Moderator: Estraven

kropka75 pisze:Doszła nam nowa zabawka - jemioła.![]()
W końcu doznałam olśnienia - każda żywa roślinka jest super i natychmiast kwalifikuje się do zjedzenia. Można ją jeszcze ponosić, pomęczyć, pomymłać, zawlec w mysią dziurę i tam zaciukać.![]()
Żywy kwiat przyniesiony do domu przez małża żyje parę minut, po czym zostaje obdarty z liści, a sam kwiat jest natychmiast pokasowany zębiskami. Kwiat w doniczce - zaszamany na śmierć.Teraz doszła jemioła.
Więc choinkę kupiłam sztuczną.
Dobrze, że mój tż zauważył, że to drapanie to pic na wodę i tylko forma zaproszenia do zabawy...
Użytkownicy przeglądający ten dział: NaStareŚmieci i 67 gości