10 letni KOCUR PRZYNIESIONY DO UŚPIENIA MA DOM U DORTY!! [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 07, 2007 21:42

KROPKA JUŻ NIE MA
przeniósł się za TM
umarł w domu w poniedziałek po południu
Jak wróciłam z kroplówki z nim, nie poszłam do pracy, bo on sie przelewał przez ręce, oczy były jakieś dalekie. Zostałam.....to straszne doświadczenie, ale cieszę że zostałam, że byłam z nim do końca. Tak bardzo chciałam żeby walczył..... ale Kropek nie chciał, on nie miał woli zycia.
I mimo że nie miał siły ,usiłował gdzieś iść . ...... i poszedł, a mnie został smutek i pytanie dlaczego się nie udało. Dlaczego on nie chciał ze mną być.

Znałam go tylko troche ponad miesiąc, ale zabrał mi kawałek duszy. Jak pomyslę co to będzie gdy Ares, z którym jestem 16 lat będzie się wybierał za TM to chyba serce mi pęknie....

Wydaje mi sie że Kropeczek mieszkał wczesniej z kimś, kto był na emeryturze, nie pracował i miał dla niego wiele czasu. Bo Kropek był karmiony z reki, kuwetke miał sprzatana na bieżąco. Ta osoba zmarła, rodzina go przygarnęła, ale on nie miał spokoju, to nie było to, tęsknił i postanowiono go uspić bo to nie był wesoły koteczek , skory do zabaw.
Tak mi się wydaje, bo jemu się trochę poprawiły wyniki, zaczął jeść, lekarz stwierdził że z tymi problemami z nerkami mozna było żyć , wyniki nie wskazywały żeby było tak tragicznie.
Zmieniłam lekarza nawet, ostatnio codziennie byliśmy na kroplówkach, Kropek nawet w nocy przychodził do mnie spać. Ja myślałam że kryzys minął, że będzie lepiej.
W tych ostatnich chwilach widziałam że w nim nie ma woli życia..... Tak strasznie mi smutno. Zostało mi tylko parę zdjęć... i pamięć o Kropeczku , który tak krótko zagościł w moim życiu

Dorta

 
Posty: 1355
Od: Sob cze 23, 2007 15:39
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sie 07, 2007 22:02

Dorta, tak bardzo mi przykro :cry:
Kropeczku [*] - badz szczesliwy za TM...

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 07, 2007 22:04

bardzo mi przykro :(
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro sie 08, 2007 6:34

Dorta - dziękuję, że tych ostatnich chwil nie musiał spędzać w klatce...

Przytulam...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 08, 2007 6:55

Dorta, tak bardzo mi przykro...
Przytulam mocno...

(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro sie 08, 2007 7:00

Musiał bardzo kochać swoją Panią lub Pana .........

Śpij spokojnie Kropeczku [*]

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro sie 08, 2007 8:04

Nie mogę w to uwierzyć, tak mi przykro :cry:

Bądź szczęśliwy Kropeczku ['] ['] [']
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro sie 08, 2007 8:33

Dorta...bardzo mi przykro :( Może miłość Kropka do dawnego Opiekuna była tak wielka, że chciał pójść za nim...
Brykaj Kotku na Tęczowych Łąkach...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro sie 08, 2007 8:53

Dorta, tak mi przykro...
[']


To nie tak, że on nie chciał być z Tobą. Są takie koty, które bardzo tęsknią. I odchodzą do Kogoś, za kim tęskniły, mimo kochającego otoczenia, mimo Dużych, którzy chcą, żeby zostały. Taki był nasz Kiciaty, który odszedł za swoim kocim przyjacielem, chociaż nas też bardzo kochał. Chociaż codziennie mu powtarzaliśmy, że ma przecież nas...
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Śro sie 08, 2007 9:06

Strasznie współczuję :cry:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro sie 08, 2007 9:12

To bardzo smutne :cry: Bykaj Kropku za TM Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro sie 08, 2007 17:35

Bardzo wspólczuje widac tak byc musialo.Odszedl otoczony Twoją opieką i troską.To bardzo duzo. :( :( :( :( :( :( :(

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 08, 2007 19:22

pixie65 pisze:Dorta...bardzo mi przykro :( Może miłość Kropka do dawnego Opiekuna była tak wielka, że chciał pójść za nim...
Brykaj Kotku na Tęczowych Łąkach...

Przecież jego opiekunowie oddali bo im się znudził, a nie dlatego, że zmarł jego pan.

Kropku... imienniku mojej boskiej kotki... bądź szczęśliwy tam gdzie poszedłeś, gdziekolwiek teraz jesteś słoneczko [`]
Dorta dziękujemy Ci...

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro sie 08, 2007 19:56

Kropku [']

Dorta, strasznie mi przykro, że nie było Wam dane cieszyć się sobą dłużej. Nie mogę zrozumieć woli losu...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro wrz 19, 2007 9:20

Dorta ... nic nie wiedziałam ... bosszzee, jak smutno :cry:

Tak jak pisze mokkunia, ja też nie rozumiem pokrętnych ścieżek Życia, czemu one aż tak trudne do przewidzenia i aż tak chwilami bolesne :(

Kropku ... [']
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 84 gości