mały 6-ciomiesieczny LESIO-FELV+ :( FIP:( [*]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt paź 29, 2010 16:22 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

kasiatatry pisze:Nie. 2 dni sie obejdzie bez sprzatania. Sprawdzilam moje konto i wyciag z karty i naprawde jestem zrujnowana. Jak Lesio nie dojdzie do siebie w szybkim czasie to ja nie wiem, co mam z nim zrobic. Za opieke trzeba odpowiednio zaplacic, za chwile trzeba bedzie znowu interferon podawac... No i wizyty i badania... Ej Lesio, Lesio... :-(

Kontaktowałaś się z Tweety w sprawie interferonu? Możesz też popytać na wątkach białączkowców - może ktoś ma jakieś "dojścia" do tańszego interferonu?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 29, 2010 17:22 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

Z Virbagenem Omega jest kłopot: VIRBAC jest monopolistą i chyba jedynym producentem. Sprawdzałem ceny hurtowe również w zagranicznych hurtowniach i jest naprawdę drogo. Można jedynie spróbować dogadać się ze znajomym lekarzem wet. i poprosić o zakup bezpośrednio w hurtowni albo sklepie internetowym omijając prowizję lecznicy.

szare_lapy

 
Posty: 36
Od: Pon maja 04, 2009 17:51

Post » Pt paź 29, 2010 17:34 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

wysłałam wiadomosc do tweety ale nie odpowiedziała :(

w tej lecznicy virbagen jest po 230 zł i to juz jest tanio. ostatnio zapłaciłam z wizyta i zastrzykami 264 zł.

tyle, ze za wszystko trzeba płacic. za dojazdy, za wizyty, za zastrzyki, za leki, za kropelki, za wszystko.

Panie Jarku nie zdazylam wysłac jeszcze termosu :oops: , ale postaram sie jutro to zrobic zanim pojade do domu. Podjade na poczte i wysle... przepraszam.

kasiatatry

 
Posty: 858
Od: Nie cze 15, 2008 14:57

Post » Sob paź 30, 2010 17:03 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

Kasia pewnie już pojechała.

Lesiuniu, trzymaj się chłopczyku! :ok: :ok: :1luvu:

szare_lapy pisze:Z Virbagenem Omega jest kłopot: VIRBAC jest monopolistą i chyba jedynym producentem. Sprawdzałem ceny hurtowe również w zagranicznych hurtowniach i jest naprawdę drogo. Można jedynie spróbować dogadać się ze znajomym lekarzem wet. i poprosić o zakup bezpośrednio w hurtowni albo sklepie internetowym omijając prowizję lecznicy.

No niestety, dopóki się to nie zmieni, to dalej będą takie ceny, jakie są. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40463
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob paź 30, 2010 19:18 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

nieustające kciuki za zdrówko Lesia :ok: :ok: :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Nie paź 31, 2010 13:37 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

Ciekawe jak Lesiu się czuje? :roll: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40463
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie paź 31, 2010 17:04 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

Strasznie jestem ciekawa, jak trzyma się Lesio. U naszej 6-miesięcznej kotki rosyjsko niebieskiej 2 tygodnie temu zdjagnozowano FIP - leczymy ja w klinice na Białobrzeskiej sterydami i interferonem u dr Jagielskiego. Na razie kociak, za wyjątkiem zniekształconego oczka, czuje się bardzo dobrze - je, dokazuje i bawi się wszystkim, co mozliwe. Sama już nie wiem, może tylko nadzieję sobie robię, że będzie dobrze? Przecież ten FIP to nieuleczalny jest :(

gjustyna

 
Posty: 5
Od: Czw paź 28, 2010 19:57

Post » Nie paź 31, 2010 17:26 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

gjustyna pisze:Strasznie jestem ciekawa, jak trzyma się Lesio. U naszej 6-miesięcznej kotki rosyjsko niebieskiej 2 tygodnie temu zdjagnozowano FIP - leczymy ja w klinice na Białobrzeskiej sterydami i interferonem u dr Jagielskiego. Na razie kociak, za wyjątkiem zniekształconego oczka, czuje się bardzo dobrze - je, dokazuje i bawi się wszystkim, co mozliwe. Sama już nie wiem, może tylko nadzieję sobie robię, że będzie dobrze? Przecież ten FIP to nieuleczalny jest :(

