurcze specjalnie dałam mu tego smroda bo to przecież pełne ulepszaczy i zachęcaczy więc powinno być chętniej jedzone niż surowizna.

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Pt sie 12, 2011 10:45 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

dobra..... mama poszła do łazienki i nagle mnie woła. biegnę a tu co? kotek wtulony na rączkach w mame.....

mama się nie pierdzieli. poszła, złapała, przytuliła i kazała oczy przemywać 8O (fuj fuj fuj - myślałam że to po przemyciu tylko troszkę podropieje a tu jedno już się nie otwierało ;/ bleeeeeeeeeeeeee)

oczka przemyte solą fizjologiczną i zakropione DICORTINEFFem. kota w kontenerku przerobionym na twierdzę, micha przed nosem.... czekamy.... :)

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

Post » Pt sie 12, 2011 11:42 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

A ja się pochwalę, że będę DS dla pięknej tri :)
Jest tylko problem z transportem ale jeśli udało by się znaleść choć do Wawy to stamtąd odbiorę już osobiście. W następny piątek będzie wracał z Wawki mój znajomy więc mógłby zabrać, a ja po 22 przez cały tydzień mogę dojechać.
Zabrałabym przy okazji jedną kotkę z Waszego schronu póki co na DT

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 12, 2011 13:02 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

Tak, potwierdzamy, że kolorowa wybiera się w podróż. Może kuzyn będzie mógł ją zabrać w poniedziałek do Warszawy, ale muszę się do niego dodzwonić. Jak nie - to będziemy szukać transporu!
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 12, 2011 13:05 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

Dieselka pisze:dobra..... mama poszła do łazienki i nagle mnie woła. biegnę a tu co? kotek wtulony na rączkach w mame.....

mama się nie pierdzieli. poszła, złapała, przytuliła i kazała oczy przemywać 8O (fuj fuj fuj - myślałam że to po przemyciu tylko troszkę podropieje a tu jedno już się nie otwierało ;/ bleeeeeeeeeeeeee)

oczka przemyte solą fizjologiczną i zakropione DICORTINEFFem. kota w kontenerku przerobionym na twierdzę, micha przed nosem.... czekamy.... :)


Jak jest gorzej niż wczoraj (a z tego co piszesz jest gorzej), to nie przemywaj mu tym oczu. Lepiej Gentamecyną. A jedzeniem możesz umorusać pyska.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 12, 2011 13:15 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-k ... Z304967355 możecie pomóc albo coś podpowiedzieć? :(

„Szukamy dobrej duszy, która zaopiekuje się kotkiem (są dwa: czarny i czarno-biały) i przygarnie go pod swój dach. Kotki mają ok. 10 tygodni, są wesołe, chętne do zabawy, ciekawe świata. Bardzo chcielibyśmy, aby takie pozostały, niestety budowa, która była do tej pory ich domem kończy się i kotkom grozi zły los :-(
Tel. 504795623”
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt sie 12, 2011 13:24 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

Na tablicy ktoś szuka kotka rosyjskiego (za darmo), najlepiej suczkę, nie do chodowli ;)
Ja jestem łom orograficzny, ale to ch to aż mnie uderzyło.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 12, 2011 13:32 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

turkawka pisze:Na tablicy ktoś szuka kotka rosyjskiego (za darmo), najlepiej suczkę, nie do chodowli ;)
Ja jestem łom orograficzny, ale to ch to aż mnie uderzyło.


suczkę? 8O :ryk:
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt sie 12, 2011 13:56 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

monia3a pisze:A ja się pochwalę, że będę DS dla pięknej tri :)

Domkowi gratulujemy!!! i życzymy powodzenia!
turkawka pisze:
Dieselka pisze:dobra..... mama poszła do łazienki i nagle mnie woła. biegnę a tu co? kotek wtulony na rączkach w mame.....

mama się nie pierdzieli. poszła, złapała, przytuliła i kazała oczy przemywać 8O (fuj fuj fuj - myślałam że to po przemyciu tylko troszkę podropieje a tu jedno już się nie otwierało ;/ bleeeeeeeeeeeeee)

oczka przemyte solą fizjologiczną i zakropione DICORTINEFFem. kota w kontenerku przerobionym na twierdzę, micha przed nosem.... czekamy.... :)


Jak jest gorzej niż wczoraj (a z tego co piszesz jest gorzej), to nie przemywaj mu tym oczu. Lepiej Gentamecyną. A jedzeniem możesz umorusać pyska.


Może wydaje się, że jest gorzej, bo jak umyłyście oczka, to dzisiaj ropa ma łatwiejsze ujście i spływa wszystko to co się nagromadziło wcześniej... /Pusia też tak miała, że zaraz po przemyciu ropa z oczu leciała jak woda z kranu/
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Pt sie 12, 2011 14:03 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

Miała, całkiem okej oczka. Tzn jeżeli chodzi o ropę. Tylko miała bardzo zaczerwienione te tkanki oczne od środka (nich żyje fachowe nazwenictwo :] ). Ja osobiście jakoś bardziej gentamecynie w tych sprawach ufam.
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 12, 2011 14:25 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

turkawka pisze:Miała, całkiem okej oczka. Tzn jeżeli chodzi o ropę. Tylko miała bardzo zaczerwienione te tkanki oczne od środka (nich żyje fachowe nazwenictwo :] ). Ja osobiście jakoś bardziej gentamecynie w tych sprawach ufam.

Przynajmniej wiadomo o co ci chodziło - o spojówki :) Więc widocznie choroba postępuje, ale teraz to już kicia o krok od wyleczenia, bo ma zapewnioną póki co opiekę!
Ja też jestem za kropieniem gentamycyną :ok:
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Pt sie 12, 2011 17:41 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

turkawka pisze:Tak, potwierdzamy, że kolorowa wybiera się w podróż. Może kuzyn będzie mógł ją zabrać w poniedziałek do Warszawy, ale muszę się do niego dodzwonić. Jak nie - to będziemy szukać transporu!


W ten poniedziałek ??
Powiem szczerze, że nie dam rady jej odebrać wcześniej jak pisałam w piątek lub od 22 w każdy dzień do końca tygodnia.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 12, 2011 20:55 Re: Wrocław - Pilnie potrzebne DT/DS dla kilkunastu kociaków

super że tri już na swoje jedzie :D :D :D powodzenia!

a moje kocie....
dzisiaj nie było kiedy kupić kropelek ale jutro podjadę. oczki już lepiej. teraz przemyłam troszkę ale już tyle nie leciało. najokropniejsze teraz te 3cie powieki są bo się nie chowają. ale mamy czas przecież :D

mama nie wytrzymała sytuacji że kot w łazience i powiedziała że tak nie będzie. teraz siedzą razem obok mnie i "jedzą" :roll: tzn kotek dalej jeść nie chce ale mu tym sosem z saszetki kinolek troszke posmarowałyśmy to polizał z palca. napił się też 2 razy "z paznokcia" mleczka :) antybiotyk też dostał i sobie siedzimy :)

Obrazek
Obrazek

Dieselka

 
Posty: 404
Od: Sob sty 30, 2010 12:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 64 gości

cron