Łódź - 167+240, PILNIE DT / DS, znów maluszki u Aga-lodge :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 18, 2008 7:59

Ad rem :wink:
Dwa ostatnie kocurki zabrane przez karmicielkę i wypuszczone, w lecznicy remont - chwilowa przerwa w akcji.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 18, 2008 8:53

I dobrze, wszystkim Wam, dzielnym Siostrom Kastratorkom, należy się wypoczynek :lol:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69696
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 21, 2008 12:39

Wypoczywać to będziemy później, teraz bardzo cierpię nad przerwą - bo kocięcy sezon w pełni, ciągle jeszcze jest szansa przeciwdziałać...

Na szczęście klatki sie nie nudzą - jedna pracuje od wczoraj, druga dziś ma misję, trzecia zacznie jutro.

I dziś zabieram jedną panią z podrzuconą kotką do lecznicy, pani z lekka nawiedzona, mam nadzieję, że lekarz straszliwe zarobaczenie zdiagnozuje, a nie ciążę :twisted: i pani zgodzi się na sterylkę.

I znów dzięki Medorowi może kilka zabiegów gratisowych będzie - jak ustalę szczegóły, dam znać.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 21, 2008 21:21

U mnie klatka dziś nie zadziałała - kociaste nie przyszło, a bałam się zostawić na całą noc, bo mogą ukrasć na złom - na podwórzu jest ławeczka, więc się czasem zbiera "element" w celu wypicia napojów wyskokowych :twisted:
Będę próbowała jutro.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69696
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 22, 2008 7:49

Pani ze straszliwymi zaklęciami dała mi kotkę, nie jechała ze mną do lecznicy. Kotka została, dziś pewnie zabieg, bo wczoraj było mocno nakarmiona.
Potem nie mogłam się do tej pani dodzwonić.
Cóż, +1
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 22, 2008 8:12

A moje kociaste do złapania dziś rano spokojnie przemaszerowało przez podwórko i poszło pić wodę. Czyli jest, tylko wczoraj nie chciało się pokazać :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69696
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 22, 2008 15:23

A "moje" radogoszczowe karmicielki rano przyniosły do lecznicy kolejną kotkę na sterylkę - mimo uzgodnionej przerwy, Na szczęście warunki w lecznicy już pozwalają na sterylkę - koteczka już po (i dopisana).
Mam nadzieję, że od poniedziałku ruszymy ostrzej - żeby jeszcze trochę zdążyć przed...

Kotka trochę jubileuszowa - pełne 60 sterylek i kastracji.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 22, 2008 18:24

Rany, 60!!!!!!!! A ja tego jednego głupiego kocia nie umiem złapac :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69696
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 22, 2008 21:14

I znowu się nie udało :evil: Kociaste połaziło koło klatki po czym sobie poszło. W końcu musiałam zabrać klatkę, a kociaste pewnie przyszło i zjadło (moje koty "wiedzą", że jedzenie leży całą noc, aż do rana, więc w końcu nie muszą się na nie rzucać zaraz o 21.00 :twisted: ).
Spróbuję jutro. A kociaste niestety coraz bardziej mi wygląda na kotkę...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69696
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 23, 2008 7:12

Jolu, a może jeden dzień bez kolacji i kociaste będzie uprzejmiejsze dla klatki?
I patent Agalenory - ścieżka z mięska do klatki?
Trzymam kciuki :ok:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 23, 2008 8:41

No ładnie, stuknęła sześćdziesiątka 8O

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 23, 2008 8:47

Będziemy dziś próbować. Wczoraj było tak, że kociaste pojawiło się koło klatki dopiero jak na chwilę poszłam do mieszkania, zanieść siatkę z "wyposażeniem karmicielki". żeby potem było łatwiej dźwigać klatkę. Jak wróciłam na podwórze, kociaste się spłoszyło i potem już nie chciało podejść do klatki, siedziało twardo na murku od Wólczańskiej i czekało, aż będzie "normalna" karma (bez klatki :twisted: ). No i doczekało się, bo zrobiło się bardzo późno i musiałam wrócić do domu zabierając pustą klatkę :evil:
Dziś chcę obserwować klatkę z balkonu - może to zadziała, bo jak kociaste będzie samo, to odważniej podejdzie do klatki. Mnie się boi.
Spróbuję też z mięsną ścieżką - może zadziała. :D
W czwartek nie mogę łapać, bo nie miałby kto zawieźć kota rano w piątek na sterylkę. Jak dziś nie złapię, to następne podejście w piątek.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69696
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 23, 2008 9:33

Łap w czwartek, późnym wieczorem mogę zawieźć, nawet bardzo późnym.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 23, 2008 9:39

Ojej, byłoby super! A jak to będzie 22.00 - 22.30 ? :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69696
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 23, 2008 10:04

To trudno, dłużej podzwonisz :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 256 gości