Mamy robale. Zdj.s.2 i 12. Glisty na podłodze - foto s.19

» Nie lip 23, 2006 16:40

Maryna pisze:A zdjecie członu tasiemca ja juz gdzies na forum widziałam. Na damskim paluszku był pokazany.

Strona 2 tego wątku

Zaprezentowała dzioby125.

» Nie lip 23, 2006 16:41

A i tutaj jest człon tasiemca = strona 2

Maryna - przeżycia straszne :lol:

Rozumiem rozterki w pełni.

A co to za wspaniały "p" co działa na wszystko?

» Nie lip 23, 2006 17:07

Pewnie profender, ale chyba nie taki wspaniały. Koty Beliowen odrobaczone profenderem po kilku miesiącach rzygnęły glistami :roll:

» Nie lip 23, 2006 17:09

kashia pisze:A i tutaj jest człon tasiemca = strona 2

Maryna - przeżycia straszne Rozumiem rozterki w pełni.

A co to za wspaniały "p" co działa na wszystko?

Rzeczywiście. Z Dongi jakieś jeszcze dłuższe wychodzą. Tak nawet do 1.5-2 cm. Obrzydliwe.

» Nie lip 23, 2006 17:46

Co wobec tego robić? Jest coś pewnego? Profender taki dobry miał być - nowość, niezawodny.
Boję sie. Kotów małych sie spodziewam (?) adopciaków i stracha mam.
Skoro weterynarz zapewnia, że po profenderze nic sie w kocie nie uchowa żywego poza samym kotem to ja bym mu chciała wierzyć.

» Nie lip 23, 2006 18:18

Tymek zrobił dzis qu do wanny. Sprzątam i oczywiście mając fobię po lekturze tego uroczego wątku sprawdzam. Są! Dziwne jakieś, do niczego niepodobne, zupełnie płaskie postrzępione na brzegach, różnej wielkości i tylko ze strony, którą qu dotykała wanny. Resztka zdrowego rozsądku podpowiedziała mi, że po kąpieli w pianie nie spłukałam wanny, bo się spieszyłam. Piana wyschła i to były jej resztki. Znacie dobrego psychiatrę?

» Nie lip 23, 2006 18:40

TyMa, zapraszam do mnie. Jest u nas dobry oddział Kliniki Psychiatarycznej ŚAM - pojdziemy obie.Znam lekarzy.
Przczytałam CAŁy wątek - nie wchodziłam na wszystkie podane strony, bo mam dość po kilku.
Mam kaszel. Kot też kaszle. Ja pale papierosy, kot nie pali.
To może kot ma obcych?
Ale ja słabiej widze niż 10 lat temu. To może ja jednak mam?
Czyjej kupie sie przyglać?
Kolacji nie jem, choc stoi obok klawiatury...
Wypędzę dziś kota z pościeli. Obrazi sie jak nic...

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Nie lip 23, 2006 18:40

ja dzisiaj wbrew sobie tu weszlam, akurat na zdjecia w kupie :lol:

a 2 godziny potem znalazlam wymiociny (wlosy ciemne, sok zoladkowy, ruszajaca sie glizda ok. 2,5 cm dlugosci) :strach:

ale mialam stracha sprzatajac ja...

zebysmy tylko mogli wreszcie odrobaczac, na razie kociectwo nie wspolpracuje w temacie i kk udaje :roll:

» Nie lip 23, 2006 18:58

z drugiej strony tak paskudny wątek ma coś w sobie, że ciągle do niego wracam. Całkiem straciłam apetyt i już spodnie luźniejsze! Jeszcze 2 kilo, wklejajcie następne zdjęcia!

» Nie lip 23, 2006 20:37

Dobra dobra wasze robale widać. Moje laski wczoraj dostały Pratel bo Czarna robi kupy o konsystencji musztardy a kolorze jak kawa, kicha kaszle. Jak ja mam sie przyjzec kupie jak one je tak dokładnie obtaczają w panierce benkowej?

Kizia wali kozie bobki, Czarna krowie śmierdzące placki. Jak to nie pomoże to co dalej? Kupa do badania?
Na razie po rozgrzebaniu urobków robaków czy ziarenek brak.

W czasie czytania wątku zjadłam Pawełka orzechowego i czuje że on chce wrócić :wink:

» Nie lip 23, 2006 21:00

Jana pisze:Pewnie profender, ale chyba nie taki wspaniały. Koty Beliowen odrobaczone profenderem po kilku miesiącach rzygnęły glistami

To bylo po 2 tygodniach od podania Profenderu i wlasnie dlatego nie wiem, czy go skreslac? Moze wlasnie ten srodek spowodowal wydalenie glist, bo cos takiego kojarze, ze glista ma cykl okolo 2 tygodni. Czyli te co byly larwami w chwili podania (a na larwy dziala febendazol, te zakraplne na kark chyba nie) rozwinely sie wlasnie i zostaly wydalone strona alternatywna.

» Nie lip 23, 2006 21:10

Zelka pisze:Dobra dobra wasze robale widać. Moje laski wczoraj dostały Pratel bo Czarna robi kupy o konsystencji musztardy a kolorze jak kawa, kicha kaszle. Jak ja mam sie przyjzec kupie jak one je tak dokładnie obtaczają w panierce benkowej? Kizia wali kozie bobki, Czarna krowie śmierdzące placki. Jak to nie pomoże to co dalej? Kupa do badania?
Na razie po rozgrzebaniu urobków robaków czy ziarenek brak.
W czasie czytania wątku zjadłam Pawełka orzechowego i czuje że on chce wrócić

Kupe ogladac trzeba niestety nie tylko z wierzchu. Trzeba jej zajrzec do srodka, albo zebrac sporszy urobek i zaniesc do weta

.

» Pon lip 24, 2006 17:16

[quote="Gen]
Kupe ogladac trzeba niestety nie tylko z wierzchu. Trzeba jej zajrzec do srodka, albo zebrac sporszy urobek i zaniesc do weta

.[/quote]

rozdłubałam co mogłam, robali nadal niet, Kizia dalej robi kulki Czarna dalej rzadkie i śmierdzące :cry:

» Pon lip 24, 2006 20:38

Zelka pisze:
Gen pisze:Kupe ogladac trzeba niestety nie tylko z wierzchu. Trzeba jej zajrzec do srodka, albo zebrac sporszy urobek i zaniesc do weta .

rozdłubałam co mogłam, robali nadal niet, Kizia dalej robi kulki Czarna dalej rzadkie i śmierdzące

Zbadaj kupe w kierunku pierwotniakow.

» Pon lip 24, 2006 21:05

Gen pisze:
Zelka pisze:
Gen pisze:Kupe ogladac trzeba niestety nie tylko z wierzchu. Trzeba jej zajrzec do srodka, albo zebrac sporszy urobek i zaniesc do weta .

rozdłubałam co mogłam, robali nadal niet, Kizia dalej robi kulki Czarna dalej rzadkie i śmierdzące

Zbadaj kupe w kierunku pierwotniakow.

zbierz z 3 dni i zanies do labu ( w miedzyczasie mozna przechowywac w lodowce)
w Krakowie przyjemnosc 10,30 w zakladzie higieny werterynaryjnej

Mamy robale. Zdj.s.2 i 12. Glisty na podłodze - foto s.19

Kto przegląda forum