Gibutkowa pisze:Sto lat, sto lat dla Milutki.
A co tam u mojej ukochanej kluski?

Twoja kochana kluska ostatnio ma pierdolca

Chodzi na nami jak pies, miauczy i chce się non-stop miziać. Znalazła sposób na to, żeby dopominać się o mizianie także w nocy i jak nie pomaga zwykłe budzenie nas łapą, to wsadza nos do ucha
Ostatnio też po raz pierwszy uradła mi wędlinę prosto z kanapki
