
Witam serdecznie.
Wczoraj dostałem kilka zdjęć "naszego wspólnego kotka", czyli kotki:)
Mała zadomowiła się w nowym miejscu i rozwija się jak należy.
Na tym zdjęciu w wieku 11 dni śpi smacznie na termoforze w pokrowcu udającym
rybkę Nemo...

A tu w wieku 14 dni. Oczka otworzyła zgodnie z planem.
Była u weterynarza i ze smakiem zjadła środek przeciwko robakom.
Doktor powiedział, że "dobrze rośnie".

Chodzenie po dywanie to jej ulubione zajęcie. Bo na podłodze jeszcze się
ślizga:)

A co najważniejsze, mała została zaadoptowana przez starszą kotkę, która ją
wylizuje jak należy i traktuje jak swoje dziecko.
Co prawda kicia jeszcze nie ma imienia, bo są różne pomysły co do tego, ale
pomimo to najwyraźniej ma się doskonale, co ogromnie nas cieszy.
O kolejnych wieściach będziemy donosić.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM