Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 15.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 01, 2011 14:29 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

VVu pisze:Namawiam do umiaru i niesięgania pochopnie po kodeksy, bo to broń nieładna, nieadekwatna w tej sytuacji, a może być i obosieczna.

Właśnie "sięganie po kodeksy" to broń ładna, bo zgodna z literą prawa, a prawo ma chronić uczciwych obywateli.

Samosąd jest bronią nieładną. No, chyba że ładnie wykonany... :wink:
Ostatnio edytowano Wto mar 01, 2011 14:31 przez vega013, łącznie edytowano 1 raz

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto mar 01, 2011 14:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Według mnie całkiem adekwatna - zgłaszanie do moderacji w zasadzie nic nie daje a ciągnie się to już chyba drugi rok. Z punku widzenia zewnętrznego obserwatora to co się dzieje na wątkach mirki_t jest głęboko niesmaczne i nie do przyjęcia.

asfodel

 
Posty: 321
Od: Śro mar 18, 2009 22:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 01, 2011 14:36 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

asfodel pisze:...jest głęboko niesmaczne i nie do przyjęcia.

Ależ o to chodzi tym kilku osobom. Zniesmaczyć a wręcz obrzydzić. Zniechęcić do wchodzenia w wątek. Nic innego nie są w stanie zrobić. Realnie nie mogą nic zrobić, bo brak podstaw do interwencji. Dlatego najlepiej by było każdą z tych osób ignorować. Nie odpowiadać na żadne nawet niewinne pytanie o pogodę.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 01, 2011 14:41 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Cytat z poprzedniej części wątku, bo dopiero teraz mogłam doczytać.
asfodel pisze:Użyj google - o ile potrafisz z niego korzystać, bo naście stron temu okazało się, że większość osób wałkujących temat ogłoszeń googla używać nie potrafi. Mi wystarczyło 5 minut, żeby to sprawdzić. Ogłoszenia pokazują się regularnie, aczkolwiek zwykle ogłaszane są tylko wybrane koty i w tych ogłoszeniach jest link do strony, gdzie są dodatkowe.
Czy mogę poprosić link do tych ogłoszeń? Np. Bączka albo Maciusia. Albo instrukcję, jak użyć google w celu wyszukania ich ogłoszeń.

Znalazłam tylko Agata i Figę. I Smyka z jesieni zeszłego roku. Czy to jest wszystko czy coś przegapiłam?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30736
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto mar 01, 2011 14:48 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Ależ o to chodzi tym kilku osobom. Zniesmaczyć a wręcz obrzydzić. Zniechęcić do wchodzenia w wątek.


Wiem o tym. Dlatego kwestię prawną należałoby poważnie przemyśleć - celowe dręczenie psychiczne jak najbardziej występuje, podobnie jak złośliwe rozpowszechnianie fałszywych opinii. Może trzeba zacząć od zabezpieczenia śladów i poważnej korespondencji z tutejszą administracją - wystarczyłoby żeby moderator wziął się na serio za porządki i za kilka tygodni byłby spokój - jak się systematycznie kasuje śmieci to śmieciarzom w końcu się nudzi, chociaż po drodze zawsze jest mowa o "cenzurze jak w PRL" i o tym że moderator jest stronniczy. Tylko trzeba chcieć i skrupulatnie wyrzucać wszystkie wycieczki osobiste.

asfodel

 
Posty: 321
Od: Śro mar 18, 2009 22:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 01, 2011 14:52 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

asfodel pisze:
mirka_t pisze:Ależ o to chodzi tym kilku osobom. Zniesmaczyć a wręcz obrzydzić. Zniechęcić do wchodzenia w wątek.


