Edytka1984 pisze:emilanka pisze:Dołączę się do tematu ponieważ w mojej piwnicy również mieszka kotka z dzieciakami. Jest ich trzy, mają około 3 miesięcy. Ludzie z mojego bloku są bardzo przyjaźnie do nich nastawieni i dzielnie je dokarmiają. Martwi mnie jednak to że kiedy dorosną będą kolejnymi potencjalnymi rodzicami następnych kociąt. Wystarczy że matka ma miot trzy razy do roku a po podwórku biega kilkanaście chorych kocurów. Może udałoby się znaleźć im jakieś domki i wyadoptować? postaram się poszukać zdjęć maluchów i wkleić. Aha dodam że są oswojone i nie ma problemu ze złapaniem ich sama kilka razy wracając do domu przykucałam żeby pogłaskać je. Sprawa w ich przypadku nie jest aż tak pilna ale ...
to,że są oswojone wiele ułatwia - naprawdę
jak będą fotki można wtedy ogłaszać ,a nóż widelec się uda
Emilanko, najlepiej załóż kociakom osobny wątek

Wstaw zdjęcia i napisz coś więcej. w jakim stanie zdrowia, płeć... cokolwiek wiesz.
Nie pisz gdzie dokładnie są. Paradoksalnie lepiej żeby każdy czytający - nie wiedział, bo różne "oszołomy" czytać takie fora mogą


Niestety mogą paść ofiarą ulicznych chuliganów i innych ludzi krzywdzących zwierzęta

Dzikusy zwykle lepiej sobie radzą i nie są ufne... a oswojone koty powinny mieć domy inaczej nic dobrego je nie czeka
