Moderator: Estraven
dagmara-olga pisze:najgorzej, że lekarz nie robi tych badań, przecież nie każdy się zna a wet to fachowiec...
Broszka pisze:a czy robiłaś Kubusiowi badania krwi?
bo piana na moczu i to że jest strasznie wychudzony może wskazywać na białkomocz - nieleczone zapalenie pęcherza mogło uszkodzić nerki.
trzeba koniecznie oprócz moczu zbadać krew morfologia+biochemia z profilem nerkowych i jonogram
![]()
![]()
Broszka pisze:sorry że tak piszę ale trochę bez sensu jak dla mnie jest postawienie diagnozy niewydolność nerek na podstawie tak skąpych wyników bo kreatynina jest w normie a mocznik leciutko tylko podwyższony![]()
czy oprócz tych dwóch parametrów i badania moczu były robione inne paramtery krwi? morfologia, biochemia i jonogram?
z wyników moczu wynika tylko że kot ma stan zapalny, jest oznaczone białko ale nie ma oznaczonej kreatyniny żeby wyliczyć czy Kubuś ma białkomocz (na co wskazywałaby piana przy sikaniu).
jeśli Kubuś ma białkomocz i np anemię to podawanie mu środków moczopędnych bez dodatkowego nawadniania odpowiednim płynem i bez leków hamujących białkomocz przyniesie moim zdaniem więcej szkody niż pożytku.
i jeszcze kilka razy pisałaś że "dostał brzuchol" - tzn że przytył czy że sam brzuch mu się powiększył? przy białkomoczu może tak wyglądać że brzuch wydaje się wiekszy bo szybko spada z masy mięśniowej.
może masz możliwość go ważyć i kontrolować czy przybiera czy spada?
Broszka pisze:O to chodzi że z krwi miał zrobione tylko te dwa parametry: kreatyninę i mocznik.
Potrzebne są całe podstawowe wyniki krwi: biochemia, morfologia i jonogram
Z tego co ma zrobione nie da się stwierdzić niewydolności nerek bo kreatynina jest w normie a mocznik tylko leciutko podwyższony. Wyniki moczu wskazują jedynie na stan zapalny ale może być np pęcherza a nie nerek.
Przeczytałam jeszcze raz cały wątek i nie ma innych wyników.
Na jakiej podstawie wet stwierdził że nie ma cukrzycy? badał krew glukometrem?
Broszka pisze:Moim zdaniem powinnaś jak najszybciej pójść z Kubusiem do obojętnie jakiego weta żeby pobrać mu krew i kazać zrobić pełne badania: morfologię, biochemię z parametrami nerkowymi i wątrobowymi i koniecznie jonogram.
Postawiona diagnoza na podstawie badań które masz zrobione to wróżenie z fusów a leki które podajesz mogą kotu po prostu zaszkodzić...
Sama widzisz że to "leczenie" nie przynosi pozytywnych efektów.
Cammi pisze:zuza - badanie glukozy we krwi nic nie daje - to nie droga do zdiagnozowania cukrzycy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 312 gości