Wiem o tym. Dlatego kwestię prawną należałoby poważnie przemyśleć - celowe dręczenie psychiczne jak najbardziej występuje, podobnie jak złośliwe rozpowszechnianie fałszywych opinii. Może trzeba zacząć od zabezpieczenia śladów i poważnej korespondencji z tutejszą administracją - wystarczyłoby żeby moderator wziął się na serio za porządki i za kilka tygodni byłby spokój - jak się systematycznie kasuje śmieci to śmieciarzom w końcu się nudzi, chociaż po drodze zawsze jest mowa o "cenzurze jak w PRL" i o tym że moderator jest stronniczy. Tylko trzeba chcieć i skrupulatnie wyrzucać wszystkie wycieczki osobiste.


Edit:
» Regulamin Forum Miau.PL

9. Wątpliwości i uwagi dotyczące sposobu moderowania należy zgłaszać wyłącznie na PW do administracji Forum.
Ostatnio edytowano Wto mar 01, 2011 15:11 przez VVu, łącznie edytowano 1 raz

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Wto mar 01, 2011 14:55 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Kicorek pisze:Cytat z poprzedniej części wątku, bo dopiero teraz mogłam doczytać.
asfodel pisze:Użyj google - o ile potrafisz z niego korzystać, bo naście stron temu okazało się, że większość osób wałkujących temat ogłoszeń googla używać nie potrafi. Mi wystarczyło 5 minut, żeby to sprawdzić. Ogłoszenia pokazują się regularnie, aczkolwiek zwykle ogłaszane są tylko wybrane koty i w tych ogłoszeniach jest link do strony, gdzie są dodatkowe.
Czy mogę poprosić link do tych ogłoszeń? Np. Bączka albo Maciusia. Albo instrukcję, jak użyć google w celu wyszukania ich ogłoszeń.

Znalazłam tylko Agata i Figę. I Smyka z jesieni zeszłego roku. Czy to jest wszystko czy coś przegapiłam?


Mój poziom umiejętności korzystania z google jest podobny ;) Poza stroną koty.sos.org znalazłam tylko kilka pojedynczych ogłoszeń, wszystkie (lub prawie) z ubiegłego roku i starsze.

asfodel pisze:Tylko trzeba chcieć i skrupulatnie wyrzucać wszystkie wycieczki osobiste.


Jestem za 8)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto mar 01, 2011 15:00 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Asfodel powyżej masz doskonały przykład. Nie ma wycieczek osobistych. Użytkownik VVu nic nie napisał. Po co wstawił cytat? Sądzisz, że z życzliwości?

VVu do twojej wiadomości. Po Twoim PW nawołującym do głosowania przeniosłam na Fundacje Kot głos, który w ankiecie do Krakvet oddałam na Koterie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 01, 2011 15:00 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze::arrow: Klementyna.

Fajna kotka, coś jej cieknie z oczek, czy tak to tylko wygląda na filmie?

A jak Brzydzia?
casica pisze:
casica pisze:
mirka_t pisze:Wczoraj umieściłam w klatce Brzydzię. Jakiś czas temu pisałam, że nie podoba mi się jej oddech. Chrapanie zniknęło, ale Brzydzia jest chuda i od jakiegoś czas bardzo często kręci się koło mnie zwłaszcza, gdy niosę mokrą karmę. Dlatego wczoraj złapałam ją i zamknęłam w klatce. Dostała porcję Animondy, którą ładnie zjadła. Zjadła też sporo suchej karmy. Zrobiła dużą i zwartą kupę, ale szarawej barwy. Poobserwuję ją kilka dni a potem wet pomyśli, co u niej badać. Z badaniem może być problem, bo dzicz z niej niemała. Za każdym razem, gdy miałam okazję ją łapać bardzo się szamotała, drapała i próbowała gryźć. Załatwiała się ze strachu, gdy ją niosłam. U weta założę Brzydzi chyba szelki a smycz owinę dokoła ręki na wypadek gdyby udało się jej wyrwać z moich dłoni. Gonienia jej po gabinecie wolałabym uniknąć.

Tak, poobserwuj dłużej, może do weta udasz się już tylko na sekcję z ciałkiem Brzydzi
13 lutego pisałaś tak:
Brzydzia. Nie podoba mi się jej oddech gdy śpi. Jest głośny, choć nos i oczy czyste. Będę musiała na nią zapolować i zatragać do weta.


