» Pt wrz 10, 2010 22:41
Re: Widzę. Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest dużo. Pomóż
Kochani przez weekend będe troszkę mniej na watku. Wpadło mi tutaj kilka drobiazgów od Sasiadki, szklaneczki, talerze. Toster. Tylko cos chyba ma z zamknięciem. Moj juz dawno sie przegrzał. Mąz wróci to zobaczy. Toster to dobra rzecz, bo nie mam czasu gotowac, a tak szybko mozna wrzucic i zjeść ciepła kanapkę. Zobaczymy moze cos jeszcze z niego będzie. Dostałam tez taka kanape naroznikowa. Już dawno miałam na nia oko. Wczoraj sie trafila okazja. Targać po schodach nie trzeba było, bo Sasiadka mieszka wisa wi mnie.No to wziełam. Wytarmoszony i popruty fotel kociaków wytargałam na dół z druga Sasiadka i wstawiliśmy, to co dostałam. Radocha byla spora. Kociaki długo ogladały, podziwiały. Sprawdzały czy wygodne i czy leżec mozna no i pozajmowały stanowiska.
Tak to juz u mnie jest, ze kupic to sprawa drugorzędna i muszę kombinować z odzysku. Tym bardziej ze wiadomo, ze troche czasu upłynie i znowu trzeba będzie sie o cos postarac.
Będe miała jeszcze troche roboty, bo nie zdazyłam jeszcze zrobic Bazarku ze srebrem od Jasminy i drugiego z kocimi gadzetami. Dzisiaj dopiero zobaczyłam ze w paczce od Serum byl taki fajny dres czy pizamka, sama nie wiem z frotki i taki mieciutki sweterek z angorka z kapturem. Cały dzień dzis w nim latałam. I jaki cieplutki i miły w dotyku.
Paczka od Oli tez jeszcze nie do konca rozpakowana. No i tak ciagle na wszystko czasu brakuje. Skonczyłam też obraz, tylko sama nie jestem pewna czy juz jest skończony czy nie muszę czegos poprawic.
ALICJO jutro zważe paczkę ,bo dzis juz padam. Podam na pw jej wagę.
Ja-ba obraz wysle w poniedziałek priorytetem na szczególnych warunkach. Dobrze?