Pucek w domu!Już zdrowy i szczęśliwy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 27, 2009 23:30

Dziękujemy!Niby wszystko dobrze idzie,ale dlaczego ja trafiam na takie fantastyczne koty?Tadzio,Pudzio,Pucek, Julka i Dżapa?W lecznicy kolejne i piękne i kochane.Znowu tymczasy i znowu takie ciężkie rozstania.Wszystkie tak dobrze się czuły u mnie w domu,ja je tak kochałam,a musiałam je oddać.Mam teraz tylko zdjęcia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 27, 2009 23:59

A one maja dzięki Tobie swoje domy :D Masz najwyraźniej szczęśliwą rękę do adopcji i wspaniałych kotów. Kciuki za wszystkie ostatnie adopcje (no, trochę już straciłam rozeznanie, ale wszystkie koty masz super :1luvu: ) !!! Nie martw się, domki się w nich zakochają od razu! :ok:

mirabella

 
Posty: 527
Od: Śro lis 26, 2008 13:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 28, 2009 8:26 Pucek mój

Właśnie jadę po Pucka na dworzec. Nie spała prawie całą noc z emocji :) wymyłam transporterek pożyczony od zaprzyjaźnionego weterynarza, wkładam do środka piękny kocyk przeznaczony dla Pucka i jadę! 3majcie kciuki,żeby mnie pokochał!
:catmilk:
!!!Mam Pucusia!!!Jest zemną cały czas <love>

holala

 
Posty: 26
Od: Sob lut 21, 2009 18:36
Lokalizacja: Warszawa/Ochota

Post » Sob lut 28, 2009 8:56

Pokocha.Pucuś kocha wszystkich i wszystko.Ja też nie mogłam spać.Tak mi smutno bez Pucka i Julki.Holala,pisz,jak kotek,proszę.Zaraz powinnisie być w domu.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 28, 2009 12:29

Dostałam SMS-a,że Pucuś zwiedził dom,podjadł,popił,był w kuwetce i zacząl się bawić.Z niecierpliwością czekam na post Holali i może zdjęcia?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 28, 2009 13:38 Pucek mój

Spał bitą godzinę! nie mogl sobie znalezc miejsca,ale jak polozylam Jego kocyk na parapecie odrazu przysnol :) zjadl troszke saszetki tej,ktora dostal w zestawie ze swoja osoba,pije wode i...co mnie zdziwilo... czasem pomaukuje! a czytalam,ze jets prawie niemową ;> ale to brzmi tak, jakby wolal mnie do siebie-za kazdym razem podchodze. O malenstwo wlasnie polozylo sie z powrotem :) kupilam piers kurczaczka u sprawdzonej Pani na bazarku,ktora ma zawsze swieze mesko. dostanie pozniej :)
Rzeczywiscie pachnie leczica, kiedy moge Go wykapac?
:catmilk:
!!!Mam Pucusia!!!Jest zemną cały czas <love>

holala

 
Posty: 26
Od: Sob lut 21, 2009 18:36
Lokalizacja: Warszawa/Ochota

Post » Sob lut 28, 2009 14:10

Zmęczone było biedactwo.Koty dużo śpią,on u mnie spał całą noc,nie budził mnie.Słyszałam od Jogi,która go wiozła do W-wy,że miauczy.Ja tego nigdy nie słyszałam.Uprzedzałam,że koty niemiło pachną.Nie kąp go,zapaszek się ulotni,ja go umyłam wilgotnym ręcznikiem i od razu wytarłam,potem wyszczotkowałam.Nie chcę,aby się przeziębił.On się intensywnie myje,będzie ładnie pachniał,ale trzeba poczekać.Mięsko z kurczaka lubi,należy jednak zawsze sparzyć.U mnie dostawał jeść trzy razy dziennie,chrupki były stale w miseczce,ale on jednak woli miękkie.Pucuś może tęsknić za Julką,za innymi kotkami,bo zawsze miał kocie towarzystwo i je lubił.To on właśnie lizał je po główkach,przytulał się.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 28, 2009 17:45

