
Moderator: Estraven

Lonia i Nektar ganiali się całą noc, syków też było trochę. Blanka za to spokojna i nie zwracała uwagi na gonitwy kociaków. Widzę, że Lonia pilnuję swojego terytorium, ale Nektar sobie radzi
Teraz kociaki wypoczywają na balkonie. Nektar już nie atakuję tak siatki jak wcześniej (siatka jest lepiej przywiązana dzięki pomocy Ewar 
a teraz śpi...ranka po kastracji wygląda dobrze. 

ewar pisze:Tak mi przykro.Myślę, że w ciągu dnia one śpią, widzę to po moich kotach.Kiedy wychodzisz do pracy, to one pewno są spokojne i nic złego nie robią.







).W końcu ma ogłoszenia i to sporo.Pojedzie do Joasi
, a zawiezie go Kasia , również dziękuję
.Bardzo liczę na to,że będzie bardzo grzeczny i wstydu nie przyniesie.Tyle dobrego piszę o kotach podkarpackich, nie chcę, aby był wyjątkiem ( odpukać!).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bizkopt, włóczka i 41 gości