Prawie domowy kot - calkiem domowy w Krakowie :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 24, 2007 10:21

kasia, dziekuje - szukamy najlepszej opcji

w tej chwili pojawila sie szansa na profesjonalny forumowy transport z Torunia :lol: wiec szukamy kogos kto chcialby/moglby przewiezc kocia do torunia - piatek/sobota.

Lub kogos kto zechcialaby sie z nami zrzucic na benzyne :wink:

Kocio czuje sie lepiej
wywala brzuch do glaskania
i prowadzi wykopki w kuwecie :wink:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Czw sty 25, 2007 11:24

Ile pieniędzy potrzebujemy?
Gdzie należałoby je wpłacic?
Całuski dla cudownego Koteńka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Vegan rules!

Steph Valo

 
Posty: 38
Od: Pon wrz 05, 2005 22:04

Post » Czw sty 25, 2007 11:58

Przepraszam, ze trolluję, ale czy w obliczu zmiany koncepcji transportu Armata miałby szansę...? :oops:
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw sty 25, 2007 22:21

sibia, musialabys zapytac Toszy, ktora bedzie wiozla kocia do Krakowa, ja oczywiscie moge wziac kicie, jesli nie jest chora na nic zakaznego, Kajtek ma slaba odpornosc.

Steph, wspaniale , dziekuje :lol:
nie wiem dokladnie jaka bedzie suma, odleglosc (?) jestem kiepska z geografii - 170 km?
Bedziemy jechac starym reno clio silnik 1.2

jakkolwiek moglbys sie dolozyc do kosztow byloby super - mamy oprocz Kajtka cala mase kotow :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt sty 26, 2007 19:41

Czyli wszystko jest na dobrej drodze? Tak więc kiedy Kajetan dotrze do SWOJEGO Domu? Buziaki dla kociaczka

Bettie

 
Posty: 210
Od: Pon sie 21, 2006 18:12

Post » Nie sty 28, 2007 22:33

Daj namiary - gdzie można wpłacic pieniądze. Czy mogę przesłac w kopercie na Twój adres domowy czy wolisz na konto?
Pozdrowionka
Ucałuj Kajtunia
Vegan rules!

Steph Valo

 
Posty: 38
Od: Pon wrz 05, 2005 22:04

Post » Wto sty 30, 2007 22:57

halo halo.. co u Kajtusia?

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Śro sty 31, 2007 10:48

Kajetan niczego sie nie spodziewajacy zostal wpakowany do transportera w niedziele i pojechal z nami do torunia. W transporterze byl jakies 3 minuty bo spiewal tak pieknie :wink: ze wzielam Go na kolana.
Troche sie denerwowal, nie bardzo mu sie podobala przesiadka i nowy transporter ( transporterom mowimy nie) w Toruniu, kiedy przesiadal sie do auta Toszy aby odbyc dalsza podroz.

W owym domu poczul sie jak ... w domu - obwachal swoj nowy pokoj, zjadl kolacje, zrobil sioo swoim zwyczajam rozkopujac na maxa kuwetke i poszedl spac. Pomruczal nowej opiekunce przez chwile zanim zasnal na starej walizce.
Poznal juz jednego z rezydentow, panowie podeszli do siebie z dystansem acz bez prychania - pili wode z osobnych miseczek :lol:

3majcie kciuki- wydaje sie ze Kajtek trafil na swoje miejsce :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro sty 31, 2007 10:51

eve69 pisze:

3majcie kciuki- wydaje sie ze Kajtek trafil na swoje miejsce :lol:


Kajtus teraz to juz tylko i wyłącznie domowy kotek będziesz :D
mocno tzrymamy kciuki :ok: :ok: :ok:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Śro sty 31, 2007 11:03

eve69 pisze:Kajetan niczego sie nie spodziewajacy zostal wpakowany do transportera w niedziele i pojechal z nami do torunia. W transporterze byl jakies 3 minuty bo spiewal tak pieknie :wink: ze wzielam Go na kolana.
Troche sie denerwowal, nie bardzo mu sie podobala przesiadka i nowy transporter ( transporterom mowimy nie) w Toruniu, kiedy przesiadal sie do auta Toszy aby odbyc dalsza podroz.

W owym domu poczul sie jak ... w domu - obwachal swoj nowy pokoj, zjadl kolacje, zrobil sioo swoim zwyczajam rozkopujac na maxa kuwetke i poszedl spac. Pomruczal nowej opiekunce przez chwile zanim zasnal na starej walizce.
Poznal juz jednego z rezydentow, panowie podeszli do siebie z dystansem acz bez prychania - pili wode z osobnych miseczek :lol:

3majcie kciuki- wydaje sie ze Kajtek trafil na swoje miejsce :lol:


:lol: :lol: :lol: :lol:
Eve, ty zawsze umiesz wyczarować takie zakończenia!
Kajetanie, wszystkiego dobrego, na nowej drodze życia :balony: :balony:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 31, 2007 15:48

Jej.. jak dobrze się czyta takie zakończenia :D
Kciuki nieustające za szybkie dogadanie się z rezydentami :ok: :ok: :ok:

eve69 jesteś wspaniała !!!! :king: :king: :king:

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Śro sty 31, 2007 18:16

To ja jeszcze napisze relację z podróży;
Kajtek prawie nie śpiewał-nawet trochę żałowałam, bo ma śliczny głos-. brzmi jak gadajaca papuga, a nie jak kot :lol: .
Do tego mał byc zestresowany-a spał.
Jedno się zgadza-kontenerkom mówimy nie!. Podczas głaskania (przez taki malutki "szyberdach" w kontenerku) nigdy nie byłam pewna wyniku przepychanek-czyli czy moja ręka nie zostanie wypchnieta przez Kajtkową głowę za zewnątrz. Za głową błyskawicznie wyskoczyłby cały Kajtek-zademonstrował już tą sztuczkę w Toruniu- na szczęście jeszcze w aucie eve69.
Za to w nowym domu zachowywał się od razu jak u siebie. Na początku osyczała go szylkretka. Za to dwa rude nawet nie ruszyły się z szafy. Kajtek dostał własny pokój, który natychmiast obejrzał. I na a tym muszę skończyć relację naocznego świadka, bo wyszłam :)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 31, 2007 18:23

naocznego swiadka i dzielnego transportera chcialas powiedziec :wink:

Kajtek jeszcze raz dziekuje wszystkim ciociom, za jedzonko i cieple mysli - Grecie dziekuje bardzo za wystawienie jakze skutecznej aukcji :lol:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Śro sty 31, 2007 18:34

Trzymam mocno :ok: :ok: :ok: żeby Kajtuś się zadomowił i dogadał z rezydentami :D

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro sty 31, 2007 19:58

Gratuluje szczęśliwego zakończenia! Mam nadzieję, że pojawi się jeszcze informacja o tym jak Kajtuś się zaklimatyzował w nowym domku.
Pozdrowienia!!!

Bettie

 
Posty: 210
Od: Pon sie 21, 2006 18:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Google [Bot] i 706 gości