Jest, jest Szczepan.....z dziewczyną , ktora ma na imię Dorota....
Koteczek będzie miał super extra opiekę...
tylko spojrzalam na nią i wiedziałam ,
że zaopiekuje się koteczkiem jak należy....
Jestem cała w nerwach, głowa mnie boli, a jednocześnie jestem taka szczęśliwa, że Stasio będzie wiódł szczęśliwe życie. Teraz tylko wszyscy mocno kciuki zaciśnięte za podróż Stasia do domu
No i dogadali się , gdzie mają się spotkać....
Szczepan jak będzie dojeżdżał,
to przedzwoni do Pani
i gdzieś tam w umówionym miejscu będzie przekazanie klateczki.
Pada deszczyk , zrobiło się chłodno...
Mój drogi Staś będzie miał super dom, i tyle dobroci się koło chłopaka zebrało....dziękuję Wszystkim za pomoc, a słowo dziękuję jest za mało oddające to jak jestem wdzięczna za to, że Staś dostanie szanse na dobre kocie życie.
SĄ! Dojechali do Darłowa. Staś żywe srebro. Właśnie wybiera się na imprezę. BARDZO DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA POMOC I KCIUKI - SZCZEGÓLNIE DLA BIAMILI I KRISTINBB. Proszę przekazać też podziękowania dla Pani, która się opiekowała Stasiem oraz dla Szczepana i Doroty, którzy dowieźli Stasia do Darłowa. WIELKIE DZIĘKI!!!!!