Koty p.Basi bezpieczne,te z białaczką proszą o wsparcie i DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 11, 2014 21:42 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

Podnoszę wątek

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto mar 11, 2014 21:50 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

Nebbia bardzo dziękuję za zmianę tytułu i aktualizację pierwszego postu
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 11, 2014 22:08 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

kopiuję z wydarzenia na facebooku - Basia F. czyli bachewa napisała:

Jeden z ostatnich znajd u P.Basi.

Kocurek, nie ma jeszcze roku. Jest przemiły, choć już tyle przeszedł.

Troszke lękliwy przy pierwszym dotyku, ale jak się zorientuje, że krzywda mu się nie stanie, sam podbija ręke do głaskania.
I wtedy nie ma problemu nawet z noszeniem na ręku.

Nie widzi na jedno oczko (najpewniej po kocim katarze), ma problemy z krtanią (przeziębienia) i do tego białaczka.

Został przyniesiony w ostatnim czasie z piwnicy do mieszkania, by był w cieple. W domu od razu się odnalazł.

Na jednym ze zdjęć wtulony w Denisa.

Ładnie je i korzysta z kuwetki. Uwielbia się wylegiwać na słoneczku.

Na koniec marca znów wyląduje w piwnicy i wydaje mi się że tam jego dni będą policzone :(


kliknijcie na zdjęcia aby je powiększyć:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 11, 2014 22:16 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

zapytałam bachewę o Blondynę i Frezję czy to ta sama kotka czy 2 różne :

bachewa odpisała:

"obie to blądyny, ale Frezja nie ma plamek wkoło noska, jedna bardziej dziksza od drugiej, ale ta super dzika ma białaczke
ta co ma plamki jest płochliwa"

ja napisałam: czyli z plamkami to Blondyna a bez to Frezja - Basiu ja myślę, że one nie są dzikie tylko się boją
bo w reportażu przynajmniej ta jedna biała nie uciekała tylko była na widoku a Blondyna siedziała na szafie

bachewa odpisała: "powiem tak, ani razu nie udało mi się ich dotknąć, nie licząć robienia testów, ale to była masakra

Blądyna ma 8lat
-
w piwnicy jest 5 kotów oswojonych, które śmiało można wyadoptować

w domu Malwina, Denis, Filemon, Serafina oswojone


ale już Marynia, i Blądyny to co innego"

ja napisałam: dziękuję za te wiadomości, jeśli nie dają się pogłaskać to gorzej ale może u kogoś w domu jako jedynaczki albo z innym kotem po jakimś czasie się oswoją

- - -

tak sobie myślę że mojego Wibrysa też nikt nie ma szans dotknąć a często nawet zobaczyć choć jest u nas już prawie 8 lat
ale dla nas jest łaskawy ;) więc może i Blondyna i Frezja i Marynia też pomalutku zaufają
a poza tym na miau wiemy, że nie każdy kot pozwala się głaskać i takie koty też znajduja domy i są kochane

błagamy o domy dla Blondyny, Frezji i Maryni - płochliwych, wystraszonych
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 11, 2014 22:39 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

Piątka wspaniałych z piwnicy:)(te osowojone i towarzyskie) to:
-2czarne chłopaki 3-4l
-Bazyli 2l
-Kotka bura bez ogonka 2l
-Żanetka, dziś Pan Michał stwierdził że ma 11lat
-Teodor 4l

Nie umiem jeszcze wstawić zdjęć, ale one juz są tu u was.

bachewa

 
Posty: 15
Od: Śro mar 05, 2014 18:28
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto mar 11, 2014 22:44 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

Chcieliśmy bardzo podziękować za 15kg Puriny Pani Małgorzacie M. z Radomia. Odebraliśmy ją dziś w Trio-Vecie. Niestety nie mogę tu dodać zdjęcia na którym Serafinka dobiera się już do worka, ale zapraszam na https://www.facebook.com/events/8174106 ... 7/?fref=ts

[color=#BF0000][color=#BF0000]Jeszcze raz bardzo dziękujemy. Nie da się opisać jak duża to dla nas pomoc[/color][/color].

bachewa

 
Posty: 15
Od: Śro mar 05, 2014 18:28
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto mar 11, 2014 22:45 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

Basiu napisałaś wczoraj "Mruk bez ogona" czyli Mruk to kotka ?

