Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 4.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 29, 2008 15:50

dzien dobry:)))
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103182
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 29, 2008 18:27

Spodobało mi się określenie "inwentaryzacja kotów". I co, rachunek się zgadza? :wink:
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 29, 2008 18:34

w inwentaryzacji kotów nadwyzka jak sądzę;-) myslę, ze MIrka chętnie się ta nadwyżką podzieli ;-)

monika Mojsak

 
Posty: 614
Od: Śro paź 08, 2008 12:52
Lokalizacja: Swarzędz

Post » Pon gru 29, 2008 18:54

Stan kotów zawsze mi się zgadza. Czego nie mam w głowie to mam zapisane. Faktycznie w tym roku wszystkiego było za dużo i rezygnuję z corocznego podsumowania. Po prostu to "za dużo" jakoś mnie przygnębiło.


Zatargałam Gucia do weta a nawet dałam radę donieść go do domu. W tej chwili Gucio waży 8,2kg, czyli dobrze mi się wydawało, że schudł, bo we wrześniu waga wykazała 8,5kg.
Tym razem krew trzeba było pobrać w znieczuleniu, gdyż Gucio nie chciał być pokorny. Dostał lekką narkozę i właściwie ani przez moment nie był całkiem nieświadomy. Czyszczenie zębów niezbyt przypadło u do gustu. Musiałam go trzymać a on syczał na weta. Jutro będą wyniki badania krwi.
Teraz Gucio chodzi już prawie normalnie, ale po przyjściu do domu :arrow: całkiem zabawnie pełzał.

Jeszcze 2 filmiki z wczoraj. :arrow: Rysio u koryta. :arrow: Brzydzia budzi się o pólnocy.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 29, 2008 19:56

moj Gucio po obcieciu pazurkow przez znajomych dostął ksywe pitbul wiec jestme pelna podziwu jak go dalas rade zatargac o weta;)))
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103182
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 29, 2008 21:35

mirka_t pisze:Gucio chodzi już prawie normalnie, ale po przyjściu do domu :arrow: całkiem zabawnie pełzał.

Gucio pełza niczym foczka :) a najlepsza ta asysta kotów 8)
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 29, 2008 22:12

własnie tego słówka mi brakowało, zeby opisac pełzającego Gucia: foczka;-)

monika Mojsak

 
Posty: 614
Od: Śro paź 08, 2008 12:52
Lokalizacja: Swarzędz

Post » Pon gru 29, 2008 22:27

Biedny. Bezsilność jest straszna. Wiem, co piszę.
A Rysia nie znam 8)

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 29, 2008 22:40

Dzielny Gucio! i Mirka też :P
Miałaś co dźwigać :wink:

Gucio będzie miał piękny uśmiech 8)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon gru 29, 2008 22:40

jak teraz sie czuje Gucio?
Ostatnio edytowano Pon gru 29, 2008 23:01 przez Fredziolina, łącznie edytowano 1 raz

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon gru 29, 2008 22:58

Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 29, 2008 23:31

Już nadrobiłam zaległości. Jest prześliczny. I te oczyska... Miodzio.
A tak w ogóle... jesteś niesamowita. :1luvu:

felis

 
Posty: 1020
Od: Sob cze 18, 2005 16:05
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 29, 2008 23:39

Rysio faktycznie jest niesamowity, choć z pozoru zwykły buras. Jest jednak bardzo wyrazisty a do tego przemiły. Niestety ma przewlekły katar i mógłby rywalizować z Nikusiem w strzelaniu glutami gdyby na Nikusia nie podziałał Sumamed. Rysio też przeszedł kurację Sumamedem, ale smarka nadal. Na 9 stycznia zaplanowałam kastrację Rysia i trzeba będzie usunąć mu pozostałość po złamanym górnym kle. To rozcięte ucho jest tylko jednym z urazów po jakimś wypadku. Drugim jest właśnie ten ułamany kieł a na ciele miał tylko wydartą sierść, która odrasta. Potem znowu zajmę się kurowaniem kataru u Rysia.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 30, 2008 19:47

hop! z nowym rokiem nowym krokiem:-) zeby :) był lepszy od mijającego :-)

monika Mojsak

 
Posty: 614
Od: Śro paź 08, 2008 12:52
Lokalizacja: Swarzędz

Post » Wto gru 30, 2008 20:53

Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 111 gości