» Pt cze 05, 2009 10:32
To ja znowu o tym co u nas- może ktoś będzie zainteresowany:)
Koty rozrabiają już w trójkę, ganianki, przepychanki, granie w łapki;) tarzanie po mieszkaniu, podgryzanie itd. Najbardziej Giz męczy kicię, ale z tego co widzę jej brat tez jej ostro w kość daje, bo ona jest z tych zaczepialskich;)
Giz wczoraj zrobił kupala z martwymi robalami (buuuuuuuu), czy powinnam mu coś jeszcze na te robaki dać? Bo gdzieś jeszcze jakieś cysty czy jajeczka mogą się pałętać i nie chce, żeby mi się znowu wszystkie pozarażały.
Kuwety wyczyszczone, odkażone, ale przecież na łapkach i tak już mogły kocurry poroznosić to i owo. Tak samo myjąc sobie pupale mogły cios tak łyknąć, co jeszcze się nie uśmierciło. Help- w temacie robale i koty jestem zielona;/
Uszy czyścimy, na razie mega poprawy nie ma chyba.
Aha i widziałam jak Giz liznął trzymaną w łapkach kocię- co prawda tylko raz, ale widziałam i sie nie wyprze;)
Jak się uda to dziś będę focić kocurry i wrzucę coś niecoś na forum.
Ostatnio edytowano Pon cze 08, 2009 12:47 przez
Mistelle, łącznie edytowano 1 raz