Maluchy w DT walczą o zycie! POMÓŻ!!!

Podrzucę chociaż...

Mruczeńka1981 pisze:

Dziękujemy cioci Gibutkowej za pyszne mleczko i ratowanie innych kotków ze schroniska i za mleczko

Czy ten kocio jest bezpieczny? W dt albo ds?

gaota pisze:
Mruczeńka1981 pisze:

Dziękujemy cioci Gibutkowej za pyszne mleczko i ratowanie innych kotków ze schroniska i za mleczko

Czy ten kocio jest bezpieczny? W dt albo ds?

Tak - kotek jest w DT u Mru

Figaro- znalazł się ten transport?
Może popytamy na forum, może ktoś ma jutro wolny dzień i mógłby Ci pomóc?

tak pomaga mi jak zawsze niezawodna jessi74.Co ja bym bez niej zrobiła.Trzymajcie kciuki dziś Gucio (mały ze złamaną łapką) jedzie z jessi na kliniki i będą decydować co dalej , czy łapka sie zrasta.No i po południu wizyta u dr.Bieżyński z Figą . Stan jej oczu jest naprawdę bardzo poważny. Mimo leczenia przez 3 tyg. antybiotykami oczy są w b. złym stanie i nie wiadomo z jakiego powodu.

Figaro52 pisze:tak pomaga mi jak zawsze niezawodna jessi74.Co ja bym bez niej zrobiła.Trzymajcie kciuki dziś Gucio (mały ze złamaną łapką) jedzie z jessi na kliniki i będą decydować co dalej , czy łapka sie zrasta.No i po południu wizyta u dr.Bieżyński z Figą . Stan jej oczu jest naprawdę bardzo poważny. Mimo leczenia przez 3 tyg. antybiotykami oczy są w b. złym stanie i nie wiadomo z jakiego powodu.

Przepraszam ale nie mogłam akurat dzisiaj pomóc :oops:

Trzymam kciuki za koteczki :ok:

Figaro52 pisze:tak pomaga mi jak zawsze niezawodna jessi74.Co ja bym bez niej zrobiła.Trzymajcie kciuki dziś Gucio (mały ze złamaną łapką) jedzie z jessi na kliniki i będą decydować co dalej , czy łapka sie zrasta.No i po południu wizyta u dr.Bieżyński z Figą . Stan jej oczu jest naprawdę bardzo poważny. Mimo leczenia przez 3 tyg. antybiotykami oczy są w b. złym stanie i nie wiadomo z jakiego powodu.

A wymaz był zrobiony, Bieżyński to bardzo dobry wet, ale nawet i takim zdarza się cos przeoczyć. Jeśli to efekt wirusa to ja bardzo chwale sobie Virigin, żel do oczu, drogi :evil:

, ale u moich Uliczników skuteczny.

Gucio z łapką dobrze , za tydzień ściągają gips:1luvu: łapka się ślicznie zrasta.Niestety Figa z oczkami nieza dobrze

Pomyliłam nazwiska dr Biedżyński zajmował się Guciem , a Figa była u dr Kiełbowicza . Dostała 3 rodzaje kropli do oczu , ale nie wiadomo czy stan się poprawi .Wirus , który ja zaatakował był niezwykle silny i mimo leczenia poczynił duże spustoszenie ( zwłaszcza jeśli chodzi o oczy). Za tydzień znów do kontroli

Figaro52 pisze:Gucio z łapką dobrze , za tydzień ściągają gips:1luvu: łapka się ślicznie zrasta.Niestety Figa z oczkami nieza dobrze Pomyliłam nazwiska dr Biedżyński zajmował się Guciem , a Figa była u dr Kiełbowicza . Dostała 3 rodzaje kropli do oczu , ale nie wiadomo czy stan się poprawi .Wirus , który ja zaatakował był niezwykle silny i mimo leczenia poczynił duże spustoszenie ( zwłaszcza jeśli chodzi o oczy). Za tydzień znów do kontroli

Trzymamy mocno za koteczki :ok:

Agness78 pisze:
Figaro52 pisze:tak pomaga mi jak zawsze niezawodna jessi74.Co ja bym bez niej zrobiła.Trzymajcie kciuki dziś Gucio (mały ze złamaną łapką) jedzie z jessi na kliniki i będą decydować co dalej , czy łapka sie zrasta.No i po południu wizyta u dr.Bieżyński z Figą . Stan jej oczu jest naprawdę bardzo poważny. Mimo leczenia przez 3 tyg. antybiotykami oczy są w b. złym stanie i nie wiadomo z jakiego powodu.

Przepraszam ale nie mogłam akurat dzisiaj pomóc
Trzymam kciuki za koteczki

Agness, rozumiemy Ciebie - jak wiem że Ty zawsze bardzo chętnie i pomocnie, to wyszło tak pilnie z dnia na dzień, zaskoczyło wszystkich

Ale udało się tam dojechac na czas - Dorotko ( Nutka :roll:

) - dzięki za pomoc transportową i obecność podczas wizyty, byłam tak przejęta, że sama jedna niewiele bym zrozumiała :oops:

Agness, rozumiemy Ciebie - jak wiem że Ty zawsze bardzo chętnie i pomocnie, to wyszło tak pilnie z dnia na dzień, zaskoczyło wszystkich Ale udało się tam dojechac na czas - Dorotko ( Nutka ) - dzięki za pomoc transportową i obecność podczas wizyty, byłam tak przejęta, że sama jedna niewiele bym zrozumiała

Gosiu! cieszę się,że mogłam pomóc. Mogę również zaofiarować moją pomoc transportową w przyszłym tygodniu- kontrolna wizyta. A tak poza tym,to miło było Cię poznać.

Czarna_Nutka pisze:

Gosiu! cieszę się,że mogłam pomóc. Mogę również zaofiarować moją pomoc transportową w przyszłym tygodniu- kontrolna wizyta. A tak poza tym,to miło było Cię poznać.

z wzajemnością

co do następnego tygodnia, jak już ustalę termin, to odezwę się do Ciebie

dziękuję pięknie! dzisiejsza akcja to była sztafeta, ale uff, udało się wszystko załatwić :ok: