martka pisze:Mario, wygląda biednie. Prawda? Co tu robić, aby pomóc? Ona ma na bank wadę taką, która jej uniemożliwia porządne zjedzenie. Nie mówiąc już o gryzieniu i przeżuwaniu pokarmu
Powiem tak - wysunięta dolna szczęka występuje jako normalny stan u niektórych psów np. buldogi, więc nie ona chyba odpowiada za stan kotki. Urodzona z taką wadą powinna się nauczyć z nią żyć. Jedyne co mi przychodzi do głowy to papkowate jedzenie do zlizywania.