Koci odrzut- już w DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 08, 2011 21:39 Re: Koci odrzut

Mała1 pisze:i jak Mikus?wybierasz się na ta konsultację?
tak pytam, z ciekawości :wink:


Tak jesteśmy umówieni na czwartek. Dr Kiełbowicz Nas przyjmie bez problemu.
Wzięłam już sobie na ten dzień urlop i zwerbowałam TŻ - jedziemy samochodem :lol:
Więc korzystając oczywiście z możliwości biorę też 2 kociaki znajomej - jeden w ogóle nie widzi, a 2-gi ma zrosty na gałce ocznej :roll:

No i zastanawiam sie czy by mojej Fiśki też nie wziąść - Dr jest przygotowany na taką ilość kociastych i już wie że będzie 3 lub 4 pacjentów :mrgreen: Sofini non stop łzawią oczka, a tyle ludzie piszą na temat tych kanalików łzowych i w ogóle :roll: A co to już za różnica czy pojadą w 3 czy 4-ech :ryk:
MIKUŚ
 

Post » Pt lip 08, 2011 21:43 Re: Koci odrzut

Mała1 - pragnę Cię poinformować, a zarazem uspokoić, jako matkę chrzestną, że - pamiętam o danej obietnicy. Koty są wszystkie zaszczepione, czyste i sprawdzone. Ogólnie ich stan jest bdb więc PP całkowicie wykluczona :)

Możemy więc jechać tak dużym tranportem bezpieczni. Życzcie nam tylko powodzenia i ładnej pogody :mrgreen:
MIKUŚ
 

Post » Pt lip 08, 2011 21:59 Re: Koci odrzut

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 08, 2011 22:26 Re: Koci odrzut

Mogę już śmiało napisać.
Wczoraj miałam to zrobić, ale miałam pewne watpliwości. No więc tak...
Mimi przyjaźni się bardzo z Łatką. Łatka jest wysterylizowaną aborcyjnie kicią ok. 1,5 miesiąca temu. Była w zaawansowanej ciąży :roll: No nic - dawno jest już po sprawie a Ona wciąż u mnie na Dt jest :mrgreen:
I dobrze że jest. Bo Panny się tak sfunflowały że Łatka poczuła instynkt macierzyński. Opiekuje się Mimi niczym prawdziwa matka.
DO TEGO STOPNIA ŻE DOSTAŁA MLEKA!!!!
Ma pełne donice mleka dla MIMI 8O 8O 8O 8O 8O 8O 8O
Cała spuchła, ma urojoną ciążę, mimo sterylki 8O 8O 8O 8O

A Mimi cała szczęśliwa i jak na córkę przystało gniecie cyca i leci ciurkiem mleko.
Mimi sobie wypracowała własną prywatną mleczarnie, a Ja od wczoraj chodzę walnięta, bo normalnie wierzyć mi sie nie chce 8O 8O 8O 8O 8O 8O
Ale była wetka i sprawdzała i potwierdziła 8O
MIKUŚ
 

Post » Pt lip 08, 2011 22:50 Re: Koci odrzut

Niesamowite :!: :1luvu:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt lip 08, 2011 23:18 Re: Koci odrzut

:lol:
Fajnie.

Ale to dość częste zjawisko. 8) Za produkcję prolaktyny odpowiada w równej mierze przysadka mózgowa, co jajniki.
Moja Pita wykarmiła dwa kociaki, kiedy była półtora roku :!: po sterylce. I to nie aborcyjnej, a `normalnej`.

Ale to bardzo dobrze dla malutkiej, z pewnością jej się przyda takie `wspomaganie` i wyjdzie jej na zdrowie.
Ostatnio edytowano Pt gru 30, 2011 11:11 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 09, 2011 6:56 Re: Koci odrzut

Dzielna Mimi, nawet własną "stołówkę" sobie załatwiła :lol: :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 09, 2011 13:17 Re: Koci odrzut

ale fajnie :mrgreen:
ta to się umie od jakiegoś czasu w życiu ustawić, nawet mleko ma prawdziwe kocie

z pp jestem histeryczką :oops: wiem, wiem
ale za dużo śmierci przez nią widziałam

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lip 10, 2011 23:59 Re: Koci odrzut

Ciąża urojona to wciąż ciąża fizjologiczna,
zdarza się, ze opiekuńcze kotki tak mają.
w takim razie malunia ma "mamę"
:-)

iwoniad

 
Posty: 314
Od: Pon mar 21, 2011 16:15
Lokalizacja: Krk

Post » Pon lip 11, 2011 12:03 Re: Koci odrzut

Cfaniara :wink:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 11, 2011 12:22 Re: Koci odrzut

co tam u dziewczynki?
nadal opija sie mleczkiem?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 12, 2011 7:59 Re: Koci odrzut

O tak...Mimisia doji Łatkę, a ta się sama jej nadstawia :wink: Mimi ma full service u Nas: mycie, masowanie i mleczny barek :mrgreen:

A teraz właśnie je rybkę :kotek:
MIKUŚ
 

Post » Wto lip 12, 2011 8:06 Re: Koci odrzut

MIKUŚ pisze:A teraz właśnie je rybkę :kotek:

Smacznego :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 19:02 Re: Koci odrzut

Jak maleństwo :?: no i co z bazarkiem :roll:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 13, 2011 16:14 Re: Koci odrzut

ewan- rozmiawiałam z Mikuś
młyn ma, bazarek będzie z końcem tygodnia
jutro mała jedzie do Wrocławia na konsultacje okulistyczną

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości