Lili - żuchwa się zrosła, domek jest :), pachnący kotek.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 16, 2014 18:09 Re: Lili ze złam. żuchwą niedowidzi - s.4,10 zdj., s.7 film

Lilli Applaws`em gardzi. Wolała przez dwa dni głodować niż toto ruszyć. Suche blee, mokre blee :roll: , i dogódź tu takiej. Poza tym ta karma fatalnie się namacza. Trzeba ją zalać i odstawić na pół dnia żeby ładnie wchłonęła wodę, bo wygląda na to, że nasza kici jada tylko mokre. Mąż stwierdził, że mamy w domu arystokratkę. Applaws`a łaskawie skubnęła jak jej z gourmetem wymieszałam.

Z zabawek najlepsze piórko i wcale nie te droższe na wędce tylko tańsze na kijaszku. Myszki egipskie, czy jak im tam leżą, wędka leży, piłka też tkwi samotnie w kącie, za to kolorowy pióropusz na kiju jest regularnie mordowany, niezależnie od tego czy na drugim końcu jest człowiek.

Fotka dla przypomnienia jak wygląda Lilka:

Obrazek

wiata

Avatar użytkownika
 
Posty: 269
Od: Wto lip 17, 2007 13:38
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto wrz 16, 2014 18:49 Re: Lili ze złam. żuchwą niedowidzi - s.4,10 zdj., s.7 film

Lilka szczesciara :1luvu: :201461
Strach pomyslec co by z nia bylo - gdyby nie WY :ok: :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto wrz 16, 2014 19:31 Re: Lili ze złam. żuchwą niedowidzi - s.4,10 zdj., s.7 film

Czy ja wiem czy taka szczęściara :conf: . Żyje i kochamy Ją, ale niestety ciągle mieszka głównie w pokoju syna :( . Nie żeby się jakoś panicznie bała go opuszczać, ale zabieram Ją na salony tylko wieczorami, kiedy już jesteśmy wszyscy w domu. Powodów jest kilka. Po pierwsze ciągle jeszcze nie mamy zabezpieczonych okien i balkonu a jak wychodzimy do pracy, szkoły, przedszkola to zostawiam okna uchylone górą, oczywiście poza pokojem, w którym jest Lila. Po drugie kuweta stoi u syna a to oznacza, że Totek, gdyby miał do niej dostęp, z pewnością skonsumowałby jej zawartość. Po trzecie nie mam pewności czy w czasie naszej nieobecności psy potrafiłyby się stosowanie zachować i oszczędzić kici stresu.

Gdybym Jej pozwoliła na więcej swobody już poruszałaby się po mieszkaniu zupełnie bez obaw, bo bardzo chętnie wychodzi ze "swojego" pokoju, a nawet jeśli nie chce to leży w transporterze, który jest ustawiony tak, że przy otwartych drzwiach cały czas widzi przedpokój i pokój dzienny. Jestem prawie pewna, że w domu bez psów już dawno w pełni uczestniczyłaby w życiu rodziny. Lila daje mi mnóstwo radości, ale momentami czuję, że pozostawiając ją z nami postępuję egoistycznie.

Nieustannie dziwi mnie, że Lilka nie tęskni za światem zewnętrznym, zamiast siedzieć na parapecie, woli poleżeć na blacie biurka, choć oczywiście wieczorami na kanapie jest najlepiej.

wiata

Avatar użytkownika
 
Posty: 269
Od: Wto lip 17, 2007 13:38
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto wrz 16, 2014 20:24 Re: Lili ze złam. żuchwą niedowidzi - s.4,10 zdj., s.7 film

wiata pisze:Lilli Applaws`em gardzi. Wolała przez dwa dni głodować niż toto ruszyć.

Moje też gardziły, ale nie dałam im wyboru :twisted:.
Jak sobie przypomnę przestawianie psa na suchą karmę :roll: ...to dopiero była droga przez mękę.
wiata pisze:(...)ale niestety ciągle mieszka głównie w pokoju syna :( .

