KLUNKI -SYLWESTER-MIESZKO-MARUSIA-MOZI za TM

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 22, 2008 11:55

ezra przytulam mocno :cry: .....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 22, 2008 11:57

Bardzo, bardzo mi przykro :(
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto kwi 22, 2008 12:33

ezra, bardzo wspolczuje. mam nadzieje, ze moze ktoregos dnia miejsce w twoim sercu zajmie jakis inny puchatek. Nadal nie odebralam od twojej kuzynki transportera,w ktorym pojechal do ciebie Mozik... moze... tak mialo byc?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto kwi 22, 2008 12:38

:cry: :cry: :cry:

(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto kwi 22, 2008 13:40

Przytulam mocno :( :cry:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto kwi 22, 2008 14:36

Ezro odbierz PW :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto kwi 29, 2008 12:14

Klunki z Sylwkiem co wieczór odbywaja galopady po mieszkaniu,więcej czasu spędzaja na okienku bo słoneczko grzeje, ale bardzo niepokoi mnie zachowanie Sylwestra gdy tylko ma okazje to leje Mieszka ,Mieszko idzie do miski Sylwek bęc łapą i Miechutek odchodzi.Mieszko idzie do sypialni na łóżko Sylwek juz biegnie aby go zdzielić.Nie przepuści żadnej okazji.Mieszko bardzo sie go boi i ucieka często do mnie.Gdy widze bojowe nastawienie Sylwka to krzykne pogrożę palcem i chwilowo pomaga.Mieszko kawał kota Sylwka mógłby jedna łapą załatwic ale on nie atakuje woli odejść trochę boję sie czy moje kilka miesięcy oswajania ,ucywilizowania nie pójdą na marne.Teraz to nawet Ezra nie jest ofukiwana i osyczana chyba juz ja toleruje.Tylko problem z pazurami ma straszne długie zaczepia gdy chodzi po dywanie ,zaczepia o poduszki ale nie pozwala obciać do weta nie chcę go wieśc bo wizyta w lecznicy to koszmar dla Mieszka i dla nas.Każda kończy się osikaniem i qpalem ze stresu próbą pogryzienia i podrapania wszystkich.
Obrazek

ezra

 
Posty: 742
Od: Nie cze 25, 2006 18:22
Lokalizacja: Suwałki/Sidorówka

Post » Wto kwi 29, 2008 12:22

Miesia biją 8O Koniec świata :? :(

A jak śpi to próbowałaś mu pazurki ciachnąć ? chociaż po jednym na dzień :wink:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro kwi 30, 2008 9:23

Miechutek śpi jak zabity ale gdy dotkniesz jego pazuka to od razu staje na trzy łapy i zęby ida w ruch miałam spotkanie z jego pazurkiem zaczepił się o mój sweter i nie mógł wyciagnac pazura chcialam pomóc to wbił mi w rękę w dodatku niefortunnie w żyłę dłon miałam jak balon bo utworzyl się wylew podskórny do dzis mam pamiątkę.Musze coś wymysleć.Ostatnio to obciełam mu trzy bo wsadził w kanape i nie mógł wyciągnąć.
Obrazek

ezra

 
Posty: 742
Od: Nie cze 25, 2006 18:22
Lokalizacja: Suwałki/Sidorówka

Post » Sob maja 10, 2008 18:34

dziś Mieszko i Sylwek odwiedziły weta,Sylwi ma zapalenie ucha a Miechutkowi trzeba było pazury obciąc bo biedak o własne łapy się zaczepiał, nie dał się w żaden sposób wpakowac do kontenera wie czym to pachnie to zapakowałam go do wilkinowego kosza na którym tak bardzo lubi spac własciwie jest to takie siedzisko ,w lecznicy weci umierali ze śmiechu ale chyba lepsze to niż na siłę go wpychac do ciasnego kontenerka pazury obcięte,uszy sprawdzone Miesio śpi teraz na swoim koszyczku -konenerku po przejsciach
Obrazek

ezra

 
Posty: 742
Od: Nie cze 25, 2006 18:22
Lokalizacja: Suwałki/Sidorówka

Post » Sob maja 10, 2008 19:32

To super :D Miecho wie co dobre -wiklinowe siedzisko :lol: :ok: Trzymajcie się zdrowo :wink: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt maja 16, 2008 9:08

Sylwek coraz bardziej sie panoszy w domu ostanio dostał ścierką po dupsku nigdy nie uderzyłam kota ale on moja cierpliwośc wyczerpał.Mieszko dostaje systematycznie po łbie od Sywestra doszło do tego że nie może podejśc do miski.Od dłuższego czasu Miechutka zostawiałam w ciągu dnia z reszta towarzystwa wieczorem idzie do siebie spac i wtedy sa zamykane drzwi.Teraz chyba bede go zamykać bo zrobił sie bardzo bojaźliwy,cichaczem przemyka pod ścianami żeby tylko Sylwka nie spotkać.Na Ezrę syczy wszyscy stali się wrogami nawet Kluniś jest wg.niego zagrozeniem.Może kupić feromony.Sylwi zrobił sie taki po śmierci Moziczka.Co z nim robić?Zawsze miał wielkopanskie maniery ale teraz stały się uciążliwe i terroryzuje wszystkich domowników.
Obrazek

ezra

 
Posty: 742
Od: Nie cze 25, 2006 18:22
Lokalizacja: Suwałki/Sidorówka

Post » Śro maja 21, 2008 12:47

Kto chce kota ?Oddam w dobre ręce biało burą małpę co sika do torby, na moje spodnie trzy razy olał kanape w tym samym miejscu.Śmierdzi okropnie.Po za tymi drobnymi sprawkami jest bardzo ale to bardzo przymilny łasi się jak pies mruczy robi baranki umie dac buzi gdy poprosisz.Żre tylko royala,kurczaka i tuńczyka,leje notorycznie Mieszka po głowie ale to takie szczególiki.Po śmierci Mozika zrobił sie okropny nigdy taki nie był.Tyran ,terrorysta,despota.
Obrazek

ezra

 
Posty: 742
Od: Nie cze 25, 2006 18:22
Lokalizacja: Suwałki/Sidorówka

Post » Śro maja 21, 2008 14:34

Ta kocia psychika jest naprawde ciekawa. Ciekawe w takim razie, jakie miejsce w stadzie zajmowal Mozik.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Czw maja 22, 2008 10:18

Dzis w nocy olał dokładnie chyba z kilka razy plecak mojego syna dobrze że nie przesiakło na ksiązki bo chyba by go zatłukł.Gdy dostanę wypłate to kupię feromony ,nie mam pojęcia o co mu chodzi nic sie w domu nie zmieniło nikt go nie dreczy ,męczy jest tak samo kochany,miziany.Tylko dlaczego mnie tak maltretuje i moje rzeczy a może powinnam wyprowadzic się z domu ?Może Sylwek chce byc panem domu więc ja do budy a koty na salony.Tracę cierpliwośc.
Obrazek

ezra

 
Posty: 742
Od: Nie cze 25, 2006 18:22
Lokalizacja: Suwałki/Sidorówka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 44 gości