Moje koty i ja, Uszatek bardzo chory :-(((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 04, 2009 13:20

śliczne foteczki :D
nikt nie pyta o Brzózke? :(

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sty 04, 2009 13:25

Mała1 pisze:śliczne foteczki :D
nikt nie pyta o Brzózke? :(

niestety nie, wszyscy chcą Dużego Misia, a Stefan znowu ma zatkany noc :cry:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sty 04, 2009 14:39

Stefan jest taki chorowity?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie sty 04, 2009 15:01

justyna8585 pisze:Stefan jest taki chorowity?

ten kk spowodował, że Stefuś jest bardzo słabowitego zdrówka
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sty 04, 2009 19:35

na wątku schroniska w Zabrzu pojawił się post Gosiary o chęci przygarnięcie kotów "stodołowych" http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3896294#3896294
może jakiś półdziczek mógłby się załapać
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sty 04, 2009 20:36

Dzisiaj Aluś pojechał do stałego domku. Zamieszka w Katowicach, do towarzystwa bedzie miał małą koteczkę i Dużą oczywiście.
Domek dokładnie wypytany, umowa spisana.
Trzymajcie kciuki za dogadanie się Dużego Misia z małą koteczką.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sty 04, 2009 20:53

:ok: kciuki ustawiczne
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 05, 2009 7:39

pierwsze wiadomości z pobytu Alusia w domku stałym:
Pytanie ...jak pierwsze wrażenia Alutka na nowych śmieciach?...
Odpowiedź: bardzo dobrze, leży ze mną w łóżku :D , jest przekochany!...
Pytanie: a spotkanie kotków już było?
Odpowiedź: Leżą razem na łóżku :D
Pytanie: tak się cieszę :D
Odpowiedź: ja tym bardziej! dziękuję za Alusia :D
Pytanie: Cieszę się, że Aluś dobrze trafił, proszę dużo pisać, zaspraszam na nasze forum...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 05, 2009 9:59

:D :D :D
bardzo sie ciesze ,że alus ma juz swoj własny domek :D
a u ciebie choc ciut sie przeluzniło :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 05, 2009 10:19

Teraz muszę nazbierać kasę na sterylkę Lucy, wyleczyć jej uszka i zrobić jej kampanię reklamową, Stefanka trzeba wreszcie do końca wyleczyć.
Brzózka taka śliczna, zdrowa, słodko rozmruczana. Ona ma takie cudne, olbrzymie oczy, co jestem w kuchni to muszę ją wycałować, jest taka cudna, mało wchodzi do pokoju bo nie tolerują się z Myszką, tak mi jej żal, że za mało jej czasu poświęcam a ona tak kocha głaski i pieszczotki.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 05, 2009 16:17

Brzózka jest przecudna, nie rozumiem czemu jeszcze nie znalazła swoich kolan do ugniatania i wylegiwania się
chyba tylko dlatego, że były świeta i dużo wolnego
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 06, 2009 7:37

Zdjęcia Okruszka ze stałego domku. Patrzcie i podziwiajcie:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 06, 2009 7:59

A teraz smutne wieści: Miki czuje się bardzo źle, w sobotę jeszcze walczył przy dawaniu kroplówki a w niedzielę nagle bardzo osłabł, wczoraj już był całkiem słabiutki, u weta dostał kroplówkę i wet pobrał mu krew mimo tego, że Mikuś był słabiutki.
Wieczorem dogrzewałam go w domu, głaskałam, gadałam do niego a on mruczał.
Rano położyłam go w kartonie wyścielonym kocykiem i podkładem, przykryłam drugim kocykiem i musiałam wyjść do pracy.
Nie odwołam tego badania krwi ale czuję, że po powrocie do domu czeka mnie pochówek Mikunia.
Rano jeszcze cichutko mruczał ale trzeba by cudu, żebym go zastała żywego po południu... :crying:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 06, 2009 8:08

:crying: :cry: :crying: :cry: :crying: :cry:
starszne
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 06, 2009 9:15

o rany :( az nie chce mi się wierzyc :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 777 gości