DYMNE ZAPALENIE oskrzeli MAJĄ SUPER DOMY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 04, 2014 9:59 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Już piszę :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob sty 04, 2014 10:01 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Dziękuję, to już wszystko wiem, wylogowuję się, napiszę coś dopiero po powrocie :mrgreen:
Pako
 

Post » Sob sty 04, 2014 10:02 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Będę czekała cierpliwie ( albo i nie? :oops: ) na informacje :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob sty 04, 2014 14:36 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Dzieciaczki odebrane, pan się nam sporo spóźnił, ale czekałyśmy i doczekałyśmy się :ok:

Dzieciaczki bardzo grzeczne, dziewczynka rzeczywiście sporo większa, no i nie furczy - więc oddałam to niefurczące w ręce Rianne, a z małym furczącym pojechałam do veta. Pani doktor dokładnie obejrzała kicia, wszystko przekażę Ani jak się zobaczymy.

Zaleciła też probiotyk, więc od razy kupiłam i ponieważ minęło 10 dni od odrobaczenia to dostał na robaki. No i zastrzyki oczywiście.

Waży 1,30, temperatura w normie, nie kaszle i nie kicha tylko furczy :(

Jak weszliśmy do mieszkania, wyszedł sam do jedzenia, pojadł, popił wodę, i wrócił do transporterka spać. Nie wiedziałam gdzie jest, ale usłyszałam. Na szczęście je i pije, oczka czyste, nie smarka. Nie wpuszczam do niego moich kotów na razie, biedactwo miał ciężkie pół dnia.
Pako
 

Post » Sob sty 04, 2014 14:53 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Ale się cieszę :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jakaś szansa na foty?

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 04, 2014 14:58 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Spilett pisze:Ale się cieszę :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jakaś szansa na foty?


Niestety, brak sprzętu :(

Ale czekam na gości, może ktoś będzie miał aparat w komórce, to na pewno zamieścimy, ale to pewnie już nie dzisiaj, maluszek i ja musimy odpocząć :mrgreen:
Pako
 

Post » Sob sty 04, 2014 15:03 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Pako pisze:
Spilett pisze:Ale się cieszę :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jakaś szansa na foty?


Niestety, brak sprzętu :(

Ale czekam na gości, może ktoś będzie miał aparat w komórce, to na pewno zamieścimy, ale to pewnie już nie dzisiaj, maluszek i ja musimy odpocząć :mrgreen:


Bardzo się cieszę, jutro Małego przechwyci Ania i będzie już jej kotkiem :1luvu: :1luvu: :1luvu: A Tobie zazdroszczę matkowania mu, chociaż przez te kilka godzin - :1luvu: :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 04, 2014 15:07 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Ja też cieszę się,że to wszystko udało się :)
Jesteście niesamowite :1luvu:

Mam nadzieję że Rianne też napisze o koteczce :D
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 04, 2014 16:01 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

My też od jakiegoś czasu w domu, mała poskubała chrupek podczas mojej nieobecności po czym ukryła się za kanapą i tam sobie siedzi. Psy ją zignorowały doszczętnie, ale i tak na razie jest sama w pokoju. Musi się oswoić i ośmielić trochę. Ma się dobrze, wet kazał nam dawać tylko witaminki i obserwować. Bardzo spokojne z niej zwierzątko, tyle że nieśmiałe. ;)

Rianne

 
Posty: 104
Od: Sob gru 21, 2013 21:14

Post » Sob sty 04, 2014 16:02 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Rianne pisze:My też od jakiegoś czasu w domu, mała poskubała chrupek podczas mojej nieobecności po czym ukryła się za kanapą i tam sobie siedzi. Psy ją zignorowały doszczętnie, ale i tak na razie jest sama w pokoju. Musi się oswoić i ośmielić trochę. Ma się dobrze, wet kazał nam dawać tylko witaminki i obserwować. Bardzo spokojne z niej zwierzątko, tyle że nieśmiałe. ;)


Załóż jej wątek ;)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 04, 2014 16:07 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Na razie nie mam nawet fotek, bo nie chcę małej na siłę wyciągać. Myślicie że ile minie zanim będę mogła ją zapoznać z psami? One ignorują jej obecność, jakby nie istniała w ogóle.

Rianne

 
Posty: 104
Od: Sob gru 21, 2013 21:14

Post » Sob sty 04, 2014 16:31 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Jestem, jestem :) I dziękuję Gosi za przekazanie informacji oraz Marysi za telefon odnośnie tego, że koteczek jest już po wizycie u weta i że czeka na nas i że ma dobrą opiekę :1luvu: :1luvu: :1luvu: Rozmawiałam z naszą wetką i jutro wyjeżdża - więc nie będzie miała możliwości zrobienia zastrzyków, Marysia jutro z maluchem podjedzie na zastrzyk do weta, a nasza wetka powiedziała, że w poniedziałek wraca do domu i z trasy do nas zadzwoni kiedy będziemy mogli do Niej podjechać na zastrzyk z maluchem - pytałam jaka to cena będzie, bo nie ukrywam, że jestem teraz 'troszkę' spłukana, okres po świąteczny jest ciężki :oops: :oops: i powiedziała, że nic za zrobienie zastrzyku maluszkowi nie weźmie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Mam nadzieję, że uporamy się z tym kk, nigdy nie miałam do czynienia z tym paskudztwem, ale jestem dobrej myśli. Jutro około godziny 12 wyruszamy do Wrocławia :)

Cieszę się, że koteczka też zaopiekowana :1luvu: :1luvu:

Marysiu dziękuję, dziękuję, dziękuję :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob sty 04, 2014 16:35 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

aannee99 pisze:Jestem, jestem :) I dziękuję Gosi za przekazanie informacji oraz Marysi za telefon odnośnie tego, że koteczek jest już po wizycie u weta i że czeka na nas i że ma dobrą opiekę :1luvu: :1luvu: :1luvu: Rozmawiałam z naszą wetką i jutro wyjeżdża - więc nie będzie miała możliwości zrobienia zastrzyków, Marysia jutro z maluchem podjedzie na zastrzyk do weta, a nasza wetka powiedziała, że w poniedziałek wraca do domu i z trasy do nas zadzwoni kiedy będziemy mogli do Niej podjechać na zastrzyk z maluchem - pytałam jaka to cena będzie, bo nie ukrywam, że jestem teraz 'troszkę' spłukana, okres po świąteczny jest ciężki :oops: :oops: i powiedziała, że nic za zrobienie zastrzyku maluszkowi nie weźmie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Mam nadzieję, że uporamy się z tym kk, nigdy nie miałam do czynienia z tym paskudztwem, ale jestem dobrej myśli. Jutro około godziny 12 wyruszamy do Wrocławia :)

Cieszę się, że koteczka też zaopiekowana :1luvu: :1luvu:

Marysiu dziękuję, dziękuję, dziękuję :1luvu:


Aniu, we wtorek rano (bo w pon zamknięte) wyślę Ci te 5,5 kg applawsa, worek jest zamykany także nie wywietrzało ani nic, a Perełka życzy maluchowi dużo szczęścia w Nowym Kochającym Domku :1luvu: :1luvu:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 04, 2014 16:36 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Spilett bardzo, bardzo Ci dziękuję!! :1luvu: piszę już do Ciebie pw

Mam nadzieję, że maleńka u Rianne wyjdzie z pod kanapy i zrozumie, że nic złego jej tam nie grozi, na pewno zestresowana jest, tyle nowości, tyle zmian w jej życiu :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob sty 04, 2014 17:21 Re: DYMNE ZAPALENIE oskrzeli ,potrz.transp. R.Śl.-Zielona Gó

Pierwsze wybycie spod kanapy zaliczone! :D Co prawda uciekła jak weszłam do pokoju, ale pochłonęła miseczkę z jedzonkiem z saszetki i poskubała chrupek. Na tę chwilę dałam jej wodę i suche jedzonko do kryjówki, potem przeniesiemy.

Rianne

 
Posty: 104
Od: Sob gru 21, 2013 21:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości