Kochani, nie wszystkie rudzielce mają domki tymczasowe zapewnione. Tylko ruda z białym jedzie do kasiakom. Dzisiaj została wysterylizowana. Wykąpałam ją, wypłukałam porządnie uszka i wypachniłam, zeby Kasia dostała laleczkę w pełnej krasie.
Druga ruda kociczka też dzisiaj została wysterylizowana. W uszach ma maskarę. W kanałach słuchowych ma bardzo dziwne, krwawiące zmiany. Mogą one być efektem przewlekłego stanu zapalnego, ale również mogą mieć podłoże nowotworowe. Teraz mała będzie miała leczone uszka i będziemy obserwować czy zmiany się wchłaniają - tzn do poniedziałku, bo wtedy wraca do Białej.
Czarna kotusia też dzisiaj była sterylizowana. Zniosła zabieg bez problemu. Ona jest w najlepszym stanie, bo była tam w Białej najkrócej - niedawno się przybłąkała. W czasie zabiegu z pupki wylazł jej tasiemiec. Ohyda, ale nie ma się co dziwić, wszystkie te koty mają pchły, więc wszystkie pewnie też mają tasiemca.
Maluchy nadal w lecznicy. Katar ładnie ustępuje. Wszystkie szukają DT lub DS. Dzwonią ludzie o te koty, ale każdy oczekuje, ze je wylecze i oddam im zdrowe, najlepiej jeszcze zaszczepione, odrobaczone i z gwarancją kuwetkowania. Nie mogę kotów rezerwować. Czekam na forumowe DT lub od razu DS dla nich.
I największa i najlepsza wiadomość dla nas wszytskich. Niewidomy kocurek, który miał jechać do mar9 trafił dzis do domu stałego. Zgłosiła sie do mnie miła pani, która przeczytała o kotkach na naszej klasie. Dotarła do nas i od razu wzięla małego w ramiona i już nie puściła. Pani ma jednego kotka, tez niepełnosprawnego. Malutek nasz będzie miał dobrze, może pani zajrzy do nas na forum
Tak więc na dzisiejszy dzień do wzięcia są:
- ruda kotka - 2 lata z chorymi uszami
- czarna kotka - 1 rok - milutka i przytulaśna
- biszkoptowa kotka 3 miesięczna półdługowłosa
- rudy kocurek 5 miesięczny, ogromny milasek
- rudo - biały kociak 3 miesięczny biegający za człowiekiem jak piesek