



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aamms pisze:Kristin, Joe zadomowił się troszkę u Ciebie?
Jak relacje z resztą footer?
dalia pisze:no to wzbogacilam sie dziś o 4 tymczasy (2 puchate i 2 nie)
bo po co po jednym brac jak można hurtem![]()
kociska zainstalowane w apartamencie, zestresowane nowa sytuacja ale jestem dobrej myśli - potrzebuja troche czasu.
aamms pisze:dalia pisze:no to wzbogacilam sie dziś o 4 tymczasy (2 puchate i 2 nie)
bo po co po jednym brac jak można hurtem![]()
kociska zainstalowane w apartamencie, zestresowane nowa sytuacja ale jestem dobrej myśli - potrzebuja troche czasu.
No, no.. imponujący ten hurt..![]()
![]()
Fotki będą?
aamms pisze:dalia pisze:no to wzbogacilam sie dziś o 4 tymczasy (2 puchate i 2 nie)
bo po co po jednym brac jak można hurtem![]()
kociska zainstalowane w apartamencie, zestresowane nowa sytuacja ale jestem dobrej myśli - potrzebuja troche czasu.
No, no.. imponujący ten hurt..![]()
![]()
Fotki będą?
Aniada pisze:Napiszcie mi, jak to jest, że ŻADEN z moich kocurków nie reaguje na kocimiętkę???? NIGDY.
Wczoraj w nagrodę za jożikowe cierpienia i dzielność (2 razy idealnie grzecznie dał sobie pobrać krew i był tak spokojny, że weci wyjść z podziwu nie mogli) lupiłam mu duuuuuzią myszę, wypełnioną kocimiętką. Nie tylko sam krwiodawca się nie zaiteresował, ale i w ogóle żaden z jego braciszków. Drapak, w który wtarłam kocimiętkę miały w ... głębokim poważaniu, ba! - nawet na rozsypane zielę nie zareagowały. Takie grzeczne dzieci mam, co to żadnym używkom nie dają do siebie przystępu???
W "Kocie" jest entuzjastyczny artykuł nt. kocimiętki. Podobno tylko 1 na pięć kotów na nią nie reaguje...
Avian pisze:aamms pisze:dalia pisze:no to wzbogacilam sie dziś o 4 tymczasy (2 puchate i 2 nie)
bo po co po jednym brac jak można hurtem![]()
kociska zainstalowane w apartamencie, zestresowane nowa sytuacja ale jestem dobrej myśli - potrzebuja troche czasu.
No, no.. imponujący ten hurt..![]()
![]()
Fotki będą?
Rośnie konkurencja dla Pani Prezes![]()
Dalia, nie bój nic, jutro przyjadą posiłki z flachą kocimiętki ... i może czegoś mocniejszego
Aniada pisze:
W "Kocie" jest entuzjastyczny artykuł nt. kocimiętki. Podobno tylko 1 na pięć kotów na nią nie reaguje...
Aniada pisze:Dalia, dzięki!![]()
![]()
Muszę się Wam pochwalić, że Jożiczkowi zlazł wrzód i to w czasie dużo krótszym niż za pierwszym razem. Ktoś na aishy polecił mi, abym przed rozpoczęciem kolejnej kuracji sterydowej, posmarowała wrzód... aphtinem. Po prostu. Hodowczyni długo walczyła z podobnymi nadżerkami w całym pyszczku kota i aphtin zadziałał bez pudła.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Meryniu i 80 gości