Kevinek nie wychodził z boksu ale jak na kociarni szczekają psy to on w ogóle na nie nie reaguje. Zerknie gdy szczekają za głośno ale nic sobie z tego nie robi

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
agnieszka1565 pisze:wiesz catpanterko, cały czas o Kevinku myślimy, muszę pogadać z mamą - bo my razem mieszkamy, szkoda mi go taki śliczny, może chociaż tymczas prawdabo z innymi kotami się dogaduje
agnieszka1565 pisze:dobrze Cię rozumiem, ja mam teraz Alę - po amputacji normalny dzikus - raz mi tylko mruczała, ja muszę tylko wymyślić gdzie by go tu wsadzić u nas w domku - a powiedz mi co gdyby się nie dało z nim dogadać - oprócz 2 psów, 2 kotów (dzikus Ala i Ola - nie wiem jak się zachowa ) jest jeszcze dwoje moich własnych ludzkich kociąt, co w tedy
agnieszka1565 pisze:wiesz catnaperko, cały czas o Kevinku myślimy, muszę pogadać z mamą - bo my razem mieszkamy, szkoda mi go taki śliczny, może chociaż tymczas prawdabo z innymi kotami się dogaduje
Anna Kubica pisze:agnieszka1565 pisze:wiesz catnaperko, cały czas o Kevinku myślimy, muszę pogadać z mamą - bo my razem mieszkamy, szkoda mi go taki śliczny, może chociaż tymczas prawdabo z innymi kotami się dogaduje
Chociaż tymczas.........Prosimy.....
Catnaperka pisze:agnieszka1565 pisze:dobrze Cię rozumiem, ja mam teraz Alę - po amputacji normalny dzikus - raz mi tylko mruczała, ja muszę tylko wymyślić gdzie by go tu wsadzić u nas w domku - a powiedz mi co gdyby się nie dało z nim dogadać - oprócz 2 psów, 2 kotów (dzikus Ala i Ola - nie wiem jak się zachowa ) jest jeszcze dwoje moich własnych ludzkich kociąt, co w tedy
Pytasz co gdyby Kevin nie lubił dzieci? Bo nie do końca zrozumiałam
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 1668 gości