Nie ma chorób nieuleczalnych, są tylko takie na które dotąd nie znaleziono lekarstwa :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 31, 2010 17:34 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

gjustyna pisze:Strasznie jestem ciekawa, jak trzyma się Lesio. U naszej 6-miesięcznej kotki rosyjsko niebieskiej 2 tygodnie temu zdjagnozowano FIP - leczymy ja w klinice na Białobrzeskiej sterydami i interferonem u dr Jagielskiego. Na razie kociak, za wyjątkiem zniekształconego oczka, czuje się bardzo dobrze - je, dokazuje i bawi się wszystkim, co mozliwe. Sama już nie wiem, może tylko nadzieję sobie robię, że będzie dobrze? Przecież ten FIP to nieuleczalny jest :(



Mam pytanie, czy zdiagnozowany u kici FIP ma postać wysiękową czy bezwysiękową?

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 31, 2010 17:37 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

Oo ile mi wiadomo, to u niego FIP wyszedł z badań krwi, nie z objawów, więc postaci tak jakby jeszcze nie ma
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie paź 31, 2010 17:46 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

taizu pisze:Oo ile mi wiadomo, to u niego FIP wyszedł z badań krwi, nie z objawów, więc postaci tak jakby jeszcze nie ma

Koronawirusa ma ponad 90% populacji kotów i może o te miana chodzi. :roll:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40463
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie paź 31, 2010 17:49 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

kasia86 pisze:
taizu pisze:Oo ile mi wiadomo, to u niego FIP wyszedł z badań krwi, nie z objawów, więc postaci tak jakby jeszcze nie ma

Koronawirusa ma ponad 90% populacji kotów i może o te miana chodzi. :roll:

Tam jeszcze były nieciekawe proporcje globulin i albumin i jeszcze coś. O ile pamiętam, w podsumowaniu (po angielsku) było właśnie, że to koronawirus, ale inne wyniki sugerują, że koronawirus w wersji FIP...
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie paź 31, 2010 17:51 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

Lesio nie ma wysiękowej bo to widać nawet na zdjęciach - wysiękowa to płyn najczęściej w brzuszku (czasem w innych częściach np. płucach, zależy gdzie jest "zaatakowane"). Lesiowi wyszło podejrzenie FIP z parametrów krwi (hyperglobulinemia, stosunek albumin do globulin powyżej 5, niskie albuminy, limfopenia) oraz z wysokości miana przeciwciał koronawirusa (od 1:250 podejrzewa się FIP a Lesio ma 1:800).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 31, 2010 18:31 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

Nasza Bella ma postać bezwysiękową. Zaczęło się od gorączki, apatii i problemów z oczkiem - kicia oslepła na nie w ciągu kilku dni. Te objawy są podobno charakterystyczne dla FIP-a. Do tego stosunek globulin do albumin to 0,41 i wysokie miano przeciwciał 1:800.

gjustyna

 
Posty: 5
Od: Czw paź 28, 2010 19:57

Post » Nie paź 31, 2010 18:31 Re: mały 6-ciomiesieczny LESIO- FELV+ :( FIP? :((

To wyjaśnia, dlaczego kiciory tak długo walczą. Z mich rozmów z wrocławskimi weterynarzami wynika, że koty z postacią bezwysiękową żyją dłużej, od kilku tygodni do nawet kilkunastu miesięcy. Dodatkowo okazuje się, że miano przeciwciał nie zawsze jest wiarygodnym wyznacznikiem. Kresia na tydzień przed drastycznym zaostrzeniem objawów miała robione badanie... wyszło 1:25... po tygodniu mnóstwo płynu w otrzewnej i płucach, bardzo wysoka gorączka, apatia, całkowity brak apetytu, żółtopomarańczowy mocz i w końcu żółtaczka. Wszystko w ciągu kilku dni i stan pogarszający się z godziny na godzinę.
Niestety postać wysiękowa zbiera żniwo znacznie szybciej :(
Straszna to choroba... :(
Ostatnio edytowano Nie paź 31, 2010 18:36 przez ciekawa.swiata, łącznie edytowano 2 razy

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 103 gości