Matejko czekał na miłość 8 lat! Odszedł u boku swojej Dużej

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 28, 2010 19:24 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

ale skoro jest odizolowany, to dostaje renal? ma renal? czy trzeba kupić?
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Nie lut 28, 2010 19:37 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

Wydaje mi się że coś tam miał innego ale nie jestem pewna, nie pytałam
ObrazekObrazek

Ag_konin

 
Posty: 1877
Od: Pt gru 04, 2009 12:10
Lokalizacja: Konin

Post » Nie lut 28, 2010 19:58 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

mam w domu kilogram renala suchego, kupiłam go zanim przestawiłam mojego Felka na BARF-a.

Nie mam jak jutro dostarczyć do schroniska :( ale jakby co to poprosze Piotrka żeby pojechał i zawiózl. Nie wiedziałam że jest izolowany, dała bym ta karmę już dzisiaj..
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie lut 28, 2010 20:16 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

Myślę, że po ustabilizowaniu stanu Matejki (oczyszczeniu z mocznika), przy odpowiednim odżywianiu okaże się, że kotek ma stabilny mocznik i kreatyninę i nie będą konieczne comiesięczne wizyty u weta. Kontrolnie owszem, ale bez paniki. Poza tym, na pewno w domu na karmie Renal będzie mieć szansę na życie -a w schronisku mimo że Wet jest na miejscu Matejko umrze, bo najważniejsze jest tu odżywianie, którego schronisko nie jest w stanie zapewnić (musiałoby odizolować Matejkę od zwykłego pożywienia innych kotów, a to przecież jest dostępne w kociarni cały czas).

Jak właśnie przeczytałam Matejko został odizolowany. Czyli :arrow: więzienie, a raczej karcer, bo pewnie siedzi sam.
Gdyby Matejko miał siedzieć w odosobnieniu do końca życia !...... no to psychiczna załamka :!: Człowiek nie wytrzymuje w karcerze, a co dopiero kot ! Koty mają bardzo kruchą psychikę. Prawdopodobnie Matejko załamie się, a to dla życia kota jest gorsze niż choroba.

Zgadzam się :arrow: :
W tej chwili koszt dobrej karmy bytowej jest identyczny z kosztem karmy weterynaryjnej. Mozna dać radę :ok:

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post » Nie lut 28, 2010 20:46 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

to prawda, mozna kupic przez internet wieksze opakowanie i duzo taniej wychodzi... oby znalazl sie ktos kto sie koteczkiem zaopiekuje...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lut 28, 2010 20:57 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

mam nadzieję, że ktoś w końcu przygarnie Matejkę chociaż na dt :ok: ideałem byłby domek, który ma lub miał już kotka chorego na nerki i zna problem, mógłby kotka "podleczyć" przed wydaniem mniej doświadczonemu ds :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

Gośkas

 
Posty: 1121
Od: Nie sty 04, 2009 18:22
Lokalizacja: Joli Bord

Post » Nie lut 28, 2010 21:02 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

kotekŁatek pisze:kotek ma stabilny mocznik i kreatyninę i nie będą konieczne comiesięczne wizyty u weta. Kontrolnie owszem, ale bez paniki


kotkuŁatku, u kotów z mocznicą kontrolnie, to właśnie co miesiąc :wink: Wiem co mówię, bo mam takiego kota w domu :roll: Guć ma stabilny mocznik i kreatyninę, ale badania comiesięczne to podstawa (pełna krew z elektrolitami+usg) :roll:Jak mocznica się pogłębi, to badania będą częstsze...

