witaj.
już ponad tydzień Balbinka jest z nami

.. narazie większość dnia spędza w ukryciu.. ale kiedy ma ochotę to sobie
wychodzi i patroluje całe mieszkanko, je już w kuchni, korzysta z ogólnej kuwetki.. a zakopuje tak intensywnie ,że po jej wyjściu trzeba sprzątać łazienkę

od czasu do czasu burknie na Mikusię,ale pióra jeszcze nie lecą

narazie próby podejścia do niej kończą się ucieczką... jednak gdy się usiądzie na podłodze i chwilę poczeka ,to nieśmiało podchodzi i domaga się głaskania
Juz były wizytacje babć

, znajomych i wszystkim sie bardzo spodobała ..

teraz cierpliwie czekamy aż całkiem sie ośmieli i do końca nas zaakceptuje.
pozdrawiam Sylwia.