Pan Ładny, teraz Mr Darcy :)

» Śro wrz 07, 2005 13:25

No ...

I gdzie te zdjęcia ... :evil:

Bo jak ja wsiąde w pociąg ... :evil:

Jak pojadę do tego Poznania ... :evil:

To kamień na kamieniu nie zostanie .... :evil:

» Śro wrz 07, 2005 19:37

Aga1 pisze:No ... I gdzie te zdjęcia ...
Bo jak ja wsiąde w pociąg ... Jak pojadę do tego Poznania ...
To kamień na kamieniu nie zostanie ....

Wybieram się niedługo do Poznania, mogę za Ciebie te kamienie :twisted:

Zdjęcia tymczasem uprzejmie poprosimy, byle szybko bo nie wiadomo od kogo Aton sobie przyswoił te mordercze skłonności :twisted:

» Czw wrz 08, 2005 12:32

Dorota

Ja tu umieram :crying:

» Czw wrz 08, 2005 12:46

Uprasza sie o wstawienie zdjęć Pana Ładnego i podanie nowości na jego temat!!!!!!

» Sob wrz 10, 2005 12:13

właśnie, uprasza się

» Pon wrz 12, 2005 10:31 jak kamien w wode...

Wpadlabylam..pracodawca najwyrazniej postanowil w ciagu jednego tygodnia nadrobic 2-miesieczny sezon ogorkowy, Azis (moj pracowy towarzysz

wziela natenczas urlop (praktyki robi, wiec jest calkowicie rozgrzeszona

...so KAMIENOWANIU STOP, ZAKLNIAM! ...co??? :roll:

Pan Ladny zwany dalej...
famfary, werble, dziewczynki do sypania kwiatow...
Mr Darcy :king:

(o ile Agnieszka, zwana dalej Aga1

nie wyrazi totalnego sprzeciwu oraz niecheci dla wyzej wymienionego imienia :twisted:

Jesli ogladalyscie "Dume i Uprzedzenie" z Colinem Firthem w roli Darcy'ego...wszytsko powinno byc juz jasne - Pan Ladny, Przystojniak i I love U :love:

w jednym

so...Mr Darcy ma sie bardzo dobrze i coraz pewniej chodzi sobie po nowym domku :ok:

do tego stopnia, ze w sobotnie popoludnie dal sie skusic na niewinne igraszki(acha! :twisted:

z mysza

biegal, skakal i ogolnie byl zachwycony (dokladnie tak samo jak ja i TZ

Dla nas radosc byla tym wieksza, ze wczesniej mysza owa nie robila na nim najmniejszego wrazenia

nawet kiedy zupelnie przypadkowo :wink:

siadala mu na glowie :roll:

Poza tem...mialam okazje przekonac sie na wlasne oczy, ze dla meskiej solidarnosci bariery gatunkowe nie istnieja.. po prostu nie i juz :twisted:

Darcy chodzil za moim TZ gdzie tylko sie dalo, z kita dumnie wyprezona w gore - sa bowiem, my ladies, takie sprawy na tej ziemi, o ktorych z babami sie gadac nie da :wink:

To niesamowite, ze tydzien minal zaledwie, od czasu kiedy przywiozlam Darcy'ego do Poznania, a juz mi sie wydaje ze byl tu od zawsze

Dlatego raz jeszcze, ale po raz pierwszy chyba publicznie ..
Dziekuje Agnieszce, ze to wlasnie mi zdecydowala sie powierzyc w opieke Pana Ladnego :flowerkitty: