FFA KATOWICE-koty czekają na dom , Kalendarz 2009 Psy i Koty

[kalewala]

Tyle się dzieje, że czytać nie nadążam.
Najbardziej cieszą mnie adopcje, sterylki i kastracje.


Napiszę jeszcze, że kalendarze są w Łodzi - chętnych zapraszam na pw lub telefon, będą też na weekendowej wystawie kotów.

[ekoto]

Kalendarz jest super!
Zamówiłam, zrobiłam przelew, będę go mieć

[FUNDACJA FOR ANIMALS]

Opuścił nas czarnuszek Hipcio Po intensywnym leczeniu w szpitaliku i czasowej stabilizacji nastąpił znowu kryzys - wątroba okazała się być w fatalnym stanie Mieliśmy nadzieję, że uda się nam znaleźć dla niego kochający stały dom, że lecznicza karma i dużo spokoju pozwolą mu jeszcze cieszyć się życiem... Żegnaj kochany czarnuszku...

Cztery małe najprawdopodobniej osierocone lub porzucone kociaczki trafiły do lecznicy w piątek, około 4-5 tygodniowe, z początkami kociego kataru. Trzy z nich jedzą na szczęście samodzielnie, jedno burasiątko jeszcze nie umie. Kochana Gwiazdka, kocica po sterylizacji przyjęła je pod opiekę, wylizuje je i ogrzewa. Maluchy próbują ją ssać.


Iskierka, mała burasia, pojechała wczoraj do nowego domu.

[kaja555]

szkoda że nie zdążył

[pini1]

w weekend znalały dom

Perełka mała czarna kicia
Kajetan dorosły biało-czarny kocurek
Ariel--młody burasek
Suszik-biały kocurek
Bianka-biało-czarna kicia

opuścił nas Ajax-zmógł go Fip

[kaja555]

Zawsze dobre wieści los przeplata złymi...

[pini1]

dzisiaj dom znalazł czarny Koksik

[FUNDACJA FOR ANIMALS]

Trafiły do nas nowe koty:

Czarna młoda wysterylizowana kotka próbująca się od kilku dni posilić w miejscu dokarmiania kotów wolnożyjących

Mały burasek znaleziony na klatce schodowej
Oba ze Świętochłowic.

Mały whiskasowy kocurek z Piekar Śląskich.


Czarna kilkuletnia kotka z katowickiego osiedla Witosa - trafiła prosto do lecznicy, jest już po kastracji. Przy okazji miała ściągnięte spore ilości kamienia z ząbków.


Trikolorka Mysia jest już po kastracji.


Czarna parka kociaków zaczyna rozglądać się za domami.

[FUNDACJA FOR ANIMALS]

W ostatnich dniach znalazły nowe domy dwa kocurki:
Czarny z poraniona szyjką i Frodo - kocurek z zaćmą.

Z czterech osieroconych maluszków najmniejszy burasek nie dał niestety rady przezwyciężyć kociego kataru. Pozostała trójka jest już bezpieczna, u jednego walczymy ciągle o oczko - nie wiadomo czy uda się go uratować.


Trafiła do nas biało-czarna koteczka z objawami zatrucia - na szczęście po leczeniu czuje się już lepiej. Dostała na imię Dotka.
W niedzielę przyjęta została mała srebrno-biała koteczka Ewcia, mrucząca i przytulaśna.

[ewaf]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85160 - Placek i Chochlik mają swój wątek

[kalewala]

Obserwuję z podziwem.

[FUNDACJA FOR ANIMALS]

Mamy zaległości w relacjonowaniu.
Dotka znowu poczuła się gorzej - rozwijało się jej ropomacicze, jest już po kastracji i czuje się obecnie dobrze.

Mamy całe mnóstwo nowych kotów


Kolejny znaleziony maluch w Dąbrowie G. to śliczny czarnuszek Kleksik - bardzo przytulaśny i nakolankowy. Jest już odrobaczony, leczymy świerzbowca w uszkach.

Z Katowic trafiły do nas dwa całkowicie domowe koty podrzucone na wycieraczkę osobie, która nas zaalarmowała.


Simba - piekny burasek, już po kastracji.


I około 4 miesięczna Pipi - rozdokazywana i bardzo towarzyska.


Z Piekar śląskich dołaczyła do braciszka whiskasowa koteczka Amber - około 3,5 miesieczna, ze świerzbowcem w uszkach.


Kolejny domowy kot - rudo-biały kocurek Miodek - już po kastracji.

Malutkakoteczka czarno-biala około 5 tygodniowa trafiła do nas z bazy PKP - zapchlona, z początkami kociego kataru.


W opłakanym stanie trafił do nas kocurek Kubuś - kilkunastoletni, bardzo wychudzony i osłabiony. Był w szpitaliku, intensywnie leczony, kroplówkowany - niestety nie udało się go uratować:( Do zobaczeniu Kubusiu za Teczowym Mostem [']

Do nowego domu pojechała whiskasowo-biała Silver - trzymamy jeszcze kciuki za jej aklimatyzację i rudo-biały Baltazar - osoby które go gościły u siebie na czas znalezienia domu - dobrze go zareklamowały - trafił do ich znajomych

[pini1]

w weekend znalały dom
Pipi
Puszek
Ewcia
Brytus
Zuzia
BALBINKA
oraz czarna koteczka bez imienia

[FUNDACJA FOR ANIMALS]

Z osiedla Witosa trafiła do nas czarna ok. 6-7 miesięczna koteczka - Gumisia, ewidentnie domowa. Została odrobaczona, wykastrowana i zaszczepiona.


Z osiedla Paderewskiego- mała około 3miesięczna burasia.


Przyjęliśmy także pod opiekę 2 czarne chore kocury - obydwa są już po operacji - jeden miał operowanego guza jelita, drugi wywijające się powieki (został też wykastrowany).

Kolejny czarny kocur został oddany przez dotychczasowego opiekuna w dosyć nieprzyjemny sposób.

Z osiedla Dąb w sobotę przyjęliśmy małego białego kociak z czarnym ogonkiem. Łapana będzie też jego matka do kastracji.

Do nowych domów pojechały 3 czarne koty: Muszka, Gumisia i mały czarny Staś wyleczony z grzybicy oraz rudo-biały Miodek.
Pozostanie Muszki w nowym domu pozostaje na razie pod znakiem zapytania, ponieważ rezydentka zareagowała dużym stresem - od czwartku wymiotuje i nie chce jeść

[FUNDACJA FOR ANIMALS]

Koniec 2008 roku okazał się dla nas dosyć smutny - w odstępie paru dni straciliśmy dwa małe kocurki: whiskasika i białego z czarnym ogonkiem:( Odeszły nagle, nie stwierdziliśmy wcześniej żadnych niepokojących objawów, które by nas zaalarmowały. Sekcja wykazała kolibakteriozę i obecność pastereli w płucach. Zachorowała także bura 3miesięczna koteczka - miała objawy ciężkiego kociego kataru, pomimo leczenia nie udało się jej uratować.
Whiskasowa kicia miała ostrą przewlekłą biegunkę, zrobiliśmy test na panleukopenię - wyszedł ujemnie. Przez tydzień dostawała dożylne kroplówki, na szczęście odzyskała apetyt i choć kupy jeszcze dalekie od ideału, mamy nadzieję, że będzie już tylko dobrze.