Jak rozumiem niedługo pojawią się w wątku świeczki.

Byłaś z nią już u weta, zaplanowałaś badania? Czy nadal siedzi w klatce pozostawiona sama sobie?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 01, 2011 15:04 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Asfodel powyżej masz doskonały przykład. Nie ma wycieczek osobistych. Użytkownik VVu nic nie napisał. Po co wstawił cytat? Sądzisz, że z życzliwości?

VVu do twojej wiadomości. Po Twoim PW nawołującym do głosowania przeniosłam na Fundacje Kot głos, który w ankiecie do Krakvet oddałam na Koterie.

Myślałam, że po Twoim numerze z sekcją Koki już nic mnie w Twoim wykonaniu nie zdziwi, a jednak... 8O Dałaś radę!
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 01, 2011 15:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Kicorek pisze:Znalazłam tylko Agata i Figę. I Smyka z jesieni zeszłego roku. Czy to jest wszystko czy coś przegapiłam?


To i tak lepiej niż Dalia, która nic nie znalazła i nie umiała skorzystać z linku podsuniętego pod nos, ale za to wygłaszała dużo kategorycznych stwierdzeń.
Są też tu: http://koty.sos.pl/str.php?dz=50&s=2 I znalazłam jeszcze np. to http://allegro.pl/kot-czesio-mlody-bial ... 22931.html

Czyli twierdzenie, że koty mirki_t nie mają żadnych ogłoszeń i wcale nie są ogłaszane nie może być uznane za prawdziwe. Poza tym to że się w ciągu 5 minut czegoś nie znalazło nie oznacza, że tego nie ma. Nie będę sprawdzać co bym znalazła szukając dłużej niż 5 minut bo mam ciekawsze zajęcia - aktualnie nie szukam dla siebie kota do adopcji.

Życie nie jest biało-czarne.

asfodel

 
Posty: 321
Od: Śro mar 18, 2009 22:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 01, 2011 15:08 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Asfodel powyżej masz doskonały przykład. Nie ma wycieczek osobistych. Użytkownik VVu nic nie napisał. Po co wstawił cytat? Sądzisz, że z życzliwości?


Post VVu powinien zostać wymoderowany z uwagi na brak dodanej treści - powielanie cytatów bez komentarza to śmiecenie i zbędne zapychanie serwera. Zgłosiłam to, tak dla zasady.

asfodel

 
Posty: 321
Od: Śro mar 18, 2009 22:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 01, 2011 15:10 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Asfodel powyżej masz doskonały przykład. Nie ma wycieczek osobistych. Użytkownik VVu nic nie napisał. Po co wstawił cytat? Sądzisz, że z życzliwości?

VVu do twojej wiadomości. Po Twoim PW nawołującym do głosowania przeniosłam na Fundacje Kot głos, który w ankiecie do Krakvet oddałam na Koterie.

To bardzo przykre. I, przyznam, że zupełnie dla mnie niezrozumiałe. Sądziłem, że miałaś wystarczająco wiele dowodów (i "biernych", i "czynnych") mojej co najmniej umiarkowanej życzliwości wobec Twojej osoby. Z pewnością więcej miałem sympatii wobec Ciebie, niż wobec wielu z Twoich "zwolenniczek".

Ale jeśli moja życzliwość wobec Ciebie ma szkodzić Koterii, to zmuszony jestem z niej zrezygnować. Przykro mi.
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Wto mar 01, 2011 15:11 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Asfodel, kiedyś zgłosiłam modowi podobną sytuację. Jak się okazuje na tym forum takie coś nie jest niedozwolone.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto mar 01, 2011 15:13 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Asfodel, kiedyś zgłosiłam modowi podobną sytuację. Jak się okazuje na tym forum takie coś nie jest niedozwolone.


Wiem - dlatego "dla zasady".

asfodel

 
Posty: 321
Od: Śro mar 18, 2009 22:10
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, MruczkiRządzą i 108 gości