~~~staruszek Kacperek~~~juz w domu !!! :))))))))))))))))))))

[martalusia]

Już nie mogę się doczekać przyjazdu Kacperka.
Mam tylko nadzieję,że gorsze samopoczucie jest chwilowe,już zaczęłam się martwić.Wierzę,że w domu będzie lepiej.

[monikah]

Kacperek czuje się trochę gorzej prawdopodobnie dlatego, że nie je swoich tabletek. W kociarni nie jest też najcieplej, byc może pogoda także wpływa na jego samopoczucie.
Jestem przekonana, że w Twoim domu, gdzie będzie miał miłośc i dobrą opiekę, Kacperek rozkwitnie

[martalusia]

Mam taką nadzieję,w domu tabletki będzie jadł:)
No i ciepło jest i duuużo miłości:)

[tillibulek]

Mam taką nadzieję,w domu tabletki będzie jadł:)
No i ciepło jest i duuużo miłości:)

w domu to zupelnie inaczej - poczuje sie kochany i potrzebny - na pewno bedzie lepiej

[tamiss]

W domu jest zupełnie inaczej...

[Tajemniczy Wujek Z.]

Kacprowi sprawia przyjemność obecność człowieka. To na pewno wpłynie na poprawę samopoczucia. Leki też pomogą, ale bez podawania do pyszczka chyba się nie obejdzie. Nie ma z tym specjalnie trudności, Kacper wprawdzie nie współpracuje zbyt chętnie, ale też nie opiera się zbyt stanowczo. Jak się to zrobi szybko, to nawet się nie zorientuje. Mnie udało się podać mu tabletkę bez niczyjej pomocy, choć doświadczenia w tym nie mam prawie wcale. Ważna jest technika

[uwarka]

Tabletki są do opanowania
nasza Galcia jest na amylanie i "łyka" przed każdym posiłkiem. Patrząc na młodszą siostrę nauczyl się łykać tabletki kocurek, dzisiaj oboje kończą 10 dniową kurację baaardzo gorzkim antybiotykiem.

[uwarka]

Kochani.. mam WIEEEEEEEEELKĄ PROŚBĘ do wszystkich nam przychylnych..

jak wiecie.. oprócz kotów w schronisku mamy i pieski...
jest ich dużo.. dużo więcej niż kotów i szczerze mówiąc mają o wiele gorsze warunki niż nasze koty..
przynajmniej pod względem żywienia...

dużo nie mogę, ale do końca miesiąca kupię w krakvecie 40 kg My Friend

[martalusia]

Myślę,że z podawaniem leków nie będzie problemów.Stefan tez łykał i to była krótka piłka,szybko i bez ceregieli,chociaż przyznam,że tego nie lubił;)

[tillibulek]

Myślę,że z podawaniem leków nie będzie problemów.Stefan tez łykał i to była krótka piłka,szybko i bez ceregieli,chociaż przyznam,że tego nie lubił;)

to chyba masz dobra technike, martalusia, moja jedna kicia w ogole nie chce lykac lekow, straszna szamotanina, a dwie jakos lykaja, jednego dnia lepiej, drugiego gorzej (w kratke )

[tamiss]

Mój kicio po zaaplikowaniu tabletki udawł, ze ją połknął a tymczasem chował z boku między dziąsłem a skórą. Po puszczeniu wypluwał tabletkę przed nogami człowieka i uciekał w tempie błyskawicy
Moja mama po pewnym czasie jak mu dawała tabletkę to potem było przymusowe masowanie dziąseł

[tamiss]

Mój kicio po zaaplikowaniu tabletki udawł, ze ją połknął a tymczasem chował z boku między dziąsłem a skórą. Po puszczeniu wypluwał tabletkę przed nogami człowieka i uciekał w tempie błyskawicy
Moja mama po pewnym czasie jak mu dawała tabletkę to potem było przymusowe masowanie dziąseł

[tamiss]

Taaa, najpierw w ogóle nie chciało mi wstawić postu a potem wstawiło 2 razy... Cieszcie się, że tylko tyle bo próbowałam wiecej razy

[uwarka]

jadę z Warszawy do Gdańska 21.05. jeśli transport się do tego czasu nie znajdzie i domek się nie rozmyśli to mogę zabrać kacperka. Jadę pkp.

to juz jutro

[evalla]

jutro
szczegóły przywiezienia Kacperka już dogadane, teraz tylko żeby pkp stanęło na wysokości zadania....