

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magda7777 pisze:Tak kotki zostają z mamą - już się zresztą zadomowiły
Rudzik urodził się pierwszy i jest największy i najżywszy. Dymna kicia jest troszeczke mniejsza od rudzika a małe hrabiniątko w kolorze mamy z kolei najsłabsze i najmniejsze, musze je mieć na oku bo rodzeństwo go odciąga od cyca
Hrabinie za to jak zwykle apetyt dopisuje, zastnawiam się czy ona już może bez ograniczeń dostawać jedzenie? Czy może na razie jakieś mniejsze porcje?
zjawka pisze:Bardzo się cieszę, że szczęśliwie obyło się bez komplikacji... i oby tak dalej
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 78 gości