Z Łakotką jest to samo.
99% czasu spędza w małym pokoju.
Tam ma kuwetę, miski, drapak, zabawki.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro wrz 17, 2014 7:33 Re: Lili ze złam. żuchwą niedowidzi - s.4,10 zdj., s.7 film

wiata pisze:
Fotka dla przypomnienia jak wygląda Lilka:

Obrazek

Piękna!!! :1luvu:

Jak sobie pierwszy post przypomnę... znowu się łzy w oczach kręcą.

:ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro paź 01, 2014 16:50 Re: Lili ze złam. żuchwą niedowidzi - s.4,10 zdj., s.7 film

No i stało się. Lila zyskała pełny dostęp do wszystkich pomieszczeń naszej rezydencji ;). Efekt jest taki, że co noc mamy w łóżku lokatora :1luvu: . Kicia jest bardzo towarzyska i ciekawska. Wszędzie włazi i wszystko ją interesuje. Kiedy ma ochotę się poalienować włazi pod łóżko w sypialni lub leży na krzesłach wsuniętych pod stół. Zsocjalizowała się nam bardzo ładnie. Nakolankowana i walizkowa jest tylko jeśli to ja ją wołam, i jeśli akurat ma ochotę. Mężowi też daje się głaskać i nie zwiewa, wobec dzieci zachowuje dystans, z psami radzi sobie bez kompleksów.

A to jest jedno z ulubionych miejsc wypoczynku mojej Lilianny :201461
Obrazek

Co robi każdy przyzwoity kot jak Pani się kąpie :?:
Paczy się 8O
Obrazek

A co robi każdy przyzwoity kot kiedy Pani pracuje :?:
Pomaga :1luvu:
Obrazek

wiata

Avatar użytkownika
 
Posty: 269
Od: Wto lip 17, 2007 13:38
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro paź 01, 2014 17:13 Re: Lili - żuchwa się zrosła, domek jest :)

Szczęśliwy post i szczęśliwe zdjęcia :) :)
Jak dobrze, że wtedy latem nie znalazł się nikt, kto przejąłby od Ciebie kotkę :wink: :D
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro paź 01, 2014 18:53 Re: Lili - żuchwa się zrosła, domek jest :)

Wielkie, wielkie, z całego serca gratulacje! Kicia nie mogła lepiej trafić! :D

teesa

Avatar użytkownika
 
Posty: 542
Od: Wto cze 23, 2009 22:32

Post » Śro paź 01, 2014 19:24 Re: Lili - żuchwa się zrosła, domek jest :)

Widzisz, udało się! :piwa:
Wspaniała rodzina powiększyła się o cudowną kotkę!
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Czw paź 02, 2014 7:19 Re: Lili - żuchwa się zrosła, domek jest :)

No to ja się popłakałam. W pracy. Czytając na początku - uśmiechałam.
Nie wiem, co napisać...
:1luvu: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw paź 02, 2014 15:22 Re: Lili - żuchwa się zrosła, domek jest :)

Szczęśliwe zakończenie :)

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 02, 2014 15:26 Re: Lili - żuchwa się zrosła, domek jest :)

Badzcie szczęśliwi wszyscy razem :ok: :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 02, 2014 15:49 Re: Lili - żuchwa się zrosła, domek jest :)

Lili jest piękna i widać, ze jest z Wami szczęśliwa. Mam nadzieję, że Wy czujecie się równie szczęśliwi. :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto paź 07, 2014 5:32 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

hutek pisze:gratulacje. Ja jednak myślę że DS już ma. Ciekawe czy będę mieć rację?

chyba miałem rację :D
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Śro paź 08, 2014 20:41 Re: Kotka ze złam. żuchwą straciła wzrok i węch-str. 3. Pomo

hutek pisze:
hutek pisze:gratulacje. Ja jednak myślę że DS już ma. Ciekawe czy będę mieć rację?

chyba miałem rację :D


Oj tam :twisted:

Niedawno miałam urodziny, za zebraną kasę kupiłam sobie takie coś:

Obrazek

Ładny :?: Dodam, że używka :).

wiata

Avatar użytkownika
 
Posty: 269
Od: Wto lip 17, 2007 13:38
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek, Wojtek i 43 gości