Onionek przegral ze ślepym losem ... [']

» Pon lis 13, 2006 9:02

Wspaniale wiadomosci. Onionek, Biafra - jestescie bardzo dzielni, trzymajcie sie :ok:

» Pon lis 13, 2006 9:12

Onionku, jesteś mądrym, dzielnym kotkiem. Bardzo mocno trzymam kciuki za szybki powrót do pełni sił :ok:

» Pon lis 13, 2006 10:47

no Onion, wiedzialam, ze z Ciebie dzielny facet jest

tylko tak dalej!

» Pon lis 13, 2006 11:24

Od początku śledzę ten wątek i mam nadzieję,że będzie wszystko ok.
Gdyby nie to,że mam już w domu komplet pewnie Onionek po zaleczeniu miałby już domek.
Życzę zdrowia i będę dalej śledzić postępy.

» Pon lis 13, 2006 14:05

Onionku trzymamy za ciebie zaciśnięte wszystkie nasze pazurki
Bonkers i Kocia

:ok:

» Pon lis 13, 2006 15:54

Onionku, Trzymamy za ciebie kciuki! Szybko wracaj do zdrowia! :ok:

» Pon lis 13, 2006 16:53

Onionku, Biafra, trzymamy za Was kciukasy z Merivką i całym moim kocińcem wiejskim :ok:

» Pon lis 13, 2006 17:17

Onionek, ty coraz bardziej podobny do kota się robisz! Jedz, śpij, a w przerwach pisz, bo te duże lubią o tobie czytać, zwłaszcza dobre wieści. Mama mówi, że Biafra jest cudotwórczynią! Pozdrawiamy!
Tymek i Maybach

» Pon lis 13, 2006 19:30

Onionku jesteś wielki :ok:

» Pon lis 13, 2006 19:50

Dopiero przeczytałam...
Biafra :1luvu:

Ja rozumiem, że ktoś może nie udzielić kotu bezpośredniej pomocy bo się brzydzi / boi... Ale naprawdę aż tak trudno wykonać minimum wysiłku żeby kogoś powiadomić??? Zwłaszcza jeśli schronisko, jak piszesz, jest tuż obok??? Znieczulica ludzka jest powalajaca...

Cebulaczku :wink:

, cieszę się że taką wolę życia wykazujesz, wiesz że warto!
Zdrowiej szybko i stawaj coraz pewniej na łapkach! :ok:

» Pon lis 13, 2006 19:56

Ania z Poznania pisze:Dopiero przeczytałam...
Biafra
Ja rozumiem, że ktoś może nie udzielić kotu bezpośredniej pomocy bo się brzydzi / boi... Ale naprawdę aż tak trudno wykonać minimum wysiłku żeby kogoś powiadomić??? Zwłaszcza jeśli schronisko, jak piszesz, jest tuż obok???

i zwłaszcza ze ci ludzie ze sklepu doskonale wiedzieli że o schronisku, sami Biafrze mówili że wiedzą że ona ma to schronisko. Przecież nawet nie musieli go dotykać, zanieść...wystarczy żeby podeszli i powiedzieli że tam lezy kot.
Ale nawet to jest za dużo bo to tylko kot

Najważniejsze że Onionek ma się coraz lepiej :ok:

» Pon lis 13, 2006 20:03

Dzielny Cebulek !!! :1luvu:

» Pon lis 13, 2006 23:27

Ale twardziel z tego Onionka :lol:

Ciekawe, kto będzie tym wybrańcem i przygarnie go pod swój dach (bo skoro on już do kompa siada, to pewnie jutro będzie przeglądał nieruchomości :wink:

» Pon lis 13, 2006 23:29

Jak miło przeczytać jakieś dobre wieści

Kciuki nieustające Onionku :ok:

» Wto lis 14, 2006 1:10

Onionek nabiera sil i pomalu wylizuje futerko

Liże sobie plecy i boki, tylko lapki i brzuszek jeszcze brudne.

Jutro zrobie nowe zdjęcia

Onionek przegral ze ślepym losem ... [']

Kto przegląda forum