Holala,napisz może jak Pucuś.To jego pierwszy dzień w nowym domku,zawsze jest pewien niepokój.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 28, 2009 19:19 Re: Pucek mój

holala pisze: Rzeczywiscie pachnie leczica, kiedy moge Go wykapac?
:catmilk

najlepiej wcale, kot sam sie domyje tylko trzeba mu dac troszkę czasu
kota kąpie się tylko w wyjątkowych przypadkach kiedy to czym jest wymazany mogłoby się okazać dla zwierzaka trujące (pomijam przypadek wystawowych persów bo to właściwie nie są koty :? )
Malwinka jak przyjechała do mnie tez pachniała lecznicą, a teraz juz zwyczajnie pachnie czystym futerkiem
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob lut 28, 2009 19:34

Malwinka na pewno jeszcze bardziej,bo zabrana była bezpośrednio z lecznicy.Pucuś był u mnie trzy dni,trochę go umyłam mokrym ręcznikiem."Kot to nie fijołek" parafrazując fragment starego dowcipu.Kąpiel to stres,a i tak chyba jest jeszcze smutny,bo pomiaukuje.Żeby te domki wiedziały,co DT przeżywa wydając kota,pisałyby co chwilę.Oczywiście przez pierwsze dni,przez ten okres adaptacyjny.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 28, 2009 21:04 Pucek mój

piszę kiedy daję radę. niestety komputer nie jest w 100% sprawny a internet jest kiedy mu sie zachce być. kić skubie caly czas mokre jedzonko z miseczki i popija wode. a oprocz tego no coz... tak ogolnie to poprostu śpi :) a procz tego czasem sie zemna pobawi wstazeczka. b.polubil mojego chlopaka,az sie rozgladal po mieszkaniu jak ten wyszedl :) zaglada w kazdy kąt i jest b.ciekawy wszystkiego co sie tu dzieje, lacznie z kapiaca woda z kranu,ale nie pozwalam mu jej pić zeby brzuszek nie bolal.
wlasnie wylacza mi sie komp, napisze pozniej jeszcze!
!!!Mam Pucusia!!!Jest zemną cały czas <love>

holala

 
Posty: 26
Od: Sob lut 21, 2009 18:36
Lokalizacja: Warszawa/Ochota

Post » Sob lut 28, 2009 21:17

To czekamy.Koty dużo śpią,to prawda.U mnie bawił się ślicznie myszką whiskasową zawieszoną w drzwiach na gumce kapeluszowej.Może nie wygląda to ładnie,ale wszystkie absolutnie koty bawią się tym fantastycznie.Biegają,ciągną za sobą,nie trzeba uczestniczyć w tej zabawie.Właśnie się nią bawi.A na drugim Pucio-alpinista.
Obrazek Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lut 28, 2009 22:48

Holala,a możesz wstawić jakieś zdjęcia,wcześniej to obiecywałaś.Tak mi brak tej kociej przytulanki.To takie jeszcze kocie dziecko, nosiłam więc go na rękach,a on to bardzo lubił.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 01, 2009 8:49

Pucuś jest dla mnie kotem szczególnym.To kociak,po pierwsze.Potrzebuje dużo ciepła i miłości.Po drugie,został okaleczony.Na szczęście tylko fizycznie.Ale najważniejsze to to,że on ma kocie serduszko tak ogromne,jak kilka dorodnych kotów razem wziętych.Ten kotek to kwintesencja miłości.On nie potrafi być złośliwy,niegrzeczny,marudny.Zostawi zabawki,miseczkę w zamian za wzięcie go na ręce,pogłaskanie.Jest niezwykle ufny.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56242
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 01, 2009 11:09

ja też czekam na wieści i zdjęcia
bo żal strasznie
dla mnie wydawanie w tej chwili kota do domku gdzie będzie sam a miał wcześniej kiciuś towarzystwo jest bardzo przykre

dlatego mam nadzieję że holala chociaż go nosi, przytula bo to takie maleństwo spragnione na pewno teraz towarzyszów i miłości, czułości

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 118 gości