[Białystok6] prawie zamarznięta Sopelka i "syberyjka" s.55

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 25, 2009 9:00 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

XMonikaX - jaki antybiotyk miała ostatnio Kruszynka?
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Śro lis 25, 2009 9:45 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Takie małe różowe tabletki, zapomniałam.... :(

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 25, 2009 10:00 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

xMonikax - po południu/wieczorem napiszę pw.

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Śro lis 25, 2009 10:28 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

XmonikaX pisze:Takie małe różowe tabletki, zapomniałam.... :(

Moniko, to może był Synulox? takie małe rózowe, podzielne na 1/2 - ostatnio miały moje futrzaki.

bozennak

 
Posty: 501
Od: Pt sie 07, 2009 22:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 25, 2009 10:37 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Eleonorka jest bardzo pojętna uczennicą, a Krecio - jak się okazuje - świetnym nauczycielem :mrgreen:
Eli już się nauczyła, że przed podaniem jedzenia trzeba robić to co Krecio, znaczy się ocierać o nogi Dużej, mruczeć i się przymilać :mrgreen:
dostaliśmy na dzisiaj, tak profilaktycznie, tabletkę p. bólową, ale chyba nie będzie potrzeby jej podawania, bo Kicia nie wygląda jakby ja cokolwiek bolało... ale jak myślicie, podać jej czy nie podać - oto jest pytanie... :|
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 25, 2009 13:13 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

ja bym nie podawała skoro po kiciu nie widać, żeby coś bolało
Obrazek

Mo-ty-lek

 
Posty: 1286
Od: Pt sie 15, 2008 14:50
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 25, 2009 14:06 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

no i ja nie podałam - bez sensu faszerować kicię chemią... :?
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 25, 2009 20:19 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

To nie był Synulox...to były małe i nie musiałam ich dzielić...zaraz poszperam i sobie przypomnę...

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 25, 2009 20:27 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

A może to i był synulox, zwyczajnie nie pamiętam...

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 25, 2009 20:57 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Agatko czy tego malucha z piwnicy można łapac do klatki-łapki.Jeżeli tak to czy ktoś niedaleko Starosielc ma taką klatkę? I jak ona działa-sama się zamyka czy trzeba byc koło tej klatki i zamknąć- bo nie mam pojęcia.
Obrazek

marzena68

 
Posty: 284
Od: Wto sie 11, 2009 13:58
Lokalizacja: Białystok - Starosielce

Post » Śro lis 25, 2009 20:58 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

monia3a pisze:
asika5 pisze:Moje marzenia chyba sie nie spełnią :cry: Kleksik i Kropka będą musiały się rozstać i to może już w piątek. Dziś dzwoniła fajna dziewczyna jest zainteresowana Kropeczką. No chyba że do piątku stanie sie cud i znajdzie sie domek dla mojej słodkiej parki.


Asiu a czy ta Pani mieszka w bloku na 1 piętrze z 4,5 letnim chłopcem ??



Monia3a mieszka w bloku ale nic nie mówiła o dziecku, ale po głosie słychać że to młoda sympatyczna dziewczyna przyjedzie w piątek z chłopakiem. A cos nie tak? To mogę jeszcze się wypytać jutro;)

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Śro lis 25, 2009 21:19 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Dzisiaj na rondzie przy ul. Skorupskiej zginął biało-bury (czarny? ciemno już było) duży kot :cry: Jak przyjechałam już nie żył :placz: Ktoś odsunął go na trawnik :(
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 25, 2009 21:52 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Dobrze, że Eli już "po". Oby się szybko zagoiło...
No i że Blanko zdrowy.