- - -

więcej nowych zdjęć i opisów kotów na wydarzeniu na facebooku:
https://www.facebook.com/events/8174106 ... 7/?fref=ts


jutro skopiuję je tutaj
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 11, 2014 22:48 Re: DRAMAT!Pani Basia umarła, zostało 50 kotów-Włocławek,POM

Błyskotka bez oczka znalazła wcześniej dom razem ze swoją siostrą
a co z tym kotkiem bez oczka ?

kocurek z piwnicy z uszkodzoną gałką oczną prawdopodobnie po kocim katarze :

Obrazek[/quote]


Ten kot kocurek na zdjęciu to Błyskotka która znalazła dom. Tyle że Błyskotka okazała się kotem, a jej towarzysz, kotką. Nawet p.Basia tego nie wiedziała, nie wiem jak to sie mogło stać.
.

bachewa

 
Posty: 15
Od: Śro mar 05, 2014 18:28
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto mar 11, 2014 23:37 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

czyli wyjaśniło się, że kocurek bez oczka to Błyskotka i już ma dom :D

- - - - - -

a ten młodziutki kocurek niedowidzący z białaczką ma imię ?

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 12, 2014 0:22 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

Dziewczyny,
kto tam zarządza? Znajdziecie czas żeby usiąść do neta, wziąć listę wszystkich fundacji w Polsce i pisać maile z prośbą o pomoc, o dt choćby dla jednego Kota albo chociaż o wrzucenie na stronę, facebooka, o zareklamowanie tej sprawy? Trzeba działać szybko, jak najszybciej. Czy we Włocławku jest TOZ? Czy oni nie mają domu tymczasowego dla choćby 1, 2 Kotów?
Jak najwięcej ludzi musi o tym wiedzieć, tylko tak jest szansa na pomoc.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 12, 2014 8:05 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

Carmen201 pisze:Dziewczyny,
kto tam zarządza? Znajdziecie czas żeby usiąść do neta, wziąć listę wszystkich fundacji w Polsce i pisać maile z prośbą o pomoc, o dt choćby dla jednego Kota albo chociaż o wrzucenie na stronę, facebooka, o zareklamowanie tej sprawy? Trzeba działać szybko, jak najszybciej. Czy we Włocławku jest TOZ? Czy oni nie mają domu tymczasowego dla choćby 1, 2 Kotów?
Jak najwięcej ludzi musi o tym wiedzieć, tylko tak jest szansa na pomoc.


Pisanie do fundacji to w mojej ocenie strata czasu.Tyle razy pisałam do fundacji,do schronisk i uwierz tylko RAZ mi odpisali z Psiego Anioła,że nie wezma szczeniaków,mimo,że to ich rejon był.Musiałam jechac po psiaki 70km w jedna strone,żeby je z ulicy zgarnać :(

Tutaj trzeba ogłoszenia:dobre 1-3zdjecia -opis i rzut ogłoszeniowy kazdego zwierzaka.Co więcej z mojego doświadczenia wynika,że najszybciej działaja LOKALNE media-ogłoszenia w gazetach.



Prosze o wyjasneinie sprawy Zanetki i Frezji,bo jedna z nich chyba ktos się zgłosił adoptowac.Można delikatnie "naciskac"potencjalne domy,zeby po dwa koty adoptowały,szczególnie te jakie sa ze sobą związane.

Bardzo,bardzo niepokoi mnie ta sytuacja z białaczka,nie wiem jak to tam wygląda na miejscu,ale jeśli sa koty plusowe to powinny byc juz oddzielone od pozostałych.Tyle,że ja nie bardzo w testy paskowe wierzę,wiec dla mnie potencjalnie wszystkie moga byc zakazone....jesli były razem.
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro mar 12, 2014 8:23 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

Wszystkie koty z mieszkania gdzie były białaczkowce są na 80% zarażone. Ktokolwiek będzie się decydował na tymczasowanie ich powinien o tym wiedzieć. Zwłaszcza koty przyjacielskie w stosunku do innych kotów. A ze zdjęć wynika że nie było żadnej izolacji między białaczkowymi a resztą. Dlatego też nie ma sensu uderzać do fundacji - większość z nich nie ma pod opieką kotów białaczkowych, bo nie ma jak ich izolować a czują sie odpowiedzialne za swoich podopiecznych i nie będą ich narażać. Chyba większość schronisk usypia koty FeLV+ (o ile je testuje) - znów po to, by nie zarażać reszty kotów w schronisku. Nie mówiąc o tym jak małe szanse są na przeżycie takich kotów w schronisku. To samo będzie jeśli trafią do piwnicy z możliwością wyjścia - zarażą wszystkie koty "piwniczne", po czym - o ile nie zarażą sie czymś innym od piwniczniaków, wyjdą i będą zarażać koty wolnożyjące. Bożena mogłaby opowiedzieć ile kosztuje opieka nad kotem białaczkowym, u którego choroba się aktywowała i jak taki kot cierpi zanim nie umrze. Dlatego jeśli koty z mieszkania miałyby trafić do piwnicy, musiałyby być zamknięte i odizolowane od tych, które mogą być jeszcze zdrowe. Ze względu na nie i ze względu na inne koty, nad którymi nie ciąży wyrok.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro mar 12, 2014 9:50 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

Tutaj trzeba dodac,że koty w piwnicy tez moga byc pozytywne....
u mnie na razie nie ma plusowych juz kotów,wiec jeśli mogłabym wziac jakiegos kota to musze byc pewna na 100%,że nie jest zarazony,a to niestety sa koszty.Trzeba chociaz pcr zrobić :roll: .

Co do wpisów Alienor to u mnie były koty chore czynnie,ale takie były juz,tyle,że białaczka sie okazała "przy okazji"co potwierdziło małe szanse na wyleczenie,bo leki przestały działac.Kiedy siada jakis narząd u zdrowego od wirusówek kota to szanse na to,że wyzdrowieje sa duze,lub srednie.Natomiast u kota białaczkowego niestety szanse sa zerowe,a komfort zycia mozna tylko mu dac przez jakis czas. :( Trudno tez pzrewidzieć kiedy taki kot zasłabnie,zeby go uspić.U mnei to niestety w nocy najwiecej sie dzialo,dlatego ja nie chce patrzec na to ,jeśli pomóc kotu nie mozna natychmiast.Czasami 15minut agonii jest jak wieczność.

W takiej sytuacji albo szukac domu dla białaczkowych,albo niestety humanitarnie je uśpić.Trzeba zrobić zbiórke na testy pcr i dopiero wtedy szukac domu,lub dr z możliwoscia izolacji.Branie takich kotów na DOKOCENIE jest nieodpowiedzialne jesli był tylko 1 test paskowy.Pmiętajcie,że koty sa zestresowane sytuacja i w kazdej chwili chproba się zacznie rozwijac.W pzrypadku kotów nosicieli bezobjawowych zakazenie nie ejst tak duze jak w przypadku kotów chorych już :roll:
Zobowiazałam sie tez do tego,że przejme 1,najwyżej 2 koty,ale w takiej sytuacji nie moge się zadeklarowac.U mnei test pcr kosztuje 150zł.
Moje koty sa kalekie i juz wiekowe,wiec każdy nowy kot=przetasowania w stadzie,sikanie i niestety podupadanie na zdrowiu.Dlatego nie pzryjmę kota niepewnego.Mam 2 koty nieszczepione od kilku lat,ze względyu na wiek i chorobę autoimmunologiczna ,nie wiem czy dobzre napsiałam,wiec nawet jak jade do weta to z duszą na ramieniu,żeby pp nie złapac.Mając kota 19-letniego jaki ma kłopoty z płucami od kiedy go zabrałam ze schronu szczepienie go ejst ryzykiem zgonowym,wiec tego nie robię.

Oczywiscie postaram sie Wam pomóc,albo bazarkiem,alebo ktos opaci test pcr dla Znetki z ndowładem,kotki bez ogonka z piwnicy,albo cyklopka z piwnicy.Tutaj może poprosić o zwrot kosztów Klub SLepczkowy i wtedy będzie wiadomo na czym stoimy.Nie wiem czy dobrze napisałam,ale dobrze chciałam
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro mar 12, 2014 10:30 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

u mnie zwolni się miejsce na DT. myślałam o Filemonie, bo już jednego kocura, który wymaga Urinary mam i nie byłby to specjalny problem.
Muszę jednak wiedzieć czy jest plusikowy i co z potencjalnym transportem na Śląsk/do Poznania?

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Śro mar 12, 2014 10:47 Re: 30 marca 30 kotów p.Basi trafi na ulicę! Pomóżcie!!Włocł

margoth82 pisze:u mnie zwolni się miejsce na DT. myślałam o Filemonie, bo już jednego kocura, który wymaga Urinary mam i nie byłby to specjalny problem.
Muszę jednak wiedzieć czy jest plusikowy i co z potencjalnym transportem na Śląsk/do Poznania?


I test paskowy nie wystarczy - PCR. Bo paskowy i tak trzeba powtarzać po miesiącu, żeby się upewnić czy kot nie był badany w "oknie serologicznym" i jednak jest zarażony. No i od momentu pobrania krwi na PCR kot powinien być izolowany od wszystkich innych kotów a po przyjściu wyniku - o ile byłby negatywny - powinien jak najwcześniej pojechać do margoth82.

Na wszelki wypadek do poczytania: http://www.vetopedia.pl/article23-1-Bialaczka_kotow.html
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 71 gości