Niewidomy kotek. Nie zdążyłam z pomocą :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 13, 2010 21:22 Re: Niewidomy kotek. Nie zdążyłam z pomocą :(

Bulba, ja myślę podobnie jak Ty...
Ilekroć wchodzę na ten wątek mam nadzieję, że coś wiadomo o kocurku.
Gdyby się znalazł to byłby DT dla niego.

angel.ek

 
Posty: 178
Od: Pt lip 16, 2004 17:13
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 10 gości