W reklamówce-chory odbyt,nowy watek str 25-S.Ka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 22, 2007 10:10

Powoli będzie już coraz lepiej :D
Mała sięośmieliła, to i apetytu nabierze, jak posmakuje jakie to dobre :D

A swoją drogą ona młodziutka jest, czasem młode kotki apetytu nie mają, zwłaszcza tuż przed okresem dojrzewania. Tak było z Kicią. Od zmiany ząbków do sterylki kocią anorektyczką była, nic jej nie smakowało, karmilam z ręki a i to zjadała troszkę tylko.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Nie kwi 22, 2007 14:36

TŻet wybył na caly dzień i bida, trza pisać samemu.
Mia po przedpołudniowych zabawach znowu poszla do kuchni i podjadła suchej i kurczaka. Spała ze 4 godziny, wstała i do kuchni podjada suchą. To ja w te pędy za nią i dorzucam kurczaka, zjadła trochę :lol:
A teraz oczywiście okupuje moje kolana. Mam nadzieję, że będzie z górki. Myje się już coraz więcej no i mruczeniu nie ma końca. Miauknie czasami tak śmiesznie. Tylko nie cierpi tego mycia i zakrapiania uszu. Ja też :!:

wrona

 
Posty: 389
Od: Wto mar 20, 2007 18:02
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie kwi 22, 2007 18:43

dobrze ze sie wszystko poukładało :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 22, 2007 20:39

No to ostatnie wieczorne wieści. Kiciulek ma apetyt, nie jakiś wilczy, ale ma. Najlepiej smakuje gotowany kurczak (a jeszcze lepiej świeżo ugotowany i pokrojony) i sucha karma. Puszki jakby mniej - chyba ma problemy z jedzeniem pasztetów puszkowych, no ale może wymyślam...
Mia bardzo chętna do zabawy, najlepiej we dwoje. Sama też, ale to już nie to samo.
No i w dalszym ciągu zlew to fajne miejsce, a przy okazji bielsze łapki :lol:

wrona

 
Posty: 389
Od: Wto mar 20, 2007 18:02
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie kwi 22, 2007 21:22

nawet nie wiesz wrona jak ja bardzo się cieszę że apetyt jest :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie kwi 22, 2007 22:18

Wspolczujemy Wam (i Tobie, i Kici) tego paskudnego obowiazku zakraplania uszków, ale... no coz, wyzsza koniecznosc ;)
W ogole to ja sie jej wcale nie dziwie, ze woli sie bawic z wami niz sama - w koncu ma dwoje takich fajnych Duzych ;)
A moze ona wlasnie nie za bardzo lubi mokre (znaczy sie puszki), bo moze nie byla do nich przyzwyczajona? Najwazniejsze ze je. Nie musi miec wilczego apetytu, wystarczy taki zwykly najzwyklejszy ;)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 23, 2007 7:10

wrona wspaniałe wieści..bardzo się ciesze że koteczka ma apetyt
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon kwi 23, 2007 9:36

hallo, halllo,co słychać???
i proszę nie ściemniać,nie zwalać na brak TŻta w domu, tylko brać się za ćwiczenie pisania :)

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon kwi 23, 2007 14:47

TŻ w domu, ale ja o 6.50 już stałam na przystanku. Niestety dzisiaj poniedziałek i trzeba pracować. Za coś tego kurczaka trzeba kupić :evil:
Mia apetyt dalej ma i chyba większy. Już zaczyna reagować na dźwięk chrupek w puszce. Dzisiaj na przykład ładnie jadła - trochę pasztetowej puszki, ale i tak kurczak i sucha są chyba najfajniejsze. Surowe coś nie bardzo.
A tak to kiciulek bawił się i z TŻem, i sam, no i śpi, no i myje się - coraz dłużej i dokładniej. I miauczy coraz częściej, żeby pogadać.
Nie ma co - jest słodziutka, tylko z paszczy trochę wionie. Jak ziewnęła TŻtowi w nos, mało nie padł :lol:
No i woda najlepiej smakuje ze zlewu, może to wodny kot? Do wanny jeszcze się nie odważyła, ale jest już blisko. Natomiast czuje, kiedy będzie czyszczenie czy zakrapianie i w nogi!
No to chyba tyle. Pozdrawiamy.
Jeśli będą jakieś nowe zdjęcia, są do obejrzenia tu:
http://deifig.fotosik.pl/albumy/171081.html

Jejku, a dzisiaj minie tydzień, jak Mia do nas zawitała :lol:

wrona

 
Posty: 389
Od: Wto mar 20, 2007 18:02
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 23, 2007 16:08

juz tydzien, trza szampana otwierać :birthday:
na fotosik będę zagladac oczywiście, ale czasem tutaj tez cos wklepcie,niech cieszy się oko :D
W środe konczy sie aukcja na bazarku, podaj mi proszę na pw swoje dane na które mozna przelać kasę

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon kwi 23, 2007 19:19

Wrona, skończyło się ogłoszenie Mii na allegro. Czy mam wystawiać nowe, czy na razie się wstrzymać?
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 23, 2007 20:44

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon kwi 23, 2007 20:47

Mała1 pisze:
W środe konczy sie aukcja na bazarku, podaj mi proszę na pw swoje dane na które mozna przelać kasę

Mała :aniolek: Strasznie miło z Twojej strony, że tak od razu nas wspomagasz. Ja też lada dzień coś wystawię na bazarku, bo jak Mia dojdzie do siebie, to trza ją będzie kroić. Wcześniej chyba zaszczepić, tak mówił wet.
Właśnie zrobiłam kici dokładkę z kurczaka, bo apetyt to ma coraz większy :D. Jeszcze jakiś grubas się z niej zrobi...

wrona

 
Posty: 389
Od: Wto mar 20, 2007 18:02
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 23, 2007 20:54

Monisek pisze:Wrona, skończyło się ogłoszenie Mii na allegro. Czy mam wystawiać nowe, czy na razie się wstrzymać?

Pewnie wstrzymać, bo tak jak pisałam, lepiej będzie ponownie wystawić ogłoszenie po sterylce i innych tego typu akcjach. Im mniej teraz zmian dla kici, tym lepiej, tym bardziej, że zaczyna się czuć coraz pewniej i szkoda byłoby to zepsuć. Dzięki za pomoc :D

wrona

 
Posty: 389
Od: Wto mar 20, 2007 18:02
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon kwi 23, 2007 21:05

Kiciulek poszalał (niestety chodzi, smęci i czeka, żeby się z nią bawić :lol: ), objadł się jak bąk i padł na kolana u TŻta myjąc się po drodze. Sielanka.

wrona

 
Posty: 389
Od: Wto mar 20, 2007 18:02
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości