TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:(

Ja zamknę składkę, ale wpłacić mogę dopiero w środę.

alab108 pisze:
AgaS1987 pisze:
marivel pisze:Dorzucam 20 zł

Bardzo Dziekuje!

To brakuje Nam 15 złotych. Czy ktos chcialby dorzucic grosik?
Bedziemy bardzo wdzieczni

Ja

Dziekuje pieknie !! :1luvu:

W takim razie rozsylam PW z numerem konta i zamawiam jedzonko

Dziekuje wszystkim za dobre serduszko :1luvu:

Grosziwo pisze:Ja zamknę składkę, ale wpłacić mogę dopiero w środę.

Dziekujemy Ci kochana Ciociu Grosziwo ale alab108 :1luvu:

zamknela skladke;)

No chyba ze za 15 zl ktore chcesz dorzucic zamowie trzy puszki i/d dla Noemi?

to dokładam jeszcze 5-tkę i zamawiaj dla Noemci .

Kciuki

dla zwierzaków...

Jak ja Wam wszystkim i każdej z osobna bardzo bardzo dziękuje :1luvu:

No a ja dziś wieczorem spotkałam się z koleżanka która podarowała mi kilka podkładów i na tym koniec radości bo ona jak i w domu tak i w piwnicy i u sąsiadki dokarmia koty a w tym az 8 maleństw, jedne 4 w piwnicy , zwykłe bure i czarne a u P.Basi która juz jest bardzo wiekowa nie radzi sobie kompletnie z kotami kolejna 4 maleństw , w tym 2 trikolorki , no a jak one nie znajda domu to za kilka miesięcy będzie ich o wiele więcej a ja nic nie mogę w tej sytuacji pomóc, jedynie co mogę to poprosiłam o fotki i będę im tez szukać domu, ale jak te moje jeszcze domu nie mają

(2 na DT w Krakowie , jeden na DT u Alienor ) Podpowiedziałam jej aby zgłosiła sie do tyskiej fundacji która sie zajmuje sterylkami , ale czy coś pomogą , nie wiem a za chwilkę może być jeszcze problem z dorosłymi jak pani Basia zaniemoże na całość

:(:( Sytuacja patowa

:(:( Czy ma ktoś jakiś pomysł , bo ja sama nie jestem w stanie nic zrobić oprócz podsyłania chetnych na kociaki ...

No i jak ja mam iść spać :wink:

, jak jeszcze muszę Bartusia przebrać a on tak pięknie sie bawi maskotką o dźwięcznym imieniu Bólwa :wink:

, pamiętasz Eluś te maskotę , to ta od Was :ok:

Jak Bartuś ja podrzuca , ja na nią poluje a potem ją goni z prędkością światła , jaki on jest teraz radosny , szkoda tylko ze nie mam jak tego nagrać to byście zobaczyli jak kalka potrafi sie cieszyć życiem i czerpać z niego pełnymi garściami :ok:

Justa&Zwierzaki pisze:No i jak ja mam iść spać , jak jeszcze muszę Bartusia przebrać a on tak pięknie sie bawi maskotką o dźwięcznym imieniu Bólwa , pamiętasz Eluś te maskotę , to ta od Was
Jak Bartuś ja podrzuca , ja na nią poluje a potem ją goni z prędkością światła , jaki on jest teraz radosny , szkoda tylko ze nie mam jak tego nagrać to byście zobaczyli jak kalka potrafi sie cieszyć życiem i czerpać z niego pełnymi garściami

Tak szalał że aż całą duża miskę wody wylał na pokój i jeszcze na mnie ma foha ze jak to , woda jest mokra i bee , ech łobuz niesamowity z niego , ale jak ja nie widze to do łazienki zasuwa i chlapie wodą z innej miski :roll:

ale i tak go kocham :ok:

hej, wieki mnie na miau nie bylo, widze, ze zmienila sie szata graficzna bardziej mi dogomanie przypomina teraz. Musze sie do tego przyzwyczaic.

Potrzebuje pilnej pomocy, jesli jest ktos z Mikolowa na cito niech sie do mnie odezwie, potrzebna interwencja.
Gdzies na rynku w Mikolowie jest ogloszenie ze ktos chce oddac 7 tygodniowe kociaki. Nie ma podanego nr tel ale ogloszenie wisi na witrynie sklepu obuwniczego, gdzie naprawa obuwia jest... Dokladnie nie wiem, przed chwila sie o tym dowiedzialam. Jutro te kociaki maja podobno tam byc. 7 tygodni to za wczesnie, brak nr tel-podejrzane. Potrzebny ktos, kto moglby tam zainterweniowac, zglosic to odpowiednim organom, fundacjom itp. Nie wiem dokladnie w ktorym miejscu jest to ogloszenie, tyle wiem tylko ze na rynku gdzie naprawiaja obuwie. Osoba z tego sklepu powiedziala ze jutro kociaki maja tam byc (w tym sklepie) a sama wziela 2 tygodniowe kocie.
Bede wdzieczna jesli ktos mogly pomoc. Niestety nie wiem tez o ktorej godzinie te kociaki sie maja pojawic... Wiec jesli ktos moglby dzis jeszcze sie dowiedziec... W razie czego osoby zainteresowane pomoca w tej sprawie prosze o kontakt: 504 430 701-Ola

Kociara82 pisze:hej, wieki mnie na miau nie bylo, widze, ze zmienila sie szata graficzna bardziej mi dogomanie przypomina teraz. Musze sie do tego przyzwyczaic.

Potrzebuje pilnej pomocy, jesli jest ktos z Mikolowa na cito niech sie do mnie odezwie, potrzebna interwencja.
Gdzies na rynku w Mikolowie jest ogloszenie ze ktos chce oddac 7 tygodniowe kociaki. Nie ma podanego nr tel ale ogloszenie wisi na witrynie sklepu obuwniczego, gdzie naprawa obuwia jest... Dokladnie nie wiem, przed chwila sie o tym dowiedzialam. Jutro te kociaki maja podobno tam byc. 7 tygodni to za wczesnie, brak nr tel-podejrzane. Potrzebny ktos, kto moglby tam zainterweniowac, zglosic to odpowiednim organom, fundacjom itp. Nie wiem dokladnie w ktorym miejscu jest to ogloszenie, tyle wiem tylko ze na rynku gdzie naprawiaja obuwie. Osoba z tego sklepu powiedziala ze jutro kociaki maja tam byc (w tym sklepie) a sama wziela 2 tygodniowe kocie.
Bede wdzieczna jesli ktos mogly pomoc. Niestety nie wiem tez o ktorej godzinie te kociaki sie maja pojawic... Wiec jesli ktos moglby dzis jeszcze sie dowiedziec... W razie czego osoby zainteresowane pomoca w tej sprawie prosze o kontakt: 504 430 701-Ola

Kociara82 ja niestety nie mogę pomóc, ale TY możesz napisać w tej sprawie do wszystkich śląskich fundacji , ich dane znajdziesz w necie , ja jestem osoba prywatną i nie mogę przeprowadzać żadnych interwencji , a poza tym ja sie zajmuje zwierzętami kalekimi , chorymi , niestety nie moge pomóc wszystkim zwierzętom w potrzebie , ale Ty możesz działać poprzez rozgłoszenie tego ... Więc do dzieła !!!

Justa&Zwierzaki pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:No i jak ja mam iść spać , jak jeszcze muszę Bartusia przebrać a on tak pięknie sie bawi maskotką o dźwięcznym imieniu Bólwa , pamiętasz Eluś te maskotę , to ta od Was
Jak Bartuś ja podrzuca , ja na nią poluje a potem ją goni z prędkością światła , jaki on jest teraz radosny , szkoda tylko ze nie mam jak tego nagrać to byście zobaczyli jak kalka potrafi sie cieszyć życiem i czerpać z niego pełnymi garściami

Tak szalał że aż całą duża miskę wody wylał na pokój i jeszcze na mnie ma foha ze jak to , woda jest mokra i bee , ech łobuz niesamowity z niego , ale jak ja nie widze to do łazienki zasuwa i chlapie wodą z innej miski ale i tak go kocham

Nie wiedziałam że Bulwa zrobi taką karierę :mrgreen: