Nie miałam jeszcze - popsuty Puchaś..żegnaj, Pusiu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 26, 2010 19:07 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

Rośniemy. Głównie w pasie :mrgreen:
Obrazek.
W tym tygodniu, korzystając z uprzejmości AFN, Puchaś będzie miał kontrolne usg i jak się uda to rtg, który wyślę razem z filmem pokazującym jak Puchaś się porusza, do Brna

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 26, 2010 19:11 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

Dzięki pamięci o Puchasiu i hojności cioć, na konto wpłynęło nam 105 zł za bazarek. Co oznacza, że jestesmy "do tyłu" jedyne 2o zł i mozemy robić nowe długi :)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 26, 2010 20:17 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

Ale się to spasło 8O

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Wto kwi 27, 2010 13:46 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

queen_ink pisze:Ale się to spasło 8O

To niezupełnie tak :) Jemu nie do końca poprawnie pracują mięśnie i podejrzewam, że dlatego ma taki rozciągniety brzuch. Za to mozna bez problemu chwycić ręką pęcherz w celu wyciśnięcia. Dla porównania spróbowałam chwycić pęcherz zdrowemu, chudemu kotu. Było trudno, nie mówiąc o spojrzeniu, które chciało mnie zabić :lol:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 27, 2010 20:14 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

Puchaś juro będzie miał "sesję fotograficzną", od decyzji weterynarzy będzie zależeć, czy również z kontrastem, czy bez. Do tego usg i być może badanie moczu, gdyby się siki nie podobały. A potem jeszcze nagram film pokazujący jak Puchaś się porusza,wyżebrzę na forum wskazówki jak go z aparatu wysłać mailem i wszystko wyslę do Brna. I sama nie wiem, o jaką diagnozę prosić łaskawy los :(

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 28, 2010 6:49 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

to potrzymam :ok: :ok: za łaskawą diagnozę dla kotka :kotek: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Czw kwi 29, 2010 11:07 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

Wynik badania usg nie wykazał jakichkolwiek zmian związnych z tym, że kot nie sika( bałąm się o pęcherz i nerki).
Na rtg czekam, ale też podobno nic na zdjęciu nie widać. Natomiast wydarzyło się coś, czego nie umiem zinterpretować. Puchaś został mi przywieziony z informacją, że był wycisniety 1 raz w ciagu dnia i że powinnam go wycisnąc. Nie zdążyłam, bo kot w bardzo charakterystyczny sposób wypręzył nogi ( przyprost i stopy powyżej linii kregosłupa) i się wysikał sam na podłogę. Samego sikania nie widziałam, nawet myślałam, że to sobie wymyśliłam ( chociaż pęcherz był pusty), ale po niecałych 3 godzinach zrobił to ponownie.
Ten kot nigdy sam nie się wysikał. Na początku trochę przeciekał, ale to z powodu wypełnionego nadmiernie pęcherza (jak go dostałam).
Dzwoniłam do weterynarza. Kot wprawdzie dostał głupiego jasia ( uprzedzałam na piśmie, że kot nie lubi ( delikatnie mówiąc) leżeć na grzbiecie :mrgreen: ; wet to potwierdził :lol: ), ale to było rano, więc trudno to połączć z wieczornym sikaniem. Poza tym jego niesprawne nogi sa jakieś inne-inaczej się ruszają, są bardziej ruchliwe i bardziej niespokojne ( niestety nie ma to większego wpływu na prawidłowe ich uzywanie). Zmniejszyło się też napięcie brzucha, kot daje się łatwo odsikiwać. Zupełnie nie wiem, jak to wszystko wytłumaczyć. dziś juz nie sika sam, ale nogi nadal są "inne".

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 10, 2010 17:17 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

Czyli coś się zmieniło.
Ale dlaczego ?
Po głupim jasiu 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto maja 11, 2010 10:07 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

Nie wiem. Nogi nadal zepsute. Dawniej je zginał, odpychał się nimi. Teraz ciągnie je wyprostowane jak druty. Do tego poraniony przy goleniu brzuszek się ślimaczy, bo kot ciągle się obciera. Od niedzieli chodzi w kaftaniku posterylkowym, może brzuszek się wyleczy.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 11, 2010 11:00 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

kot ewidentnie ma nogi popsute. Co się Tosza nad nim tygodniami napracowała to sie poszlo paść podczas jednego badania :(
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15711
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw maja 13, 2010 20:06 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

Oglądała dziś Puchasia pani weterynarz, która go zna. Wydaje jej się, że kot ma zerwane więzadła w kolanach, a w jednym na pewno. Twierdzi, że może rozciągali go na siłę a on on się bronil. Bo podobno po dobroci nie chcial-czyli próbowali. Sugeruje wrócić do relanium,, może ten przeprost się zmniejszy-bo jest straszny. Ja wiem, że kotom porażonym taki przerost może się przydarzyć ( Hopi i Agn), ale przecież nie z godziny na godzinę.Pokażę jeszcze kota rehabilitantowi, który zna jego stawy bardzo dobrze, W kolanach rzepka zawsze była luźna. Będę też wiedziała, czy rtg, które po wielu monitach w końcu dostałam, jest dobre.
Jestem zła na siebie. Planowałam mu zrobić usg i wtedy pojawiła się opcja darmowego usg w Theriosie. Znałam tą lecznicę i w dobrej wierze powierzyłam im biednego , kalekiego kota. Rany na brzuchu znów się otarły do mięsa, a on tak nienawidzi kubraczka. :(

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 13, 2010 20:17 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

A próbowałaś ozonellą te rany smarować? Albo tym olejkiem z dziurawca?

Kurcze, jak mogli zerwać wiązadła, przecież to chyba niemożliwe tak normalnie.
Z tym przeprostem u nas jest tak, że u Milutka same nogi się prostują jak się zdenewuje albo wystraszy. Tylko, że on normalnie śmiga na czterech i wszystko robi jak trzeba. Ostatnio zaniedbalam trochę gimnastykę ale trzeba będzie znów wrócić, bo to u dobrze robiło.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 14, 2010 5:46 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

biedniutki Puchaczyk :? ,ale czasami tak właśnie głupio wychodzi,
chce się lepiej a wielkie g ...wychodzi .
Wygłaszcz Puchacza :kotek: :ok: mocno za poprawę :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt maja 14, 2010 14:47 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

mało kiedy zapominam języka w gębie i wyrażam się idiotycznymi emotkami ale - :strach: :strach: :strach: :strach: :strach: :strach:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15711
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob maja 15, 2010 19:25 Re: Nie miałam jeszcze - Puchacz kończy dzis pięć miesięcy.

Na dodatek zdjęcia rtg do niczego się nie nadają :evil:
Pan rehabilitant bronił się rękami i nogami od wydania opinii na temat zdjęć i stanu kota, kazał poczekać do poniedziałku na opinię ortopedy, ale już wiem, że zdjęcia musze zrobić nowe.
Będę pisała pismo, w którym odmówię zapłaty. Zwłaszcza, że to drogie zdjęcia :roll:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 404 gości