Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia

[makosz11]

Te dziury w brzuchu Seniora(moja i Młodego )są już tak duże,że jak Miki kichnął (pierzą się papugi więc każde kocie safari na piórka udaje sie mimo pracy odkurzacza) -natychmiast miałam skontaktować się z mądrymi koleżankami od kotów czy to jakaś choroba bo kichnął ponownie,jakie kupić lekarstwo.A wczoraj dałam Seniorowi 2 zł na kocią trawkę,kupił i oddał mi 1 zł !!! poganial mnie bym wysiała,nawet po ziemię poszedł kolejny raz do ogrodniczego!Znaczne postępy u Seniora...Za rok może dwa dokoci się-diagnoza Młodego...Ja to mam żywot z tymi facetami...Miki przykleił sie do Seniora i przychodzi do mnie jak czegoś na nim nie wymusi lub by mi podkradać wełenki i pogrzebać w nitkach...Oczy trzeba miec na około głowy,a i tak coś zwędzi i na szczęście schowa do mojego łóżka pod kołdrę...Pościelowy górnik...Póki co ,jedynie marzenia o adopcji dla Mikiego.

[sfinks]

Sfinks Lufka dawno nie była czesana a kryzę zawsze sobie paprze jedząc mokre. Ona jedna dostaje mokre jedzenie. Nie wiem, dlaczego tak rozpieszczam tą zołzę. Kiedy tylko przyjdą upały zgolę Lufkę na lewka jak w zeszłym roku. Po zgoleniu robi się bardziej żwawa i taka fajna w dotyku.

To napewno twoj kot

[mirka_t]

Tina miała dzisiaj robiony RTG. Na płucach nie widać niepokojących zmian. Z biopsji jednak zrezygnuję. Koszt wysoki a wynik i tak będzie z jednego guza. Biorąc pod uwagę, że ogromny procent nowotworów sutka u kotek jest złośliwy to badanie można sobie chyba odpuścić. Trzeba zacząć wycinać guzy. Muszę najpierw znaleźć odpowiedni kaftanik dla Tiny.

[czarna_agis]

za Tinę!!

[mirka_t]

Żeby ożywić tą stronę kilka zdjęć kolorowych kotów.

Kizia
Lufka
Pako Żuczek
Filut

[czarna_agis]

Pako jest naprawdę przeuroczy!!
To mój drugi faworyt z Twojego stada...
Powtarzam się, ale ostatnio sobie jego fotkę na pulpicie ustawiłam

[mirka_t]

Pako nie tylko z wyglądu jest uroczy. Ciężko zrobić mu zdjęcie, bo gdy tylko widzi mnie naprzeciwko siebie to biegnie dać buzi. Nie jest aż tak upierdliwy jak Pola, która ciągle wisi mi na ramionach albo zalega na moich kolanach, ale przychodzi popieścić się. Wczoraj bardzo ładnie bawił się Rudkiem w podgryzanie i wylizywanie.

[reddie]

Że przepraszam, że z kim sie bawił? Z Rudkiem? A Rudek brał udział w zabawie czynny, czy bierny? Nieźle, nieźle. Mali mają chyba dobry wpływ na większych.

Wymiziać Rudego od Rudej, proszę

[mirka_t]

Rudek lubi koty. Obściskiwał się z Pako na tapczanie. Niedługo będę musiała zrobić znowu RTG łapy Rudka. Trzeba zdecydować czy gwóźdź ma zostać czy też lepiej go wyjąć. Łapka jest trochę krzywa, ale Rudek świetnie sobie radzi. Jest coraz przychylniej nastawiony do mnie. Może za rok wejdzie mi na kolana.

[reddie]

To może moja Tigra za rok zacznie się obściskiwać z kotami na tapczanie. Bo na kolana wskakuje. Wygląda na to, że każdy kot ma własną koncepcję oswajania się

[czarna_agis]

za wszystkie możliwe koncepcje oswajania

[Esti]

:ok: za wszystkie możliwe koncepcje oswajania

to ja też potrzymam

W Lufce jestem nadal zakochana No i w Polci której zdjęć skąpisz

ps. ile operacji Was czeka?

[mirka_t]

...
ps. ile operacji Was czeka?

Nie wiem, ale na pewno co najmniej, 2 bo muszą zostać wycięte obie listwy i węzły chłonne po obu stronach. Wszystko zależy od tego ile skóry i tkanki trzeba będzie wyciąć. Mam tylko nadzieję, że środki przeciwbólowe będą miały wystarczające działanie.

[Esti]

...
ps. ile operacji Was czeka?

Nie wiem, ale na pewno co najmniej, 2 bo muszą zostać wycięte obie listwy i węzły chłonne po obu stronach. Wszystko zależy od tego ile skóry i tkanki trzeba będzie wyciąć. Mam tylko nadzieję, że środki przeciwbólowe będą miały wystarczające działanie.

kruczę.... a misiów moich nikt nie chce

[mirka_t]

Na dniach okaże się czy niby TŻ dostanie kredyt. Akurat odkryłam, że poprzedni powinien być już spłacony.

Co do zdjęć Poli to chyba będę musiała focić ją stając przed lustrem. Jedyny sposób fotografowania naramiennika.