Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 26, 2010 22:36 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Tak Panimama, pogoda rewelacja. :D Juz pierwsze imprezy w plenerze. Pół drogi na moje dzialki słyszałam imprezy po krzakach.... :roll: Rozumiem koty.Im trudno sie dziwić, tyle biedne wymarzły tej zimy to i chca sie teraz nacieszyć i wygrzać.Ale ze ludzie poszli tak ostro? :roll:
Nie wiem co u Dziewczyn. Ja dalej mam doła. :( Koncze obraz i biore sie za drugi. Jesli będzie ok wystawie na Bazarku, zeby było na kociaki bo potrzeby wielkie, ciagle bez konca.Studnia bez dna . :(
Mamy juz dwie kastracje zaliczone. :D Chłopcy czują sie świetnie. :D Nie rzucają lin na klatkę aby uwolnic zamknięte w twierdzy niewiasty, wiec chyba jest dobrze. Trochę sie wyciszyli.Dziewczynki zreszta też. Siedzą grzeczne jak trusie chyba w nadziei ze je wypuszcze i one po cichutku znów zaczną harce.Siedza sobie grzecznie wtulone. :) Jedza z apetytem.Kłopotów nie sprawiają. Byle do wtorku, potem juz będzie z górki.


Edit. Literówki.
Ostatnio edytowano Pt mar 26, 2010 23:26 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt mar 26, 2010 22:41 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Musze isć Dziewczyny. Wpadłam tu z biegu prosto od kociaków. Teraz kuwetki, lekarstwa, musze zjeść i trochę popracować. Dobrej nocy Wam życzę. :)
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt mar 26, 2010 23:31 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Sprzatanie zaliczone. Jedzonko tez. Teraz jeszcze leki.Jestem mile zaskoczona towarem w kuwetkach.Kupki mamy coraz ładniejsze aż przyjemnie sprzątac. :D Widzę ze problemy chyba sie koncza i sytuacja normuje. Bardzo mnie to cieszy. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt mar 26, 2010 23:41 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

A teraz juz uciekam na serio. Dobranoc Dziewczyny. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 27, 2010 8:28 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

i dzien dobry

dzis wizyta u lekarza,kolejna, wiec nasrtoj mam taki hmy -pod psem :?

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob mar 27, 2010 9:36 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

witam.....pogoda bleee,a było tak pięknie.....koty prawie nie korzystały z kuwet tylko z ogródka :) kwiatki lepiej rosły :ryk:
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Sob mar 27, 2010 13:41 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Podnoszę :ok:

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob mar 27, 2010 21:08 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Wiora jak tam po wizycie?
Mnie dziś męczy ból szczęki, głowy, taki wędrujący. Wiatr wieje, chyba na zmianę pogody idzie i ciśnienie wariuje.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Sob mar 27, 2010 22:21 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

hmy pomijajac fakt, ze na poczatku zostalam przez lekarza maksymalnie'olana'(moja ostatna wizyta w polskiej przychodni :evil: )to niestety musze wrocic do cholernych hormonow :evil:
jesli wciagu trzech miesiecy torbiel sie zmniejszy ,to zalecza mi to w ten sposob.
jesli pozostanie taka sama ,badz urosnie jeszcze wieksza, to dostane skierowanie do szpitala- moze,jak sie uda na laparoskopie. :evil:

kurcze ja je dopiero co odstawilam i znow mam do nich wracac.10lat sie meczylam i w czerwcu ubieglego roku powiedzialam dosyc,zadnych pigul wiecej.no i mam teraz :evil:
a na dodatek ,jak mnie to lekarz uprzejmie oswiecil, jestem osoba, ktora antykoncepcje bedzie musiala stosowac bezterminowo :placz: no chyba, ze absolutnie chce sie pozbyc tego wadliwego jaja :evil: i tak zle i tak niedobrze
najgorsze jest to, ze boli jak cholera.ani siedziec ,ani lezec,ani chodzic-bo mecze sie jak wol i caly czas to cholerstwo czuje-no masakra jakas

przepraszam za to wywalanie bebechow na watku ale gorzkie zale dzis mam i chyba z rozpaczy zaczne wyc do ksiezyca :placz: bo co mnie innego zostaje :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob mar 27, 2010 22:32 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Kurcze Wiora. Tak mi przykro. :( Najgorsze są rzeczy których przeskoczyc nie można..... :|

Nie pozostaje nic innego jak mocno trzymać kciuki :ok: aby jednak leczenie dało skutek i nie trzeba było ingerować. Ale coś przeciwbólowego chyba Ci dał?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 27, 2010 22:34 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Afatima pisze:Wiora jak tam po wizycie?
Mnie dziś męczy ból szczęki, głowy, taki wędrujący. Wiatr wieje, chyba na zmianę pogody idzie i ciśnienie wariuje.


Ja też dzisiaj migrenowa niestety. :( Pogoda sie popsuła. :evil: Bardzo popsuła. Tak ładnie wczoraj było a dziś cały dzień deszcz i wszędzie błoto. :(
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 27, 2010 22:39 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

I Patryczek dziś nie przyszedł. :( Nie miałam jak leku podać i oczka?... zakroplić.Rekinek dostał lek bo znów jakoś gorzej dziś stąpał na łapkę.Martwie sie Juniorkiem. :( Nie widzę go na Tęczy od kilku dni.Martwi mnie brak Negritki. Rannego Misiaczka i Teodorka. :( Boguś też znów gdzieś wybył i zostawil Stelcię samą.Dyzio też kuleje. :( Wczoraj jeszcze był całkiem w porządku.Same kłopoty kurcze!!!!
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 27, 2010 22:43 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Może się chłopaki w jakieś bójki wiosenne wdają i ran bitewnych jest więcej...
wiecie co? Zimy nie lubię, ale wiosny też nie za bardzo, przyroda głupieje, ludzie głupieją - mam na myśli organizm. Mój zawsze wariuje, jestem słaba jak mucha, podatna na infekcje. A o kotach to już nie wspomnę... :roll:
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Sob mar 27, 2010 22:45 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

ta pogoda pod psem sie zrobila
no coz takie uroki wczesnowiosenne,oby tylko szybko sie unormowalo bo to przesjcie jest najgorsze,te wahania temp itd bardzo zle wplywaja na ludzi zarowno fizycznie jak i mentalnie.

co do przeciwbolowych ,to niestety nic nie dostalam,nie ma sensu bo i tak nie przechodzi.torbiel jest zbyt duza i sie poprostu rozpycha, dlatego boli mnie wszystko co znajduje sie w jej 'zasiegu'.trzeba mi przeczekac,a noz widelec sie zmniejszy :roll:

z tego co czytam to ten rok w ogole jakis taki obfitujacy w wypadki i chorobska :roll: biedne kociaste.
czym to moze byc spowodowane ze nagle zaczely kulec :roll:
czy t sa koty z jednego terenu czy z kilku :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob mar 27, 2010 22:57 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce.Nas kotów jest wiele.Pomóż.

Rekinek ma ranę typową dla pogryzienia przez psa. :evil: Niestety kociaki z moich działek czyli Teodorek i Misiaczek najprawdopodobniej też. :evil: Facet jeden sie sprowadzil i kupił działkę na mojej alejce. Pies to kundel ale lata luzem i nie znosi kotów.Moze to powód? :roll: też mnie to dziwi bo nigdy takich cyrkow tam nie było. Patryk też nigdy nie wdawał sie w takie bójki a teraz bach!!!!i oka chyba nie ma. :( Nie wiem co sie dzieje ale dzieje sie zle.
W moim najlepszym miejscu karmienia, gdzie najwiekszy spokój od ludzi, samochodów, zieleń, kociaki mogły spokojnie jeść i odpocząć zaczęli jeżdzić koparkami jak popaprańcy. :evil: I to jeszcze z jaka predkościa. Karmie tam mase kociaków. Zawsze były bezpieczne a teraz zaczynają tam budować drogę. :evil: Normalnie załamka.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 49 gości