Sorki, ale nie wiem czy szukamy świadomego domu, czy domu, który będzie nieświadomy, a po pół roku się okaże, że nie daje rady i Matejko wróci :evil:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 28, 2010 21:09 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

ja uważam, że domek powinien być uświadomiony i to w wersji "najczerniejszy scenariusz", ale delikatnie, żeby się z drugiej strony nie wystraszył. ale jeżeli nie będzie wiedział, jakie obowiązki wynikają z wzięcia Matejki, to nawet o ile kotek nie zostanie oddany z powrotem, to może nie być otoczony należytą opieką - a wtedy może się to dla niego źle skończyć :(
Obrazek Obrazek

Gośkas

 
Posty: 1121
Od: Nie sty 04, 2009 18:22
Lokalizacja: Joli Bord

Post » Nie lut 28, 2010 23:50 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

Ja miałam kotka chorego na pnn, ale lekarz nigdy nie mówił, że potrzebne jest USG (chociaż lecznica wyposażona była w różną aparaturę m.in. w Usg, Rtg...). Jestem zdziwiona tym co napisałaś Dulencjo. Dleczego USG ? Chociaż oczywiście każdemu przydałoby się usg :wink: .
Nigdy też mój Wet nie sugerował regularnych comiesięcznych wizyt. Nie rozumiem też dlaczego piszecie (Gośkas i Dulencja), że trzeba przyjąć najczarniejszą wersję? Jeśli mocznik przy jedzeniu normalnej karmy był na poziomie 28, to trudno tu mówić o najczarniejszej wersji, bo jest to poziom świadczący o niewielkiej niewydolności nerek, z którą kotek przy stosowaniu karmy Renal może jeszcze długo pożyć.

Najlepiej aby wypowiedziały się na ten temat osoby które są w kontakcie z Wetem leczącym Matejkę.

Nie rozumiem dlaczego chcesz przestraszyć wszystkich opisami o Bóg wie jakiej karmie, o kosztach comiesięcznych badań krwi jeszcze z elektrolitami, o comiesięcznym usg ??? (nawet u ludzi nie słyszałam o takiej procedurze postępowania przy Niewydolności nerek z mocznikiem na poziomie 28 ).

Sorki Dulencjo, ale jeśli chcesz wziąć tego kota na DT (dom tymczasowy), to po prostu o tym napisz. Być może schronisko pokryje ci koszty takiego leczenia.

:idea: Może miałaś na myśli Kamicę moczanową -ale to inna choroba. :idea: Przy kamicy moczanowej rzeczywiście potrzebne byłoby od czasu do czasu Usg i badanie elektrolitów. Ale z tego co wyczytałam w postach osób ogłaszających Matejkę nie jest on chory na Kamicę moczanową tylko na Niewydolność nerek (mój kot miał Niewydolność nerek a nie miał Kamicy moczanowej).

I jeszcze raz przytoczę :arrow: :
W tej chwili koszt dobrej karmy bytowej jest identyczny z kosztem karmy weterynaryjnej. Mozna dać radę :ok:

A jeśli znajdzie się osoba chcąca przygarnąć kochanego Matejkę, to na pewno schronisko dokładnie powie jak postępować z tym kotkiem, jaką karmę powinien dostawać i jaki powinien być dostęp do wody, aby stan nerek Matejki nie pogarszał się. A przy stwierdzonym poziomie mocznika 28 jest na to ogromna szansa.
I mam nadzieję, że to będzie Dom Stały (DS), który pokocha koteczka na zawsze. Dom tymczasowy -DT- nie jest w stanie "podleczyć kotka", bo tej choroby nie da się "podleczyć", można tylko odpowiednio się odżywiać aby nie obciążać pracy nerek. A "podleczenie" w sensie utuczenie, to właśnie to przed czym trzeba Matejkę chronić, bo świadczyłoby o karmieniu nieodpowiednią karmą i wykańczaniu funkcji nerek. Wiele razy czytałam na forum jak kot po kosztownym leczeniu w DT (gdzie "na stanie " jest kilkanaście albo i kilkadziesiąt kotów) -umierał.

kotekŁatek

 
Posty: 164
Od: Sob cze 09, 2007 19:10
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post » Pon mar 01, 2010 7:54 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

:?
KotkuŁatku, zgadzam się, że cena suchej karmy leczniczej jest porównywalna z dobrą karmą bytową, o czym napisałam kilka postów wcześniej. Napisałam również, iż utrzymanie i leczenie mojego Gucia nie generuje bóg wie jakich kosztów :wink:

U kotów z pnn monitoruje się np. poziom potasu - stąd elektolity. USG, żeby sprawdzić stopień uszkodzenia nerek. Morfologia, żeby monitorować poziom mocznika i kreatyniny.
No chyba, że idziesz do weta kiedy kot przestaje jeść i jest osowiały i śmierdzi mocznikiem :?

Nie straszę kosztami, ale uważam, że osoba adoptująca Matejkę powinna liczyć się z tym, iż kot jest chory i wymaga wyjątkowej troski i opieki, w tym weterynaryjnej :wink:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 01, 2010 9:17 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

to prawda, ze usg jest przy pnn jak najbardziej wskazane.... koszty... wiadomo... kotek musi byc pod stala kontrolą - a weci za darmo nie leczą - sama morfologia to 80-100 zł.... jedna saszetka renal ok. 4,5 zł - najlepszy bylby domek gdzie jest juz kotek chory na niewydolnosc nerek, ale u Matejki te wyniki naprawde nie sa zle.... wiec byc moze wystarczyloby odpowiednie odzywianie i rzadsze kontrole... jak juz czlowiek wie, ze kicius na to choruje, to bedzie go bacznie obserwowal, wie tez na co zwrocic uwage

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon mar 01, 2010 18:15 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

Mój kot od 2 lat ze zdiagnozowaną pnn jest dokładnie badany raz na kwartał. Ma robione usg by zobaczyć nerki, kore, nefrony, ma robione badania krwi i moczu oraz od jakiegos czasu poziom elektrolitów / po ponad roku podawania ipakitine jest to potrzebne/.

Mój kot mógłby mieć te badania rzadziej, raz na pół roku, ale ja strachulec jestem okropny.

Wet nigdy nie wspominał że trzeba by robić badania co miesiąc, ja sama, obserwując Felka, też nie widzę takiej potrzeby.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon mar 01, 2010 18:26 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

Ja z Guciem chodziłam na BB w Wawie, do dr. Uznańskiej i miał tak ustawione leczenie. I tego się trzymam. Także w Łodzi.

Panikara jestem i wiem, że takie postępowanie daje mi możliwość szybkiej reakcji :wink: Wolę obniżać poziom mocznika i kreatyniny z lekko podwyższonego, niż zbijać kosmiczny :roll: I oczywiście stała, baczna obserwacja pomiędzy badaniami. Dzięki temu, kot jest stabilny od kilku miesięcy (tyle Go mam), bez kroplówek, wyłącznie na Lespewecie, a ja spokojna.

Do zestawu badań zapomniałam o badaniu moczu :oops: :oops:
I w pierszym badaniu krwi oznaczaliśmy cholesterol, ale to już za......nie wiem po co :roll: Teraz cholesterol oznaczamy co kwartał :roll:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 01, 2010 18:32 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

U mnie baczna obserwacja pomiędzy badaniami to tez standard, a pani wet przy kazdej okazji jak jest u nas z powodu któregoś sierściucha, Felka też oglada i... obwąchuje :wink:

Ja również, jako nadzwyczajny wrazliwiec wechowy, wącham kota zawsze i wyczuwam zmiany zanim kot pokaże je swoim zachowaniem :twisted:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pon mar 01, 2010 18:41 Re: Nerkowiec Matejko czeka na miłość ponad 8 lat!Kto da szansę?

Jak Guć się nie bawi, albo nie demoluje mieszkania z Leonem to od razu lecę z nochem i dokładnie Go obwąchuję :wink: :lol: :lol:

Takie życie...obwąchiwacza :roll: :twisted: :twisted:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Maniek19, puszatek i 1324 gości