Dzwoneczek-Monisek dziękuje...już w swoim domku-S.Kat

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 21, 2007 7:14

Dzisiaj dostałam rano ''zawału'' wprawdzie nie z powodu Dzwoneczka ale przez Kwitkę, a zamieszana była nasza gwiazda.
Zawsze na wieczór sprawdzam stan ogonów, czy wszyscy są.

Najbardziej muszę pilnować Kwitunię, ponieważ ona zawsze kombinuje jak zwiać, to uwiesza się na klamce,szuka nie zamkniętych okien...itd..

Kwitka ma kolory takie jak Dzwoneczek, wczoraj na wieczór patrze wszyscy są, biało czarne śmigneło mi przed oczami więc mówie Kwitka jest...

Dzis rano sniadanko, wołam Kwitkę , nie ma, szukam po mieszkaniu -nie ma..

No i zaczełam panikować, szukałam na podwórku, w piwnicy wszędzie o 5 rano.,.

Gdy byłam juz bliska załamaniu, patrze a guba Nala dziwnie patrzy na szafkę z butami, podchodzę , otwieram a tam Kwitka, siedziała całą noc, ktos ją zamknął.

No i to wszystko przez Dzwoneczka..

Takiej paniki narobilam ,że mój TŻ przyjechał z pracy.. teraz jestem w pracy i ręce mi się trzęsą nadal, Ci co mnie znaja wiedzą, że mam teraz mnóstwo problemów i jestem klębek nerwów a do tego dziś taka akcja,...

A Dzwoneczek, łudząco podobna do Kwitki zjadła ładnie śniadanko indyczka-gerberka,
ranka nie ropieje, jutro idziemy do kontroli....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw cze 21, 2007 7:17

a to niedobra kicia :wink: tak pania zdenerwować :evil: :wink:

smacznego Dzwoneczku :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 21, 2007 11:18

iwona_35 pisze:Dzisiaj dostałam rano ''zawału'' wprawdzie nie z powodu Dzwoneczka ale przez Kwitkę, a zamieszana była nasza gwiazda.
Zawsze na wieczór sprawdzam stan ogonów, czy wszyscy są.

Najbardziej muszę pilnować Kwitunię, ponieważ ona zawsze kombinuje jak zwiać, to uwiesza się na klamce,szuka nie zamkniętych okien...itd..

Kwitka ma kolory takie jak Dzwoneczek, wczoraj na wieczór patrze wszyscy są, biało czarne śmigneło mi przed oczami więc mówie Kwitka jest...

Dzis rano sniadanko, wołam Kwitkę , nie ma, szukam po mieszkaniu -nie ma..

No i zaczełam panikować, szukałam na podwórku, w piwnicy wszędzie o 5 rano.,.

Gdy byłam juz bliska załamaniu, patrze a guba Nala dziwnie patrzy na szafkę z butami, podchodzę , otwieram a tam Kwitka, siedziała całą noc, ktos ją zamknął.

No i to wszystko przez Dzwoneczka..

Takiej paniki narobilam ,że mój TŻ przyjechał z pracy.. teraz jestem w pracy i ręce mi się trzęsą nadal, Ci co mnie znaja wiedzą, że mam teraz mnóstwo problemów i jestem klębek nerwów a do tego dziś taka akcja,...

A Dzwoneczek, łudząco podobna do Kwitki zjadła ładnie śniadanko indyczka-gerberka,
ranka nie ropieje, jutro idziemy do kontroli....




o matko i córko, Iwonka, Ty się sama wykończysz przez nieporozumienie... :D

Pozdrowienia dla Dzwoneczka :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw cze 21, 2007 16:05 dzwoneczek

Ogromnie się cieszę, że Dzwoneczek ma się tak dobrze !!!!!
Dziękuję Ci Iwonka, że pomogłaś tej małej. Dziękuję.
A historia z ogonami - zabawna. Jak to na nie trzeba uważać :D
Pozdrawiam znad ogonów Yina i Bendzi

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw cze 21, 2007 23:47

iwona_35 pisze:
Ci co mnie znaja wiedzą, że mam teraz mnóstwo problemów i jestem klębek nerwów


Iwonka można Ci jakos pomóc :?:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 22, 2007 6:58

bettysolo, dziękuje .
Mam nadzieje, że moje problemy się skończą pod koniec lipca lub na poczatku sierpnia. :roll:

Jeśli chodzi o Dzwoneczka to na ranę daje balsam Szostakowskiego od Julity, faktycznie jest bardzo dobry.
Ranka zaczyna ładnie sie goić.

Mała pamiętaj abym wzieła go do schroniska, będziemy obmywać rany posterylkowe.

Dzowneczek zaczyna dochodzic do siebie, apetyt mamy, dziś na sniadanko filecik z kurczaka :D , na kolacyje odmraża się serducho cielęce :D .
Bardzo dbam o koteczka, jest strasznie wychudzona, musi dojść do sił.

Moje ogony patrzą z zazdrością na te menu, ale trudno one i tak są za grube więc nie jest mi przykro :twisted: :twisted: :twisted:

Dzis wizyta kontrolna.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt cze 22, 2007 9:40

tradycyjnie trzymamy kciukaski bardzo mocne za Dzwoneczka i jego Cioteczkę kochaną :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 23, 2007 9:45

Ale Cioteczka, pisz o Dzwoneczku. Co tam u pięknotki :?: jak zdrówko :?:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob cze 23, 2007 10:10

no właśnie, na dobre wieści czekamy...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie cze 24, 2007 6:51

dubel
Ostatnio edytowano Nie cze 24, 2007 6:52 przez iwona_35, łącznie edytowano 1 raz
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie cze 24, 2007 6:51

Przede wszystkim jeszcze raz chcę podziekować tym wszystkim , którzy nam pomogli, za wsparcie psychiczne i finansowe.
W piątek bylismy u weta, jest juz wszystko dobrze, jedyne to musimy poczekać aż ranka się zasklepi i musimy przytyć.

Dzwoneczek nie jest kotem nakolankowym , pełen energii uwielbia ganiać za kotami, chyba bedzie ciężko ją wyadoptować
Prawdopodobnie zostana mi pieniądze, dokłądne rozliczenia napisze w poniedziałek gdy będe mieć dostęp do konta
I mam pytanko czy moge te pieniądze przeznaczyc na szczepienia na nasze katowickie schroniskowe?
ObrazekObrazek
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie cze 24, 2007 7:46 dzwoneczek

Nie wiem, co prawda do kogo konkretnie było pytanie o to, co z resztą pieniędzy, ale uważam, że koniecznie mają służyc innym kotom ;-)
A co to znaczy wyadoptować?
:P

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie cze 24, 2007 8:57

dobrze,ze z Dzwoneczkiem juz jest tak dobrze :wink:

Ech, kolejna panna z charakterkiem?
Znajdzie się domek, znajdzie :wink: ,ale pewnie po urlopach dopiero

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 24, 2007 9:45

Iwonka, wiedziałam, wiedziałam... :D
byłam pewna, że Ci się uda :1luvu: :king: :aniolek:


a co do pieniędzy... oczywiście, że je przeznacz na koty. Przecież nie wysyłałam kasy na Twoje schabowe :ryk: :1luvu: :smiech3: :1luvu: :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie cze 24, 2007 12:44

super ze Dzwoneczek najgorsze ma juz za sobą :D
to taka ładna dziewczynka :wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 1708 gości