Wczorajsze sesje foto zakończyły się BAAARDZO późno. Ale poznałam Wykrzyknika - czyli znalezisko Marzeny68 hodowane przez Tove:
Obrazek
Niedaleko mieszka Kongo - jest u nowej pani Grażyny - chyba jej się tymczasowanie spodobało. Ale Kongo podobnie jest ideałem - nie broi, lubi spanie, pozwala "się użytkować" do woli - tulić i głaskać ale się nie narzuca.
Obrazek
Potem jeszcze Farbki - pocieszne są:
Obrazek;Obrazek

Marzenko - spróbuj wywabić malucha na zabawkę - to głuptaski są. Szeleszczący papierek na wędce może w takim przypadku zdziałać cuda. Klatkę można postawić, ale trzeba jej pilnować, żeby sobie krzywdy nie zrobił- ona działa trochę jak gilotyna. Jest też druga mniejsza, dziś pojechała na Konduktorską, złapać mamy Konduktorków.
Ale jakbyś potrzebowała to mogę dac namiary na Marysię - ta klatka jest na tyle lekka, ze da się przewieźć autobusem...

Dziś rano było niefajnie. Pojechałyśmy z p. Kasią z Jurowieckiej (na Mruczeniu zajmowała się Bianco)
Z czarnulkiem którego sobie skombinowała kilka dni temu. PRzy okazji pojechał tez piękny rudzielec - przyszedł do piwnicy, leżał cały czas w pudełku i mruczał. Przez tydzień. Nie chciał też od 3 dni jeść ani pić.
Problem że to dorosły kocurek, dał się spakować, ale wiadomo, kot może nie dziki ale też i nie oswojony...
Czarnulek szybko - katar, lekko zamglone jedno oczko. Dostał prochy i tyle.
Rudemu pobrano krew (nie było łatwo) - wyszła anemia. Ale brzuch taki duży jakiś. Pani doktor nakłuła, pojawił się żółty gęsty płyn... FIP :(
Paskudnie było- wiadomo że nic się zrobić nie da :(

Potem zadzwoniło dziecko, że ktoś jej na podwórko podrzucił 4 małe kotki. Ekstra. Prosiłam żeby pohodowała, ale gdzie tam.
Oczywiście określeniu wieku też nie wierzyłam - wiadomo jak to jest. Ale kotki faktycznie okazały się być małe, tak ze 2 mce. Miałam przyjemność gościć je przez 3h w swojej łazience. I (nie sądziłam, że to powiem) mogłabym je hodować. Ale wiadomo, człowiek zawsze wybiera mniejsze zło :evil: W perspektywie mam 4 czarnuchy - czarne jak noc i dzikie jak 100 diabłów. Siedzą u babciulki, która zgodnie z poleceniem je aresztowała (nawet z matką) ale ewidentnie sobie nie radzi. Tj jak tam zostaną to na wieki wieków będą dzikie jak 100 diabłów. Chętnie bym je maznęła na rudo... Dobrze, że mam chwilowo wymówkę w postaci braku klatki. Mieszkały w niej Kawaleryjczyki a pani jeszcze nie odwiozła :roll:
Maluchy dzisiejsze fajne, 3 tygryski i krówek. Jak nieziemsko są brudne widać było jedynie na krówku - bo biduś nie ma szczęścia i ma białe łapki. No i po zabłoconych śladach małych łapek które pojawiły sie WSZĘDZIE :twisted:
Żeby nie było za łatwo - jedna koteczka ma coś na brzuszku - wygląda na przepuklinę. Kicia jest nieco mniejsza od rodzeństwa i niestety inaczej się zachowuje...Ech. Oby tylko dało się coś z tym zrobić.
Pani Danusia zrobila biznes życia - zamieniła kotkę w Krążki na 4 syfki. Kotę Krążkę przejęła babcia dorotak.
Kicia z przepukliną:
Obrazek
Pozostałe syfki:
Obrazek; Obrazek
Obrazek
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 25, 2009 21:57 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

Prośba jest - pamiętacie akcję "nakrętka"?
Ponownie jest potrzeba pozbierania takowych nakrętek - z butelek PET iinnych nakrętek z tego rodzaju plastiku.
Pozbieramy, prawda???
P.Ania prosiła....
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 25, 2009 22:03 Re: [Białystok6]Bardzo smutny pers s.11

XMonika X- jezeli to synulox, to niestety działa ale na bardzo krótko na te dolegliwości Naprawdę lepszy jest dalacin C.
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 124 gości