Wariatkowo 6. Nie ma skutecznej terapii ;)

I dłuuugo się nie wypowiesz :mrgreen:

Ja też

OKI pisze:I dłuuugo się nie wypowiesz Ja też

nawet bym nie chciala - zycie mi mile i nie mam na mandaty :lol:

Szelmus dalej pokichuje... :roll:

Jutro wet

Dawno nas tam nie było :roll:

Taćka ma focha i nie wiem, o co biega :roll:

Delicja chodzi po ścianach :roll:

Mamysz chodzi i sprawdza, czy nie mam głupich pomysłów :roll:

Nuuuda

Tiaaa..jednym słowem-nuda,, :mrgreen:

I oby jak najdłużej :lol:

Buziaki dla koteczków! :mrgreen:

Ucałuję później, bo na razie wszystkim zakropliłam uszy, więc strzeliły focha i śpią :lol:

Ale przekażę na pewno :ok:

E, pouszkadzalaś koteczki.. Teraz muszą odreagować! :mrgreen:

Oj tak, baaaardzo pouszkadzane i zafochane - teraz faza "nie przeszkadzać, myjemy pupale" :lol:

Ale już się drapią coraz mniej, pouszkadzane takie :roll:

Ciekawa jestem, co im siedziało w tych ucholach :roll:

Święta tajemnica. :mrgreen:

Dobrej nocki :mrgreen:

Buziaki poranne Koteczkom!

Cześć

Ale było fajnie, miałam neta w domu :roll:

Neta mam dalej, ale czarna zaraza przegryzła kabelek od zasilacza

Jak znam życie, to nowy kosztuje milion :roll:

Echhh....

E tam ,zaraz milion, pól może.. :mrgreen:

Jedno jest pewne - za dużo :mrgreen:

Zaraz się będę dowiadywać, czy taki kabelek to ja może sama mogę połatać :roll: