SpeCKotki pilnie potrzebne DT/DS/-aktualizacja!

[EwKo]

Przecudowny Toffik, Leniwy Snake, Przyjacielski Toffik i Dostojny Ildefons

- Ada, ja wiem, że Ty bardzo Toffika lubisz, ale...


Albo Toffik cierpi na rozdwojenie jaźni, albo macie jednak 16 sierściów na stanie
To który ten czwarty?

[luelka]

Ada, naprawdę masz słabość do Toffika

[Adria]

na rozdwojenie jaźni to ja cierpie a nie Toffik..ehh

no o kogo mogło mi chodzić, o kogo jak nie o magicznego Hokusa

[Barbara Horz]

Colinss ze swojego domku pozdrawia wszystkich

Witam, przesyłam fotki Colina, zadomawia się bardzo szybko, przychodzi już sam do nas i patrzy co robimy, w kuchni je z miski jak jesteśmy przy nim, daje się głaskac po głowie i reaguje na wołanie i na swoje imie. Cały dzień przesiaduje na oknie albo pod suszarka z praniem, wieczorem chodzi między nami, bawi się wszystkim co znajdzie na ziemi. Na kolana jeszcze nie przychodzi, a głaskanie poprzedza powolne zbliżanie się i mówienie do niego, ale już jest o niebo lepiej niż pierwszego dnia!

[EwKo]

Aaaa... że o Hokusa! No dobra

Dokumentacja postepów Colinssa: zabawa, zainteresowanie TV, dreptanie po domku chyba dobrze rokują, co? Ostatnie trzy fotki nieco mnie zmyliły: na pierwszy rzut ka wygląda to tak, jakby Państwo mieli w domu jeszcze ze dwa inne syjamowate potworki

Czy kotów TYLKO 15 czy AŻ 15 - zależy, jaki obierzesz punkt odniesienia

[luelka]

Chyba ciągle dużo . Bo mimo ***** (pięciogwiazdkowych) warunków to ciągle nie jest dom - choćby tymczasowy...

[Granula]

Collins w nowym domku czy mnie oczy mylą

oby inne kociaste także znalazły swój własny kąt

[Cichy Kąt]

Profile kociaków na pierwszej stronie uzupełniłam o "olinkowanie".
Wspomniane aktualizacje oznaczyłam symbolem

Zapraszam wielbicieli Kotów - przez wielkie K - do lektury.
Czas nagli.
Te zwierzaki naprawdę zasługują na swój Dom.

[majkowiec]

Hmm co do tej klasyfikacji CkKotków z poprzedniej strony, to ja bym raczej Albisia nie zaliczała do kotów trudnych. Tzn zależy co ma się na myśli pod pojęciem trudny, Albiś jest tylko trudny w podawaniu leków - gdy chce mu podać zastrzyk albo tabletkę, to zamienia się w diabła tasmańskiego...ale tak samo a nawet gorzej zachowuje się Woland. Poza tym jest całkiem miłym kotkiem, nawet czasem zbiera go na miłość i mnie barankuje w głowę gdy się po coś schylam, z rzadka można mu wtedy dać całusa w nosek. A gdy mam jedzenie w ręce ....to już cały jest mój chociaż wtedy ulegają mi wszystkie. Forda ostatnio pogłaskałam przy jedzeniu a ten odsunął się i zdziwiony spojrzał na moją rękę z pewnym zażenowaniem. Stał tak chwilę i myślał jak z tego wyjść z twarzą ( pyszczkiem) po czym chyba po 3 min pacnął mnie łapką w rękę ale bez pazurków. Uśmiałam się strasznie.

[majkowiec]

aaaaaa...SpecMisja - znaleźć odważnego, niezakoconego, który by przetestował u siebie sikalnicze zapędy Brutusa. Wiem, misja trudna, chyba niewykonalna, ale warto by się przekonać czy jego sikanie to może nie wynik jedynie obecności innych kotów. Prócz tego obsikiwania wszystkich ścian to kotek cudeńko.

[EwKo]

- Albiś

- ?

- Nimfa

- ?

- Nimfa?

Dzięki za info o Albisiu

[EwKo]

aaaaaa...SpecMisja - znaleźć odważnego, niezakoconego, który by przetestował u siebie sikalnicze zapędy Brutusa. Wiem, misja trudna, chyba niewykonalna, ale warto by się przekonać czy jego sikanie to może nie wynik jedynie obecności innych kotów. Prócz tego obsikiwania wszystkich ścian to kotek cudeńko.

Można prosić o rozwinięcie?

[majkowiec]

? - Almera i Brutus

Cudeńko - nadawałby się do domku z dziećmi - nie jest agresywny, nie drapie, nie ugryzie nawet gdy dane pieszczoty mu nie odpowiadają (tak robi np Snake); lubi być miziany, wręcz naprasza się o to ( dzisiaj na dzień dobry próbował się po mnie wspinać), czasem pięknie do mnie mówi, no i ta jego uroda...

[majkowiec]

Brutus tzn Buruś - ciągle sa problemy z dopasowaniem imienia Cały czas mówiłam na niego Buruś, potem myślałam że to Brutus, następnie po wizycie na miau znowu stał sie Burusiem, kiedy zachorował wszyscy nazywali go Brutus, teraz znowu zerknęłam na pierwsza stronę no i na miau funkcjonuje jako Buruś
Wiec ostatecznie dla mnie jest Burusiem, a jak go ktoś jeszcze raz nazwie Brutus to zwariuję !
Buruś - sikacz
Brutus - ten co syczy i się kryje pod kocykami myśląc że go nie widać

[EwKo]

Nie nadążam za Brutusami i Burusami

Nimfa ma oooooczyyy